Hejka, mam pytanie odnośnie butów do biegania, co polecacie w tym przedziale cenowym? Zaznaczę, że w miesiącu zakres kilometrów u mnie wynosi 150-200 + Teren mieszany
Głównie szukam alternatywy dla:
Nike Downshifter 12 - W których bardzo przyjemnie mi się biega i "szybciej" (mój pierwszy model Nike i w porównaniu do Adidasów w których biegałem kilka lat, i osobiście czuję różnice)
Asics Jolt 3 - które głównie służą mi do klepania kilometrów
Nie biorę pod uwagę tutaj butów na Trial które na obecną chwilę mnie nie zawodzą czyli Asics Gel Venture 8
Pozdrawiam
Głównie szukam alternatywy dla:
Nike Downshifter 12 - W których bardzo przyjemnie mi się biega i "szybciej" (mój pierwszy model Nike i w porównaniu do Adidasów w których biegałem kilka lat, i osobiście czuję różnice)
Asics Jolt 3 - które głównie służą mi do klepania kilometrów
Nie biorę pod uwagę tutaj butów na Trial które na obecną chwilę mnie nie zawodzą czyli Asics Gel Venture 8
Pozdrawiam
Udostępnij przez Messenger
2 Komentarze
Ja kupiłem Asics nimbus 22, właściwie nowe, poniżej 2 stów.
Czasami komuś nie podpasują, albo nie trafiony prezent.
W lepszych nie biegałem. Mam 95kg i 20km w tych butach to żaden problem.
A tak z innej beczki, znacie jakieś sportowe buty z maksymalną amortyzacją (mam amputowane łąkotki), które nadają się do miasta? Tylko raczej chodzenia, ewentualnie podbiec na przystanek. Te nimbusy są amortyzowane, ale mają dropa takiego że nie da się w tym chodzić. Od razu lecę do przodu :-)