Szczoteczka soniczna Oclean X Pro Elite | Wysyłka z EN | $49.70 @ Aliexpress

Ali

I nie łata dziur...

Widzę, że jesteś negatywnie nastawiony. Poprzednia Oclean wytrzymała 4 lata. Padła w sumie z mojej winy.

Dużo negatywnych opinii czytam o Elite - szwankuje zdecydowanie częściej niż poprzednie modele.
Sam mam i działa bez zarzutu, niemniej kupowałem celowo w Polsce by nie mieć kłopotu z realizacją gwarancji.

Z tego co kojarzę to w X Pro wymiana baterii była dosyć prosta, mam nadzieję, że w Elite również

Dzięki za info - ma też ładowanie indukcyjne (które jest świetne w takiej szczoteczce).
Trzeba poczytać czym poza tym się różni i czy warto dopłacać ..

To ja dodam od siebie, że w rodzinie używamy Sonicare od ~15 lat, od zawsze topowe modele. Kilka z nich poszło do śmieci po półtora-dwóch latach, niektóre udało się reanimować, posiłkując się częściami z innych, a kilka działa elegancko całe lata. Kiedyś miałem o Sonicare najgorszą opinię, obecnie całkiem dobrą. Xiaomi w rodzinie były dwie - jedna praktycznie dead on arrival, po dwóch dniach przestała się włączać, druga działa trzeci rok bez problemu (właśnie Oclean X Pro Elite).

Nie ma zasady :).

Opłaty są wliczone w cenę .

Fascynująca

Czyli baterię masz półtrupa, bo jakiś rozładowany leżak.
Ponadto szczoteczka, którą się ładuje raz na 2 miesiące, dobrze zębów nie umyje. Nevadenta ładuję się co tydzień, ale w buzi robi tornado.

A masz ustawioną walutę w PLN czy USD? Jeśli PLN to prawdopodobnie jest poprawnie - Aliexpress ma zawsze zawyżony kurs przeliczenia, najtaniej kupować w USD i np. płatność Revolut

Mam obie (X Pro oraz X Pro Elite) i pewnie czytałem te same opinie co Ty we wstawkach Pepperowych przed zakupem tej drugiej - przez to nieco martwiłem się czy zakup Elite będzie dobrym wyborem.
Dodam, że mam też Air 1.
Po pewnym czasie użytkowania ... nie mogę potwierdzić by Elite szorowała gorzej, robi to po prostu inaczej (mniej przy tym warczy).
Tak samo akumulator ... odnosiłem wrażenie, że jest słabszy i muszę częściej go ładować, ale naładowałem szczoteczkę do pełna, rozładowałem (myjąc zęby przez niecałe 3 tygodnie) do zera ... okazało się, że to było tylko złudzenie.
Gdybym miał teraz brać Pro lub Elite - brałbym Elite bez zastanowienia.
Co na plus?
Ładowanie indukcyjne (dla mnie to jest bardzo duża zaleta). W domu mam kilka ładowarek indukcyjnych, kładę szczoteczkę na dowolnej i po temacie, bez żadnych dedykowanych kabli. Mam Samsunga S20 FE, jadę gdzieś na wycieczkę i chcę podładować szczoteczkę - zero problemu, uruchamiam indukcyjne ładowanie zwrotne, kładę na telefonie szczoteczkę i po jakimś czasie akumulator jest pełny (nieco mniej pełny pozostaje w Samsungu ).
Głośność pracy - w Elite znacznie mniejsza, nie przeszkadza więc domownikom jeśli jeszcze/już śpią gdy postanowię zabrać się za czyszczenie zębów.
Odnoszę wrażenie (ale bardzo możliwe, że nie jest niczym uzasadnione), że przycisk w Elite jest lepiej uszczelniony (a to jest rzecz, która w Pro z czasem zaczęła mi siadać, więc zwracam na ten punkt uwagę).
Funkcji Smart czy połączenia z aplikacją nie ocenię, bo nie używam ich w żadnej ze szczoteczek (ani na ekranie, ani w aplikacji) - zęby i tak myję bardziej dokładnie niż powinienem.
Na początku irytował mnie brak blokady ekranu w Elite (ekrany zmieniają się przy kontakcie z wodą), ale przyzwyczaiłem się do tego, poza pokazem slajdów na ekraniku podczas zamaczania szczoteczki, w sumie na nic to nie wpływa (wybór jakiejkolwiek opcji potwierdza się wciśnięciem przycisku).
Pozdr.