Elektrostymulator dla brzucha

Mnie też to zastanawia. Widocznie trzeba kupić aby się przekonać i tak się kręci biznes. Ja ponad 20 lat temu kupiłem "motylka", chyba tak się to nazywało. Nie powiem że nic się nie działo po przyklejeniu do brzucha bo nawet kilka razy ruszyło mi mięśnie i to tak serio a nie że kopie prądem. Widocznie ten jeden raz trafiłem w dobre miejsce na brzuchu ale później już nigdy nie czułem ruchów a tylko prąd.

Jak wiadomo ludziom można wmówić wszystko, a kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą, tak minusujący i komentujący stali się ofiarą propagandy rodem z dzień dobry TVN, właścicieli siłowni, trenerów personalnych, a zwłaszcza ich klientów z wyparciem rzeczywistości i w konsekwencji bezkrytycznym podawaniem dalej.
Nie kupiłeś, nie używałeś, nie wiesz, to się nie wypowiadaj, a zwłaszcza nie rezonuj zasłyszanych bzdur, jak pudło.

Już dawno, tylko teraz gro produktów z mango wypychanych jest na allegro i amazon. Ale teraz to są „okazje” xD

Raczej jakichś.