Raczej sklepy wdrazaja rozne zabezpieczenia przed takim bezpodstawnym zwracaniem, szczegolnie jesli towar jest uszkodzony lub brany tylko na jedno zalozenie (ciuchy). Przykladowo zaczepiaja wielkie metki, ktorych nie da sie ukryc jak idziesz na impreze
Przypuszczam, ze duze sklepy w przyszlosci beda lepiej tez prezentowac towary, tak by klient mial pewnosc co kupuje i nie zwracal, bo jednak nie o to mu chodzilo. Ale sama Unia wymusza prawo zwrotu, wiec zawsze bedziesz mogl tego dokonac. A jesli towar pozostal w niezmienionym stanie, to dostaniesz pelny zwrot kosztow.
FMail
Dalej nie czytałem bo paywall, ale ludzie którzy nie potrafią siebie wymierzyć, pomierzyć sprawdzić z wymiarami spodni i ciuchów w których już chodzą i są ok, a zamawiają kilka rozmiarów par spodni butów i czegokolwiek innego, gdzie faktycznie chcą kupić tylko jedną parę (sztukę) to takie coś powinni ukrócić. Kobiety, faceci z manią zakupową, owszem może ich stać ale mi takie zwroty później tych rzeczy się nie podobają. Nie powinno czegoś takiego być. Rozumiem kupujesz parę butów czy spodni ok, nie pasują, sklep może taki zwrot przyjąć to ok. Ale nie kilka kilkanaście par. Nie jestem całkowicie przeciwny temu ale skala tego zjawiska jest porażająca. (Edytowano)
stark2991
To nie działa tak, że sobie pomierzę wymiary i mogę w ciemno kupować ciuchy. Producenci mają taki rozstrzał, że to nie działa. Przykład - buty. Nosiłem zarówno takie w rozmiarze 45 jak i w rozmiarze 42. Mój standardowy rozmiar spodni to 31-32, ale w chińskim sklepie z chińskimi chuchami takie spodnie zupełnie na mnie nie pasowały. Dlatego ja ciuchów przez internet nie kupuję (co najwyżej koszulki), ale są ludzie, którzy kupują. I nie ma się co dziwić, że robią jak robią, bo inaczej się nie da.
Xorro
No super <p class="ng-binding">Zostało jeszcze 71 % artykułu</p>
A na serio jak by zdelegalizowali MWZ to nie byłoby przynajmniej części tych zwrotów. (Edytowano)
Dede2021
Ale co w tym dziwnego że akurat ubrania są w 40% zwracane? Na zdjęciu wygląda ładnie, przyjdzie szmata i zostawić bo się sklep pogniewa? Tam wszędzie jest taka marża że tak czy inaczej się to opłaca w innym przypadku takie Zalando by zbankrutowało
kaxaf
Ale jak pisałem wcześniej ciuchy to tylko przykład niestety ale polska cebula przekracza normy światowe
Ktoś na przykład kupi wiertarkę boi potrzebuje wywiercić 1 dziurę na obraz z potem zwraca albo kupuje telewizor za 10 k ogląda lige mistrzów a potem zwraca Niektóre sklepy sie przed tym zabezpieczają i przyjmują zwroty ale potrącają 5-10 % wartości ale większość tego nie robi
quercus
"Grażynki" poupadały przez nich, mimo gigantycznych obrotów omijają podatki jak mogą, a biedne dzieci szyją im ciuchy za miskę ryżu gdzieś tam, na końcu świata, ale oczywiście ciągle mało, jeszcze z nas zrobić niewolników bez możliwości zwrotów, jak chcą ratować plamete, to niech zaczną od siebie i się zlikwidują czy "ograniczą", dowolnie, nagminni złodzieje.
Reniferka
I dobrze. Mam dość otrzymywania zwróconego towaru, sprzedawanego jako nowy.
17 Komentarzy
sortowanie:Przypuszczam, ze duze sklepy w przyszlosci beda lepiej tez prezentowac towary, tak by klient mial pewnosc co kupuje i nie zwracal, bo jednak nie o to mu chodzilo. Ale sama Unia wymusza prawo zwrotu, wiec zawsze bedziesz mogl tego dokonac. A jesli towar pozostal w niezmienionym stanie, to dostaniesz pelny zwrot kosztow.
<p class="ng-binding">Zostało jeszcze 71 % artykułu</p>
A na serio jak by zdelegalizowali MWZ to nie byłoby przynajmniej części tych zwrotów. (Edytowano)
niestety ale polska cebula przekracza normy światowe
Ktoś na przykład kupi wiertarkę boi potrzebuje wywiercić 1 dziurę na obraz z potem zwraca
albo kupuje telewizor za 10 k ogląda lige mistrzów a potem zwraca
Niektóre sklepy sie przed tym zabezpieczają i przyjmują zwroty ale potrącają 5-10 % wartości ale większość tego nie robi