sie 27. 2021
Witam.
Widzę, że olx wprowadziło ochronę w wysyłce olx. Kupujący musi teraz potwierdzić, że z paczką jest ok by sprzedający otrzymał zapłatę. Nie jak do terazbyło, że po odbiorze kaska szła automatycznie.
Fakt jako kupując jestem zadowolony ale czy jako sprzedający nie będzietak, jak na winted, że zablokują kaskę jak kupujący będzie cwaniak i wykorzysta tą ochronę?
Nie piszę tu oczywiście o sprzedających co oszukują ale i kupujący zdarzają się róni.
Widzę, że olx wprowadziło ochronę w wysyłce olx. Kupujący musi teraz potwierdzić, że z paczką jest ok by sprzedający otrzymał zapłatę. Nie jak do terazbyło, że po odbiorze kaska szła automatycznie.
Fakt jako kupując jestem zadowolony ale czy jako sprzedający nie będzietak, jak na winted, że zablokują kaskę jak kupujący będzie cwaniak i wykorzysta tą ochronę?
Nie piszę tu oczywiście o sprzedających co oszukują ale i kupujący zdarzają się róni.
Aktualizacje społecznościowe
Kategorie
Dyskusje Popularne
17 Komentarzy
sortowanie:Osobiście teraz szybciutko wszędzie wyłączyłem wysyłkę OLX - nie mam zamiaru bujać się po sądach, policji czy czekać 14 dni na werdykt OLX + kolejne dni im wysyłać filmy zdjęcia z pakowania paczki aby walczyć o swoje pieniądze.... (Edytowano)
Od 1 lipca upadek aliexpress, od 24 sierpnia upadek wysyłek na olx, tylko wplata na konto.
Fajnie że od sprzedawców wymagają zdjecia dowodow a z kupjacymi i botami nie mają pomyslu co zrobić, kawalek kodu z sms na potwierdzenie konta czy cokolwiek.
Na vinted to samo było/jest, dużo osób już nie korzysta z sprzedaży 'kup teraz' bo kasa jak jest na koncie danej firmy czy olx czy vinted to oni maja władze i zazwyczaj stoją po stronie kupującego-oszusta, kaska wraca, przedmiot zostaje.
Bardziej martwi możliwość wystawienia oceny za przedmiot. Wiecznie niezadowolonych idiotów przecież nie brakuje, choć wszystko w opisie i na zdjęciach. (Edytowano)
Też chyba nie do końca tak jest, bo musi być zgłoszenie na policje z próbą oszustwa i w tedy olx dopiero rozpatruje, na samo zgłoszenie klienta nic nie robią chyba, bo to by było zbyt wygodne dla oszustów. Wiadome, że kasa będzie zablokowana, ale prędzej czy później wpadnie jeśli nie będzie zgłoszenia na policje. Czytałem ten ich regulamin ale już chwilę temu, teraz jak to weszło to trzeba będzie sobie dokładnie przeczytać i ewentualnie nagrywać pakowanie tyle tylko, że to upierdliwe dość będzie ;/
Właśnie o to mi chodzi. Jak udowodnię moja rację skoro druga strona twierdzi inaczej. Kupując jestem teraz góra to fakt ale jako sprzedawca ryzykuje sporo. Ostatnio sprzedałem dwóm kobitkom ubranka duża paczka większość jak nowe. Jedna dziękuję że super paczka a druga pisze, że wysłałem jej stare podarte pewnie chciała zniżki😁. Teraz byłbym w kropce bo na pewno by zrobiła spór i kłopot z udowadnianiem.
Chyba niepotrzebnie, bo to i tak od Ciebie zależy czy zatwierdzisz sprzedaż w przeciągu 24h, no chyba że tutaj też to zmienili. Czyli co najwyżej nie klepniesz komuś kto nie wzbudzi zaufania. Dodatkowo możesz zrobić adnotację w opisie oferty :).
Zresztą próbę oszustwa i tak na Policję sprzedający musi zgłosić i w pewnym okienku czasowym. Ale faktycznie te zmiany idą w dziwnym kierunku. (Edytowano)
To właśnie kupujący musi odwodnić.
A czytałeś dokładnie? 90% postów to wpisy 1 autorki, która w dodatku twierdzi, że ledwo usługę wprowadzili, a już okradli miliardy osób, z drugiej strony masz wpisy ludzi którzy twierdzą, że coś tam zgłosili do pomocy tygodnie temu a nie dostali odpowiedzi, czyli pok już po 5 minutach zwraca pieniądze kupującemu, a na pomoc musisz czekać miesiącami, coś mi tu śmierdzi konkurencją.
Dodam od siebie, że ostatnio korzystałam z pomocy i odezwali się na następny dzień, problem załatwiony od ręki, wcześniej też coś tam od nich chciałam i też w miarę szybko się odzywali.
Z poku jako sprzedający nie korzystałam, z vinted nie korzystałam, więc nie wiem. (Edytowano)
a tu transakcja za 190zł:
Ogólnie kupując czy to na OLX czy na Allegro poziom OSZUSTWA jest podobny, choć więcej na OLXie bo tam NIC nie można nikomu zrobić a samo OLX odcina się od POMOCY, sugerując że "widziały gały co brały":
Niestety, "marzenia" kosztują
Nie rozumiem Cię. Równie dobrze Ciebie ktoś by mógł określić mianem naciągacza, który próbuje wycisnąć ile się da już po fakcie. Jeżeli opis jest szczegółowy, zdjęcia wyraźne i niczego nie ukrywają to do kogo masz pretensję?
A już określanie, że większość osób na OLX to oszuści to mocne nadużycie. Oczywiście można tam spotkać patologicznych kłamczuchów, ale na pewno nie jest to większość.
Nestety jak ktoś pisze, że leżak z szuflady to na pewno bateria do niczego i z tym trzeba się liczyć. Ostatio tak kupiłem dwa telefony dla seniora. Sprzedający pisał, że leżaki i nie ma jak sprawidzić czy dobre. Wiedziałem, że ryzyko spore ale 15zł nie majatek. Oczywiście baterie szmelc plus uszkodzone gniazda ładowania a to przecież widać i wiedział pewnie o tym.
Są różni ludzi gdzie kupiłem telefon za 60zł co miał mieć przebarwienie na wyświetlaczu a przyszedł dla mnie wez żadnej wady.
faktycznie, nie podałem wszystkich szczegółów w tym opisów ofert w których wziąłem udział...No pewnie przez to że chciałęm się rozgrzeszyć oszukując TU Was a nie przez to że OLX nie udostępnia opisów i to bardzo szybko.
przeczytaj co napisałem o doświadczeniu...bardzo możliwe że naciągam po fakcie
leżak leżakiem, tu Sprzedający okazał się oszustem, tak samo jak ten od telefonu z wypalonym wyswietlaczem, gdzie mi to aż tak bardzo nie przeszkadzało a wady były oczoebne...
Raz kupiłem telefon osobiście za 30zł, zapłaciłem za niego (nobo go kupiłem) i przy Sprzedającym wrzuciłem do utylizacji w markecie, dodając że nie zdziwie się jak go przy mnie wyciągnie i raz jeszcze sprzeda szmelc... Nie takie akcje w życiu doświadczyłem Sklepy też robią cyrki aaa ich obsługa je przerasta, oczywiście są wyjątki i one cieszą, nawet na Allegro lecz na OLX to obie strony wałują.
Ale powiedz czego oczekujesz? Nówki w cenie złomu? Obecnie mamy Twoje słowo i nic na poparcie tego, jak wyglądała oferta. Też mam lata doświadczeń jako sprzedający i kupujący. I zawsze mam zrzuty aukcji/ofert z pełnym opisem i jakoś do tej pory nie trafiłem na "przekręt" - ale może ja po prostu w ciągu ponad 20 lat używania internetu nauczyłem się czytać i wyciągać wnioski a nie wylewać niesprawdzone żale...
To samo, jeszcze mnie nikt nie naciągnął ani nie próbował wyłudzić zniżki. Jak ktoś się targuje o 5zł to od razu omijam, bo skoro ktoś liczy każdą złotówkę to o cokolwiek może się przyczepić. Tylko raz miałem problem jak sprzedawałem kartę graficzną.
AMD R9 380, u mnie działała perfekcyjnie, kupujący przyjechał, przetestował i na własne oczy widział że działa. Po 2 miesiącach pisze że to miał być prezent i dopiero pierwszy raz ją odpalił i nie działa. Poprosił grzecznie o zwrot pieniędzy, a ja grzecznie odpisałem że nie ma takiej opcji i poprosiłem go o przywiezienie jej to wyślę ją na naprawę gwarancyjną. Finalnie po 2 tygodniach w serwisie stwierdzili że pamięć VRAM padła i wysłali nową kartę, aż żałowałem że nie oddałem mu kasy bo bym jeszcze zarobił dwie stówki
zadając takie pytanie już się przedstawiłeś
zaraz odezwie się słowo klucz, wizualny a nie techniczny aaa i ten zygzak, to są jakieś ukryte dane techniczne zapewne.
no i pakiet etui też ma swoje znaczenie cena/jakość/historia dbałości.
20 lat i nie trafiłeś w obu stronach na wkręt...no to masz bufor, pewnie kupując przez internet nie dokonałeś jeszcze zwrotu, może kiedyś za kolejne 20 lat dokonasz Ci się uda
Tak, przedstawiłem się bo nadal nie rozumiem mentalności, że jak coś kosztuje grosze w porównaniu do nowego towaru to ma to być jak spod igły. Widząc taką dysproporcję kupujący powinien do razu się zastanowić bądź zadać pytania i prosić o dodatkowe zdjęcia. I tak, nie trafiłem na wkręt, bo po prostu jak chcę coś kupić a nie ma w nim zdjęć takich jak chcę to o nie proszę.