Zwrot telefonu a aktualizacja systemu

cze 1. 2023
Ponoć Motorola G31 ma fatalne bugi po aktualizacji Androida z 11 do 12, od miesięcy nie naprawianych. Tak że ryzyko, ale z drugiej strony pozostać na starym systemie... niefajnie jakoś. A jeśli nic się nie zmieniło w Androidzie, to w razie czego nie można wrócić do starej wersji. I tu pytanie, czy po aktualizacji systemu sprzedawca może nie przyjąć ew. zwrotu, bo aktualizacja systemu wykraczała poza normalne sprawdzenie telefonu itp.? Co sądzicie?
Aktualizacje społecznościowe

Kategorie

13 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika stark2991
    stark2991
    Nikt w sklepie nie będzie sprawdzał, czy robiłeś aktualizację Androida. Poza tym taka aktualizacja wyskoczy Ci prawdopodobnie od razu w trakcie/po konfiguracji i w opisanej sytuacji taka aktualizacja jak najbardziej może być istotna w kontekście sprawdzenia działania smartfona.
    W skrócie: nie bój nic.
  2. Awatar użytkownika yenfnbqee
    yenfnbqee
    A przywrócenie do ustawień fabrycznych? Mam wrażenie, że to kasuje wszystko, łącznie z aktualizacjami systemowymi...

    No chyba że nie na motoroli
    Awatar użytkownika stark2991
    stark2991
    Na żadnym smartfonie ustawienia fabryczne nie kasują aktualizacji.
  3. Awatar użytkownika Tylko_Na_Karte
    Tylko_Na_Karte
    Mojemu koledze wcisnęli ten telefon w Play na umowę. I po aktualizacji do a12. Bateria dno. A do tego net tylko LTE, bez agregacji pasm. W końcu wrócił do redmi note 9. Wrzuć Eset mobile security premium. Z tego co mi wiadomo da się za 20 - 30 zł kupić legalnie pełną ochronę. I nic nie przejdzie. Sam ja mam. To nie reklama. Eseta place przez sklep Google Play na karcie podarunkowej. I jestem zadowolony. A że można korzystać ba 5 urządzeniach jednocześnie. To mi pasuje. (Edytowano)
    Awatar użytkownika NickVolt
    NickVolt
    1. Brat ma g31 z 12, po kolejnej aktualizacji (poprawka do 12) z baterią wszystko wróciło do normy.
    2. Instalacja antywirusa na telefonie nie ma najmniejszego sensu, bo 99,999% źródeł syfu na telefonie jest Google Play, którego antywirus nie zablokuje - pomijam już, że nie ma dostępu do pełnego skanowania i usuwania. Po prostu nie ściągaj byle czego z Google Play, nie klikaj w "darmowe ajfony" i inne bzdety, nie używaj dziwacznych stron, skoro jest redtube.
    3. LTE zasuwa wystarczająco szybko do używania w telefonie - przynajmniej w niewielkim mieście. Co na nim robisz, że trzeba agregacje pasm? Obrazy Linuxa pobierasz przez torrent?
Awatar użytkownika