Obudowa na dysk M.2 NVMe Silver Monkey USB 3.1 (10 Gbps, aluminiowa obudowa) @ x-kom

1. Zawartość pudełka niezgodna z załączoną instrukcją (brak radiatora, inna liczba śrubek - 4szt. zamiast 8szt.
2. Kondensatory na płytce montażowej kolidują z kondensatorami dysku SSD (Corsair PM510 oraz Adata XPG) przez co dysk się wygina. Dysku XPG nawet nie dało rady zamontować, bo by się uszkodził jeden z kondensatorów.
3. Po założeniu termopada nie da się wsunąć dysku do obudowy.
4. Nawet "element mocujący dysk" to jakiś żart. Stabilniej jest przykręcić dysk samą śrubką z zestawu, niż zakładać to cudo, bo dysk i tak lata na boki.

Obudowa jest całkowicie bezużyteczna. Montaż to jakaś kpina - dysku z termopadem nie da się wsunąć na siłę do obudowy. Bez zakładania dostarczonego w opakowaniu termopada wchodzi, ale nie ma kontaktu z metalową obudową, przez co ta nie spełnia funkcji odprowadzania ciepła. Obudowy z Chin za 30zł mają lepiej przemyślany montaż. Jest to moja 4 obudowa - 3 poprzednie innej marki są nieporównywalnie lepiej przemyślane i spełniają swoją funkcję.

Dzisiaj odebrane i od razu leci na zwrot. Szkoda jedynie mojego czasu, który zmarnowałem stojąc w kolejce za tym badziewiem.

Pół gwiazdki tylko za to, że sama obudowa wydaje się solidna, masywna i z jednego kawałka metalu.

Szkoda, że można załączyć tylko jedno zdjęcie, bo każdego w/w punktu mam fotkę przedstawiającą wadę

Reasumując - pozbywają się złomu. Nic tylko brać

*Podobno* montaż jest tragiczny (Wsuwanie dysku z termopadem do środka) i konstrukcja obudowy sama w sobie utrudnia montowanie dysków a w niektórych przypadkach nawet sprawia, że nie da się go zamontować

Moim zdaniem już lepiej kupić Orico od chińczyka (Edytowano)

Mam pytanie jak nie dam termopada to nie styka dysk do obudowy czy jest tam termopad już zainstalowany?