Anulowana przesyłka z Shopee dotarła , sprzedawca żąda zapłaty po 2 miesiącach. Co powinnam zrobić?

sty 31. 2023

Mam taki problem. W grudniu zamówiłam coś na Shopee, zapłaciłam. Paczkę dostałam ,ale sprzedawca wysłał ją swoim prywatnym transportem,więc Shopee nie wiedziało o tym i zamowienie anulowało. Pisałam i do sprzedawcy w tej sprawie i do Shopee,ale jedynie sprzedawca odpisal ,że nie widzi problemu, bo pieniądze otrzymał.
Tydzień temu sprzedawca się odezwał i zażądał zwrotu tego przedmiotu lub zapłaty, bo doszukał się ,że jednak nie ma pieniędzy za przedmiot.
Chciałabym zapłacić ,ale sprzedawca proponuje swoją cenę dataliczną ze sklepu ,która różni się od tej na Shopee o ok 40zl.
Ja w ramach rekompensaty chciałabym po tych dwóch miesiącach otrzymać jakaś wyższą rekompensatę, ale sprzedawca się nie zgadza i zaczyna mi grozić prawnikiem. Ja chciałabym poczekać na wyjaśnienie sprawy tam gdzie kupiłam dana rzecz, czyli na Shoppe. Nie chcę przelewać pieniądzy bezpośrednio na konto Sprzedającego, bo zakupu dokonałam przez pośrednika (Shopee)
Proszę o poradę. Czy sprzedawca ma prawo teraz wymagać ode mnie zapłaty na swoje konto?

Post

Udostępnij

Udostępnij przez WhatsApp

Udostępnij przez Messenger

Zadaj pytanie

Skomentuj

35 Komentarzy

sortowanie:

Anonymous User
sty 31.
Napisz żeby z pretensjami poszedł do Shopee. Ty kupiłaś legalnie przez platformę sprzedażową.
sty 31.
Na pytanie co powinnaś zrobić - NIC, a na słowa, że za ten towar chce tyle i tyle ja bym odpisał, że mogę za niego zapłacić 1 zł, bo na tyle go wyceniam
sty 31.
Zapewne w związku z statusem anulowanym, pieniądze wróciły na Twoje konto, więc summa summarum otrzymałeś towar za darmo. I tu sprawa robi się problematyczna. Ja bym wyszedł z uczciwą propozycja, tzn mogę zapłacić co do grosza taka kwota jaka była na szopi, czyli z perspektywy sprzedawcy coś straci, ale cześć kasy odzyska. A jeśli nie chce na to iść to niech przyśle kuriera i mu odsyłaj te rzeczy na jego koszt.
lut 1.
Co niby tu skomplikowanego? Dostałaś towar a Shopee zwróciło tobie kasę (tu prawda Sprzedawca zwalił bo wysłał kurierem poza systemem) więc Sprzedawca jest stratny bo nie ma ani kasy ani towaru.
Albo dogadujesz się z nim i wysyłasz mu kwotę jaką płaciłaś na Shopee albo przysyła kuriera i fotel oddajesz w stanie jakim jest I tyle.
Wzbogaciłaś się czy to umyślnie czy nie to i tak obowiązuje cie prawo.
Autor
lut 1.
Ale ja chcę się dogadać i zapłacić, ale uważam ,że za całą sytuację powinnam otrzymać chociaż słowo przepraszam a nie straszenie sądami. Od początku pisałam do Sprzedawcy ,że po dwóch miesiącach milczenia (ja wcześniej pisałam do Sprzedawcy ale mnie ignorował a w końcu napisał w czym jest problem ,bo on ma pieniądze )mógłby teraz zaproponowac jakaś rekompensatę. On od razu zadzwonił do rodziców i zapytał wprost kiedy ma przyjechać po odbiór fotela. Rodzice oczywiście nie wiedzieli nic o sprawie. Dodam że zamawialam w sumie dwa fotele i za pierwszym razem była dokładnie taka sama sytuacja. Straciłam wtedy 2 tygodnie na wyjaśnianie sprawy z Shopee ,że dostałam paczkę i żeby pieniądze zwrócili do sprzedawcy, bo sprzedawca również mnie zignorował.
lut 1.
[deleted]
lut 1.
Sprzedawca sprzedając na danej platformie sprzedażowej musi trzymać się tego na co się pisał. Wątpię żeby dogadał się z Shopee, że będzie wysyłał towar transportem poza dostępnym w Shopee. Wysłał towar tak jak uważał, poza serwisem, Shopee uznało, że nie zrealizował zamówienia, ponieważ w systemie przesyłka nadal była nienadana (słusznie, bo nadał ją poza serwisem, na którym akceptował regulamin). Nie wiem jakie były przyczyny takiej wysyłki, ale podejrzewam, że koszty. Sprzedawca chciał jak to nazwałeś "przycwaniakować" na kosztach, przez to pokombinował w zamówieniu, a kupujący ma za niego sprawę wyjaśniać?
Pieniądze były u Shopee, jeśli zrobiłby to tak jak należy dawno by je miał (w sumie potwierdził, że je ma więc teraz nie wiadomo czy ma czy nie).
Kupująca chciała przesłać kwotę jaką zapłaciła (wartość zwrotu pieniędzy), ale sprzedawca chce więcej niż zapłaciła (zbijając kuponami, sprzedawca był świadomy, że na Shopee są kupony i monety). Wiem, że wartość kuponów pokrywało Shopee, pokryło je z tym, że sprzedawca kombinując z nadawaniem przesyłki na własną rękę doprowadził do tego, że prawdopodobnie ich nie dostał (potwierdził, że dostał pieniądze, a teraz nagle ich nie ma więc w sumie nie wiadomo czy dostał, czy nie).
Powinien wyjaśniać to z Shopee, a Shopee z tobą, nie kupowałaś bezpośrednio u sprzedawcy, a na Shopee. Równie dobrze może być to jakaś losowa osoba z internetu próbująca wyłudzić pieniądze jakich wiele.
sty 31.
Mocno problematyczna sprawa moim zdaniem.
Jeśli zamówienie było złożone na shopee, realizowane przez platformę, to logiczne jest, że Ty pieniądze zapłaciłaś platformie.
Dziwne jest moim zdaniem, że najpierw twierdzi, że pieniądze otrzymał, a teraz, że jednak nie.
Jeśli masz potwierdzenie zapłaty do shopee i nie masz dowodu, że platforma pieniądze Ci zwróciła, to niech koleś spada. I niech się użera z platformą. Płacił im w końcu za obsługę
Aaa, i niech Ci jeszcze sprzedawca pokaże dowód, że pieniądze zostały zwrócone na Twoje konto
Poza tym myślę, że skorzystałbym dla pewności z porady federacji konsumentów, albo infolinii konsumenckiej co w takim przypadku powinnaś zrobić i jak się zabezpieczyć przed ewentualnymi roszczeniami od sprzedawcy.

A na koniec dodam jeszcze, że śmierdziało mi to shopee na kilometr od samego początku i cieszę się, że olałem (Edytowano)
lut 1.
Sprzedawca nie pokaże że pieniądze zostały zwrócone, bo nigdy ich nie otrzymał. Shopee pośredniczy i to oni trzymają pieniądze do momentu potwierdzenia otrzymania zamówienia. Shopee nie odnotowało w systemie wysyłki i automatycznie zwrócili pieniądze zamykając zamówienie.
Kupująca ma pieniądze i towar. Nie widzę w tym niczego skomplikowanego. Jedyne co to powinna zapłacić tyle za ile było wystawione w momencie kupowania. Myślę że sprawy by nie było i szybko by się dogadali, gdyby kupująca nie robiła z siebie ofiary twierdząc że to ją powinno się przeprosić i należy jej się jakaś rekompensata.
sty 31.
Sprawdź czy zwrócone masz pieniądze na konto i pewnie też wtedy jak to zrobiło shopee to i monety by wróciły. Jak nie masz zwrotu kaski to niech spada do portalu pośrednika bo tam kupiłeś. Chyba, że nie zauważyłeś zwrotu to trzeba będzie niestety dogadać się ze sprzedawcą.
Autor
sty 31.
Widziałam na Shopee ,że przesyłka jest anulowana i nastąpił zwrot środków. Problem w tym , że ja chcę się dogadać mimo tych dwóch miesięcy, ale sprzedawca ciągle straszy mnie prawnikami i nakazuje jak najszybsze dokonanie wpłaty.
sty 31.
No i zostaje jeszcze jedno pytanie. Dlaczego wysłał swoim transportem? To była jego decyzja? Jeśli tak, to serio, albo powinien łyknąć cenę z zamówienia z shopee bez fochów, albo przy zwrocie z Twojej strony pokryć koszt odbioru towaru. Nie ma w tym ani kszty Twojej winy.

Jego wybór, jego ryzyko. Jego strata.
Autor
sty 31.
Wysłał swoim transportem ,bo tak mu się podobało. Ja nawet nie wiedziałam ,że przyjdzie paczka i dobrze ,że akurat ktoś był w domu. Czekałam na zmianę statusu na Shopee,ale się nie doczekałam.
sty 31.
Albo mu płacisz tyle i zapłaciłaś (pokaż mu zrzut z Shopee), albo zamawia kuriera na swój koszt i odsyłasz. A roszczenia może mieć do Shopee, bo z nimi miał umowę. Nic z nim nie negocjuj.

A tak przy okazji, mamy do czynienia z bezpodstawnym wzbogaceniem. Dość szeroki temat. Nie jestem również pewien czy on sam sobie nie skomplikował sprawy, wysyłając w pełni świadomie poza logistyką Shopee. Przyznał zresztą, że pieniądze otrzymał. Jeżeli po Twojej stronie doszło już do skonsumowania tego czegoś to nic nie musisz robić.

kruczek.pl/bez…ie/
sty 31.
Przecież na shopee by musiał zapłacić jeszcze prowizje, więc by dostał jeszcze mniejszą kwotę. Chyba, że użyłaś kuponów ale nie kojarzę żeby były takie co obniżają o 40 zł. Nie zgadzaj się na nic.
Autor
sty 31.
Tak ,użyłam kuponów. Miałam ok 1500 monet co obniżyło cenę o 35zl. Przez tydzień po zakupie pisałam do Sprzedawcy ,że nie mogę potwierdzić otrzymania zamówienia i to oni muszą interweniować w tej sprawie. Napisałam do nich maila bo na shopee nie odpisali ani razu i zapytałam czy dostali pieniądze. Odpisali ,że tak. Po czym po 2 miesiącach napisali, że w rozliczeniu kwartalnym znaleźli błąd i jednak nie dostali pieniędzy tylko zostały zwrócone na moje konto. (Edytowano)
sty 31.
Miałam ok 1500 monet co obniżyło cenę o 35zl.
Chyba 3500 monet?

Dokonanie wpłaty przez shopee będzie trudne bo shopee już nie działa... A nawet gdyby działało to pewnie trzeba by kupić jeszcze raz to samo i zapłacić /albo inne takie awaryjne rozwiązanie/.

Pytanie czy kwota sporna to np. 240 zł czy może 1140 zł?

W każdym razie: za otrzymany towar trzeba jednak zapłacić lub go odesłać do sprzedawcy. Wg mnie zapłacić dokładnie tyle ile zapłacono pierwotnie do shopee (i otrzymano zwrot).
Plus jakieś formalne oświadczenie na maila / czy papierowo z opisem sytuacji i dowodami w sprawie.

Jeżeli po tym, dla marnych 40 zł sprzedawca będzie nadal groził prawnikiem to pewnie warto nagłośnić sprawę.
sty 31.
Sprzedawca już napisał, że pieniądze otrzymał. Poszło. Jaka jest teraz pewność, że pisze prawdę, że nie dostał?
lut 1.
Przecież jest notatka od Shopee że zwrot kasy dostała więc Sprzedawca nie dostał!
Autor
sty 31.
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Sytuacja na prawdę bardzo skomplikowana. Przedmiotem był fotel, który wręczyłam rodzicom na prezent po otrzymaniu przesyłki i odpowiedzi kilka dni później ,że sprzedawca otrzymał pieniądze... także przedmiot jest już od tamtej pory używany.