Rower cross Vellberg Explorer 3.0 - opinie, wrażenia

Kupiłem słodyczy mojego życia Explorera 3.0 w wersji 20" (mniejsza damka ma 18") - no wahałem się co do rozmiaru, bo żonex @ 165 cm jest w sumie niby bardziej na wersję 18", ale jak przymierzała się na MTB 17" syna, to niewygodnie za mały był. No i w sumie dobrze, że wziąłem 20", jest w sam raz. Tylko chyba jej włożę mostek regulowany żeby kierownicę podnieść lekko - akurat mam jakiś zapasowy.

Największy minus i bez kitu serio nie rozumiem takiej kaszanki w rowerze jakby nie spojrzeć za 1800 zł ... strasznie twarda gruma z kaleczącymi wręcz wypustkami (takie małe piramidki). Są mega nieprzyjemne i zaraz kupuję jakieś na zamian, bo nawet dla mnie nieprzyjemne, a jednak łapa męska trochę bardziej odporna zawsze. Jej stary Arkus i mój jeszcze starszy Pegasus mają znacznie przyjemniejsze chwyty; rower młodego też. W sumie w Kandsie młodszej córki też muszę wymienić, bo też ma nieprzyjemne. Mała rzecz a wkurza...