witam, poszukuję materac dla osoby która ma problemy z kręgosłupem dyskopatia i na obecnym średnio się wysypiam i mam problemy z codziennym bólem pleców po nocy. Cena nie gra roli ważne żeby człowiek się wyspał i wstał bez bólu.
hejo, nie mam co prawda dyskopatii itp. ale staliśmy niedawno przed wyborem materaca. Na poprzednim jak wstawaliśmy to było uczucie jakby ktoś Cię po plecach lał kijem od szczotki Kupiliśmy Hilding Salsa (ogólnie postawiliśmy na markę Hilding). Warto iść do sklepu i sobie "poleżeć" na próbę. Mamy go w wymiarze 160x200 Ogólnie pierwsze 2 tygodnie nie mogłem na nim spać, wstawałem rano totalnie połamany. Teraz nie zamieniłbym na inny Także, model Salsa polecam, ale w przypadku silnych bólów może warto skonsultować wybór materaca z jakimś fizjo - przy dyspatii może trzeba patrzeć przy wyborze na coś konkretnego o czym nie wiemy (Edytowano)
1q2w3e4r5t6y7u8i9o0
Też mam ten sam model i tak samo było na początku, jak u Ciebie
Anonymous User
omijaj ikea i będzie dobrze
Ana_Mert
Nie znam się na materacach i ich cenach ale powiem tak: dużo zależy co jest nie tak z twoim obecnym materacem i jaki typ materaca Twoje ciało preferuje. Ja kiedyś kupiłam materac który w sklepie wydawał się super wygodny ale okazało się w domu, że nie jestem w stanie na nim spać bo jest za twardy do kilkugodzinnego leżenia. Pomógł zakup materacu nawierzchniowego i umieszczenie go między twardym materacem a ciałem. Ten sam materac nawierzchniowy zastosowałam również kiedyś przy wynajmie mieszkania, kiedy dostałam bardzo miekie łóżko. Było aż za miękkie wiec położyłam tam na materacu ... twardy dywan, a na to materac nawierzchniowy. Podobny materac nawierzchniowy pomógł mi równie gdy dostałam w ramach najmu bardzo wyrobione łóżko z nierówną powierzchnią. Wyrównał bowiem powierzchnię i sprawił, że nie czułam juz tej wyrobionej struktury pod sobą.
Takie materace nawierzchniowe są do kupienia np. w Jysku. Nie zawsze trzeba od razu kupować nowy materac, zwłaszcza, że co wygodne w sklepie nie musi być wygodne w domu. Materacem nawierzchniowym można zmiękczyć, utwardzić albo wyrównać powierzchnię aktualnego łóżka/materaca w zależności od potrzeb. A jak nie spasuje można go kompaktowo zwinąć, schować i stosować jako tatami do spania dla gości na podłogę. Można nawet samemu spróbować spać na czymś takim na podłodze. U mnie takie polskie tatami położone bezpośrednio na podlodze średnio się sprawdziło bo bolały mnie plecy ale położone na dywanie typu Shaggy było już całkiem znośne i osobie preferującej twardsze materace pewnie by przypadło do gustu. (Edytowano)
xevirix Autor
Również wynajmuje i tam właściciel kupił lozko z materacem najtańszym bo jest cieniutkie, miękkie i jak leżę to czuć normalnie deski a ważę 75 kg. Codziennie wstaję z bólami pleców po nocy normalnie żyć się nie da (Edytowano)
Udostępnij przez Messenger
6 Komentarzy
sortowanie:Kupiliśmy Hilding Salsa (ogólnie postawiliśmy na markę Hilding). Warto iść do sklepu i sobie "poleżeć" na próbę.
Mamy go w wymiarze 160x200
Ogólnie pierwsze 2 tygodnie nie mogłem na nim spać, wstawałem rano totalnie połamany. Teraz nie zamieniłbym na inny Także, model Salsa polecam, ale w przypadku silnych bólów może warto skonsultować wybór materaca z jakimś fizjo - przy dyspatii może trzeba patrzeć przy wyborze na coś konkretnego o czym nie wiemy (Edytowano)
Ten sam materac nawierzchniowy zastosowałam również kiedyś przy wynajmie mieszkania, kiedy dostałam bardzo miekie łóżko. Było aż za miękkie wiec położyłam tam na materacu ... twardy dywan, a na to materac nawierzchniowy.
Podobny materac nawierzchniowy pomógł mi równie gdy dostałam w ramach najmu bardzo wyrobione łóżko z nierówną powierzchnią. Wyrównał bowiem powierzchnię i sprawił, że nie czułam juz tej wyrobionej struktury pod sobą.
Takie materace nawierzchniowe są do kupienia np. w Jysku. Nie zawsze trzeba od razu kupować nowy materac, zwłaszcza, że co wygodne w sklepie nie musi być wygodne w domu. Materacem nawierzchniowym można zmiękczyć, utwardzić albo wyrównać powierzchnię aktualnego łóżka/materaca w zależności od potrzeb. A jak nie spasuje można go kompaktowo zwinąć, schować i stosować jako tatami do spania dla gości na podłogę. Można nawet samemu spróbować spać na czymś takim na podłodze. U mnie takie polskie tatami położone bezpośrednio na podlodze średnio się sprawdziło bo bolały mnie plecy ale położone na dywanie typu Shaggy było już całkiem znośne i osobie preferującej twardsze materace pewnie by przypadło do gustu. (Edytowano)