Kapryśne Viofo i karty SD

Super, akurat kupiłem SanDisk high endurance do 119v3 (Edytowano)

Od ponad 2 lat w swojej Viofo A129 Plus używam "czerwonych" Samsungów Evo (64GB i 128GB). Od ok. 1,5 roku używam również "szarego" Samsunga Pro Endurance 128GB. Póki co wszystkie karty działają bez zarzutu, może coś pozmieniali w obecnie produkowanych kamerkach i stąd te problemy. (Edytowano)

Kupiłem siostrzeńcowi w prezencie Mio MiVue 846, do tego kartę SanDisk Ultra microSDXC 64GB.
Po kilku miesiącach stwierdziłem, że moją starą kamerkę Mio też wymienię, bo zaczęła robić problemy.
Kupiłem identyczny zestaw, bo siostrzeniec zadowolony. U siostrzeńca karta śmiga, u mnie wyrzuca "błąd karty". Karta kilkukrotnie formatowana, czyszczone styki, wyciągana i ponownie wkładana - nic nie pomogło. Włożyłem kartę ze starego rejestratora - śmiga.
Myślałem, że nowa karta felerna (raczej oryginał - z amazonu), ale sprawdzałem na czytniku podpiętym pod pc - śmiga bezproblemowo.
Jedyne wytłumaczenie, że moja kamerka ma inny firmware, które jest bardziej kapryśne

Pamiętacie, że kartę należy sformatować w urządzeniu w którym będzie używana?

U mnie kilka lat działa bez najmniejszego zarzutu w 119v3. Ale w tej chwili nie pamiętam, jaka to karta...

Update firmware'u robiony w miarę regularnie, ostatni raz chyba na jesieni (może w lato).