Zegarek biegowy Garmin Forerunner 955

Mam 17cm nadgarstka i venu 3 bardzo spoko jest. Imo warto dopłacić za lepszą baterie

(Edytowano)

2 rozne wyswietlacze, to podstawowa różnica, 955 ma mapy i duzo pamieci na muzyke

Żaden tylko Forerunner, Fenix, instinst

U mnie gps gubi się na starcie (nieco mniej niż w poprzednich zegarkach, ale i tak jest to dokuczliwe), później w zależności od pogody albo jest dokładny, albo akceptowalny. Warunki miejskie, więc nie ma łatwo, ale osobiście czekam na kolejną generację czujników.

Opóźnienia w aktualizacji tętna i tempa podczas biegu też są dalekie od ideału. Czasem na przyśpieszenie reaguje dopiero po kilkunastu, może nawet kilkudziesięciu sekundach. Na wykresach po zakończeniu treningu może i jest dokładnie, ale w trakcie biegu trochę to irytuje, kiedy czujesz że biegniesz szybciej (albo wolniej), a zegarek cały czas pokazuje to samo tempo.

Zmieniłem GT2 PRO na Garmina 955 solar i już i więcej do Huaweia nie wrócę. Nie uważam, że huawei jest zły, bo biegałem z ich zegarkami prawie 3 lata, choć GPS bywał często kapryśny w zależności od warunków atmosferycznych. Nie mniej w Garminie wszystko jest bardziej przemyślane. W trakcie treningu mogę sobie nawet wejść w menu i pozmieniać opcje w zegarku. Płatności i muzyki nie używam, ale przewijanie utworów granych z telefonu, przy pomocy przycisków to dla mnie bomba, mega praktyczne i proste do nauczenia. Ogólnie podczas treningu mam domyślnie wyłączony dotyk i mogę go włączyć za pomocą skrótu, w huawei musiałbym za pauzować trening by dokonać tak skomplikowanej operacji (chore). Mogę ustawić na głównej tarczy 6 pół z informacjami dla danej aktywności, a dzięki sklepowi connect IQ mogę ściągnąć skórki by poprawić wygląd tarczy. Ekran MIP może nie tak ładny, ale dużo bardziej praktyczny niż amoled. Co prawda amoled można ustawić na Always on Display, ale strasznie żre to baterię, a mimo tego podczas biegania, gdy nie patrzę na zegarek, to podświetlenie i tak jest znikome, więc tak czy siak muszę mocno machać tą ręką by coś widzieć. Mapy w 955 są mega. Przydają się podczas pieszych wędrówek po lesie i używam ich znacznie częściej niż tych w telefonie (jest o wiele szybciej i wygodniej). Biegam po 2-3 razy w tygodniu po 10-14 km na trening i bateria wystarcza mi na minimum 12 dni, latem 2-3 dni dłużej ze względu na solar. Huawei zawiódł mnie kilka razy, a garmin przez ostanie 9 miesięcy jeszcze nie. Ustawiłem sobie system alarmowy w razie upadku, jeszcze nie testowałem, ale jak masz przy sobie telefon, to po upadku masz jakiś czas na anulowanie alarmu, w przeciwnym razie zegarek zainicjuje wysłanie alertu na podany w aplikacji numer telefonu wraz z lokalizacją i informacją, że coś się stało. Podobno da rade ustawić by podczas wspólnego biegania widać było na mapie swoich znajomych, jednak nie testowałem tego w praktyce. Ogólnie jestem zaskoczony jak wiele rzeczy można w tym zegarku ustawić pod siebie. Dodam, ze jest to pierwszy zegarek, który zmusił mnie do skorzystania z instrukcji obsługi i to nie jeden raz.
Moim zdaniem Huawei za wcześnie wydał GT2, kolejne modele są niczym odgrzewane kotlety, poza lepszymi czujnikami, dużo się w nich nie zmienia.
Od siebie dodam, że mogli dać chociaż emotki w GT2 PRO, bo jak ktoś mi wysyłał buźkę czy kciuka to u mnie wyświetlało tylko gwiazdkę i weź się domyślał co autor ma na myśli. Oczywiście nie zrobili tego bo po co? Lepiej niech klient kupi nowszy model...

Taaaak, i ciągle czekam na wysyłkę... Mówią, że pod koniec września... Jeszcze mam nadzieję...

Ten z tej okazji wystarczy

Mapa dobra jak biegasz po nowych terenach. Bez tego ciężko.