ODR - internetowe rozstrzyganie sporów

sie 17. 2023
Czy ktoś wie jak to działa w praktyce? Mam problemy z Amazonem, bo wypadłem z moją banalną sprawą poza ich schemat działania. Działa to tak jak rzecznik który tylko mówi, że najlepiej złożyć sprawę w sądzie (tak słyszałem) czy ma to jakąś większą moc działania od rzecznika? Mam na mailach wszystkie dowody z bok, że mam rację ale magazyn ma swojszą rację. Pomału tracę nadzieję, że da się to normalnie rozwiązać i szukam alternatyw od e-sądu jak ostatnia próba się nie powiedzie (a ma ku temu spore szanse). Kontakt z bok kończy się na ciągłym tłumaczeniu sprawy od nowa i zapewnieniach, że wszystko tym razem będzie dobrze i tak sobie czekam od 2 miesięcy na zwrot pieniędzy.
Aktualizacje społecznościowe

6 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika yenfnbqee
    O, znowu coś się zmieniło? ODR?

    Ze dwa lata temu był polubowny sąd konsumencki przy wojewódzkim oddziale inspekcji handlowej. A ten doradzający organ to była federacja konsumentów. Była jeszcze infolinia konsumencka (zarówno telefoniczna, jak i mailowa) - szczegóły dostępne na stronie UOKiKu. Szczególnie wersja mailowa była bardzo fajna, bo przychodziły porady z konkretnymi przepisami, artykułami z ustaw itp.
    Sam korzystałem, jeszcze na wiosnę i zadziałało
    Awatar użytkownika adam45648
    Autor
    Właśnie nie wiem do końca co to jest ten odr w praktyce, trafiam czasem na tą nazwę. Z prawników UOKiKu raz korzystałem i byli pomocni ale to tylko porada co robić. A mi chodzi o to żeby dostać się do kogoś konkretnego który zepnie mój problem w całość pomiędzy ich działami. Te federacje doradzą mi zapewnie to co teraz robię i co mi konsultanci podpowiadają. Jedynie kierownicy konsultantów są naprawdę kompetentni ale ciężko się do nich dostać. Niestety Amazon to za duże korpo
  2. Awatar użytkownika Krodzango
    Dać znać się sprawa rozwinie
    (Edytowano)
    Awatar użytkownika adam45648
    Autor
    Udało się bez takich kombinacji. Tylko trzeba opisywać sytuację od początku. Tak, żeby losowy konsultant na czacie stwierdził, że nie poradzi sobie bez pomocy przełożonego. W końcu zostawiają sprawę przypisaną do tego jednego konsultanta. Magazyn to osobne byty, więc dobrze jeśli konsultant wyśle tam im wiadomość jeśli istnieje spora szansa, że magazyn nie ogarnie. W końcu jak już „załatasz” wszystko co może pójść nie tak to sprawa przechodzi. U mnie to trwało ponad 3 miesiące.
  3. Awatar użytkownika jan_karolek
    regulamin amazona :

    15616254-ZckA0.jpg
Awatar użytkownika