Sprzedaje obiektyw na olx i zwrócił się ktoś do mnie, jednak chce podpisać umowę sprzedazy/kupna żeby się rozliczyć z firmą (bez faktury dla mnie).
Nigdy nie miałem do czynienia z taką umową, stąd pytanie czy to ma jakieś konkretne konsekwencje podatkowe bądź cos?
Na coś konkretnego powinienem uważać?
Nigdy nie miałem do czynienia z taką umową, stąd pytanie czy to ma jakieś konkretne konsekwencje podatkowe bądź cos?
Na coś konkretnego powinienem uważać?
Udostępnij przez Messenger
5 Komentarzy
sortowanie:Dla dużych transakcji jest podatek PCC, ale powinien go pokryć kupujący (pewnie znasz z życia, najczęściej przy zakupie auta używanego, lub nieruchomości od osoby prywatnej).
Z umową wiążą się jeszcze takie konsekwencję, że kupujący ma dowód zakupu i w razie usterki może sobie rościć względem twojej osoby wszelkie świadczenia związane z rękojmią.
Chyba że to właśnie firma (ale z wyłączeniem JDG) jest drugą stroną w umowie, wtedy prawo do rękojmi nie obowiązuje. (Edytowano)
Z tym, która strona pokrywa PCC (podatek od czynności cywilnych) to akurat jest kwestia ustalenia. Warto określić to w umowie, żeby potem nie było jakichś problemów.
Warto podać numer seryjny i bardzo dokładnie opisać stan obiektywu, żeby w razie jakichkolwiek problemów (właśnie chociażby z rękojmi) być w stanie udowodnić, że konkretne uszkodzenia / ślady powstały już po sprzedaży. (Edytowano)