Zasadność kupna hulajnogi elektrycznej

sie 18. 2023
Hej,
Piszę do Was, ponieważ mam dylemat - chcę kupić pierwszą hulajnogę elektryczną, ale się jeszcze zastanawiam czy jest sens. Nie mam nikogo w znajomych czy rodzinie, którzy by mieli ją na własność.

Generalnie to sprawa wygląda tak:
Mamy z żoną dwa auta, ja pracuję zdalnie z domu i praktycznie jedno auto stoi cały czas nieużywane. Planujemy sprzedać auto żony i zostawić jedno główne jako "rodzinne" hehe
Rzadko się zdarzy, no ale zdarza się, że np. żona pojedzie autem do pracy i ja drugie muszę gdzieś ruszyć - na zakupy, czy czasem coś żonie podrzucić do pracy.
Mieszkamy w mieście i odległości do wszystkiego gdzie raczej chciałbym jechać nie przekraczają 5km.

Zastanawiamy się nad zakupem hulajnogi po sprzedaży auta - żebym w razie czego mógł być mobilny w niedużym promieniu.
Zastanawiałem się nad rowerem elektrycznym tak za 3-4k chińczyka, ale sprawa wygląda tak, że żona ma problemy z nogami i często gdzieś na urlopie sobie wypożyczamy coś na minuty iii... nie krzyczcie... jeździmy niezgodnie z zasadami we dwójke na jednej - oczywiście nie po mieście, bardziej po jakiejś ścieżce do lasu, jakieś dotarcie do ZOO itp jak mamy dużo chodu i już ciężko jej iść. Bardzo fajnie nam się to sprawdza i myśleliśmy też o zakupie hulajnogi właśnie na własność, żeby wrzucić w bagażnik, pojechać gdzieś w fajne miejsce, wyjąć i sobie jeździć we dwójkę.

Oczywiście tutaj odpadają wszystkie małe chińczyki, Xiaomi itp. - bardziej celuję że jak już no to trzeba by wziąć np. kukirin g2 max co by była większa i mocniejsza. Sam komfort powinien być okej, nie narzekamy na Bolty itp., więc i tutaj sobie poradzimy. Ja ważę 85kg, żona 50kg. Udźwig podają na 130kg, ale no myślę, że te 5kg aż znacznej różnicy nie zrobi. Nie będzie to też często użytkowane we dwójkę, częściej będę sam na niej jeździł.
Rower tandem odpada z racji gabarytów no i wypadów na szybko do sklepu itp. w pojedynkę.


Budżet ok. 3500k jest do zaakceptowania, ale no z ciężkim sercem stąd to pytanie.
Nie chcemy też dwóch małych hulajnóg, bezpieczniej nam to wychodzi jak jedziemy we dwójkę na jednej.


Proszę podzielcie się przemyśleniami jeśli już posiadacie hulajnogę i macie doświadczenie - czy taki plan ma rację bytu?


Pozdrawiam
Aktualizacje społecznościowe

0 Komentarzy

Pytania? Opinie? Sugestie?