Odwrócona osmoza

maj 12. 2023
Witam,
Czy macie w domach system filtracji wody polegający na odwróconej osmozie? Z racji tego że dużo kupuję wody w plastikowych butelkach zastanawiam się na zakupem takich filtrów.
allegro.pl/kat…=qd

Pytanie do posiadających takie rozwiązanie? Jak się wam sprawdza? Ile trzeba czekać na napełnienie zbiornika? Czy stosujecie tą wodę tylko do picia czy też do gotowania?
Aktualizacje społecznościowe

25 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika zloty_2000
    zloty_2000
    Ale po co kupować filtr RO skoro można kupić filtry typu Brita czy AQUAPHOR Kryształ AH które montujesz pod zlewem i nie musisz sztucznie wprowadzać mineralizacji.
    Samo picie wody RO jest szkodliwe, bo nie dostarczasz do organizmu jakichkolwiek minerałów (niby skuteczność do 98%) a a woda tego typu wypłukuje minerały z organizmu i po pewnym czasie zaczną się problemy ze zdrowiem związanym z niedoborami.

    Pytanie jakiej masz jakości wodę w kranie? Bo wbrew pozorom w coraz większej ilości miejsc w naszym kraju można pić wodę bezpośrednio z kranu. Jeśli chcesz mieć pewność co pijesz, to skontaktuj się z lokalnym SANEPID'em i zapytaj jak pobrać próbki i im dostarczyć oraz ile kosztuje pełna analiza jakościowa wody.
    Awatar użytkownika jmbo
    jmbo
    Nie ma to jak w kółko powtarzać te same brednie, że woda z osmozy jest szkodliwa. Jak rozumiem Ty żyjesz na samej wodzie z kranu i nic poza tym nie pijesz i nie jesz, że miałby zabraknąć jakichś minerałów?
  2. Awatar użytkownika borys
    borys
    Sprawdza się dobrze, dopóki coś się nie spierniczy . Ogólnie nie odczuwasz tego że musisz czekać na wodę bo to pracuje cały czas jak nie wypełni zbiornika. A zbiornik możesz mieć większy mniejszy w zależności od potrzeb.
    Stosuje się do picia i gotowania. Ogólnie do wszystkiego spożywczego.

    Pamiętaj największa wada tego rozwiązania to uciekająca woda do kanalizacji - marnotrawstwo i tym samym zwiększone rachunki za wodę.

    Dla oszczędnych można pić wodę z kranu w większości wodociągów.
    Awatar użytkownika yenfnbqee
    yenfnbqee
    Problem z wodą z wodociągów jest taki, że woda jest sprawdzana w wodociągach, a co płynie w kilometrach rur do Twojego kranu to już nikogo nie interesuje.

    13821345-LqYvr.jpg
    Filtr siatkowy na wężu do pralki po ok. 4 miesiącach (!!!) od podłączenia. Osiedle z wielkiej płyty, duża aglomeracja, blok z lat przełomu lat 70./80., piony wymienione na plastiki (PP) nie wiem kiedy, poziomy stalowe, wymienione rok, półtora przed zrobieniem zdjęcia. Ok. półtora kilometra w prostej linii od dostawcy wody!

    13821345-tSDGt.jpg
    To inne osiedle, wkłady z filtrów narurowych. Też wielka płyta, osiedle z początku lat 90. Piony i poziomy PP (ok. 10 lat miały). Ok. 3-4 km w linii prostej od Wodociągów. Od prawej filtr sznurkowy wstępny do wody ciepłej, potem filtr piankowy wstępny do wody zimnej (oba pierwszy stopień), potem dwustopniowy filtr (na górze z węglem aktywowanym, na dole chyba dokładniejsza filtracja - 1 mikron). Pierwszy z lewej ten sam filtr tylko już nowy. Za nim był w kolejności jeszcze filtr ceramiczny. Woda w tych filtrach wpływa od dołu. Więc po przepłynięciu przez piankowy wstępny trafia na dolną część (tą z 1 mikronową siatką), potem do węgla aktywowanego i na koniec do ceramicznego (którego na zdjęciu nie ma) i dopiero potem do kranu z wodą pitną.

    I to po około 6 miesiącach używania przez jedną osobę. Powinienem był wymienić po jakichś 4 miesiącach.

    Przez dwa pierwsze szła woda na całe mieszkanie (łącznie z pralką i zmywarką, prysznicem i umywalkami). Przez ten dwustopniowy i ceramiczny już tylko woda pitna (oddzielny kranik w zlewie).

    Teraz zmieniłem konfigurację: mam piankowy 5 mikronów, potem odżelaziająco-zmiękczający, potem z węglem aktywowanym, a na sam koniec jeszcze membranę kapilarną do zatrzymywania najmniejszych zanieczyszczeń.

    Nie ma odrzutu do kanalizacji co przy obecnych cenach jest dużym plusem. Woda leci szybciej niż z osmozy, zawiera minerały (pozostaje kwestia ich przyswajalności), ale jednak zawiera jakaś część syfu

    Są jeszcze filtry bakteriobójcze i inne można poczytać i dostosować w stosunku do tego, co oferuje woda z kranu w danej lokalizacji.


    Poza zestawami narurowymi są zestawy chowane pod zlew, w zgrabnych pudełkach. Można się dogadać co do zawartości takiego zestawu, może być z membraną osmotyczną, może być z mineralizatorem (po membranie). Do koloru do wyboru. Jak nie u tego sprzedawcy, to u innego. (Edytowano)
  3. Awatar użytkownika bartospl
    bartospl
    Ot picie wody bez pierwiastków. Przelatuje przez organizm, nic nie zostawia (sód, magnez itd.) i jeszcze wypłukuje co może.
    Awatar użytkownika DamianC_
    DamianC_ Autor
    Mineralizator oraz węgiel szlifujący nadaje wodzie związków mineralnych (magnez, wapń, potas). Skład i stopień mineralizacji zbliżony do źródlanej wody butelkowanej.
  4. Awatar użytkownika EzioAuditore_da_Firenze
    EzioAuditore_da_Firenze
    Poczytaj również o odwróconej osmozie w wersji bez zbiornika
    Jak dla mnie to wygląda znacznie lepiej i mniej miejsca zajmuje.
  5. Awatar użytkownika krzysio321
    krzysio321
    Mam, polecam.
    Odpada problem z kamieniem w czajniku czy ekspresie do kawy bo go w tej wodzie po osmozie nie ma. Normalnie ją przegotowuję (z kranika po mineralizatorze) ale też całą rodzina pije bezpośrednio.
    Dodatkowo bez mineralizacji przydaje się do żelazka i jako baza do koncentratu płynu spryskiwacza.
    Uważam że, odpad wody który pojawia się podczas procesu RO, jest pomijalny.
    Wersja ze zbiornikiem też przydaje się awaryjnie przy jakiś krótkich brakach w dostawie wody.
    W sumie posiadam to już ponad 10 lat (drugi zestaw po zmianie mieszkania) i wszyscy w domu zdorwi.
  6. Awatar użytkownika Ifek
    Ifek
    Polecam ultrafiltry zamiast osmozy. Nie mają głównej wady osmozy — odpadu wody.
    Montujesz pod zlewem z dodatkową wylewką na zlewie, albo wymieniasz baterię na trójdrożną. Woda jest dostępna od razu i przez cały czas. Raz na pół roku/rok wymieniasz wkłady filtrujące.

    Używam od pół roku i jestem bardzo zadowolony. Nie kupuje wody już wody w butelkach.
    Produkuje to m.in. Aquaphor (ok, 550 pln) i Ecoperla (ok. 1400).
    Osmozę warto stosować, jeśli masz faktycznie jakiś problem z wodą np. ze studni głębinowej i jest zanieczyszczona. Przy wodociągach wystarczy ultrafiltracja.

    14258206-2shSp.jpg
Awatar użytkownika