Opublikowano 12 września 2023

Czytnik książek - ebook - jaki wybrać?

Cześć!

Chciałbym kupić dziewczynie czytnik książek, lecz jestem w tym totalnie zielony w tym zakresie i nie wiem, co wybrać.
Po pierwszym przeglądzie internetu rzucił mi się w oczy inkBOOK Calypso Pro i Amazone Kindle 11.
Z różnic wyczytałem, że inkBOOK ma na pokładzie androida - tutaj jakaś jest przewaga, bo dziewczyna również czyta na wattpadzie książki.

Z moich obaw to w przypadku inkBOOK to 1GB ram i chyba krótki czas działa - gdzieś czytałem, że codziennie trzeba ładować, a Kindle niby przez tygodnie trzyma.

Czy miał ktoś z was do czynienia z powyższymi czytnikami i może się na ich temat wypowiedzieć? lub polecić coś do 550zł?
Aktualizacje społecznościowe

6 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika zloty_2000
    Czytałeś ten test?
    swiatczytnikow.pl/tes…ch/

    Ogólnie mam inkBook Onyx (ma już ładne kilka lat) i on ma chyba 512MB RAM i to spokojnie wystarcza. Nie mierz czytników przez pryzmat tabletów, bo to inne wykorzystanie.
    Jeśli Twoja Dziewczyna ma abonament w Legimi to wg mnie inkBook to najlepsze wyjście (jeśli nie to również, moim zdaniem).

    Z doświadczeń z moim Onyx - jest mały (też 6''), wygodny w użytkowaniu i bateria przy moim czytaniu trzyma około 2-3 tygodnie (czytam średnio po 2h dziennie czasem więcej). Regulacja barwy oświetlenia w Calypso Plus to dodatkowy plus, bo dostosuje się je do swoich preferencji (Onyx ma niestety tylko jedną barwę i można natężenie zmieniać).

    To co gdzieś wyczytałeś, że trzeba dziennie ładować czytnik nie jest raczej możliwe (chyba, że ktoś ma uszkodzoną baterię) nawet jeśli włączysz BT, WiFi i walniesz oświetlenie na maxa (u mnie takie coś robi z czytnika latarkę i oczy sobie wypalisz a nie poczytasz).

    Ja standardowo - ściągam książki które chcę czytać i wyłączam WiFi, by jeszcze wydłużyć czas pracy na baterii, podświetlenie mam na minimum ustawione (czytam głównie w nocy) i przy dość intensywnym użytkowaniu spokojnie na długo zapominam o ładowarce. Wiadomo, że włączenie BT w Calypso i słuchanie audiobooka szybciej będzie drenować baterię niż czytanie tradycyjne, jednak nie aż tak by dziennie ładować (no może jeśli 24h na dobę słuchasz, masz WiFi itd...)

    I porównywałem mojego starego Onyxa z amazonowymi czytnikami i nie wiem czy to już kwestia przyzwyczajenia czy coś jest, ale Kindle zupełnie mi nie leży, sposób obsługi książek też dla mnie bardziej nieżyciowy niż w inkBook'ach (zwłaszcza mając abonament Legimi) i ogólnie jakoś nie leży mi wizualnie i fizycznie w ręku.
    Awatar użytkownika Macieg5408
    Autor
    Okej, przeczytałem ten artykuł, co podlinkowałeś.

    W takim razie nie ma co za dużo kombinować i wezmę tego inkBook.
  2. Awatar użytkownika Adoer
    A co sądzicie o pocketbook touch lux 5? Czy warto dopłacić do czegoś lepszego? Zależy mi jedynie na Legimi bo posiadanego przeze mnie Kindla 10 przekreśla limit
    Awatar użytkownika Macieg5408
    Autor
    Powiem tak, kupiłem dziewczynie inkbook Calypso plus i jest zadowolona.
    W jeden weekend przeczytała 3/4 książki z legimi i mówi, że jest okej.
  3. Awatar użytkownika szakal666
    Czytałem że pocket book era jest świetny. Kindle i reszta to przeżytek sam mam kindle
Awatar użytkownika