Niestety, ta okazja wygasła 17 listopada 2021.
859°
Opublikowano 17 listopada 2021
Komputer rowerowy GPS Garmin Edge 530
Darmowa dostawa ·
Opublikowane przez
tymooteusz
Dołączył w 2016
540
2.211
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Darmowa dostawa.
Sprzedawca Amazon.pl
Z kodem MCAMZ2021 przy płatności kartą Mastercard podobno może zrabatować dodatkowe parę złotych
Ceny na allegro od 1279 zł.
Sprzedawca Amazon.pl
Z kodem MCAMZ2021 przy płatności kartą Mastercard podobno może zrabatować dodatkowe parę złotych
Ceny na allegro od 1279 zł.
Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe
63 Komentarze
sortowanie:Było milion razy pod każdą okazją z licznikiem. Jest sporo różnic dla świadomego użytkownika. Jakbyś był na etapie szukania licznika, nie zadałbyś takiego pytania.
Edit: Odsyłam mój i kupiłem ten. Dzięki za wrzutkę. (Edytowano)
Główne zalety komputera to dużo większa wygoda, ergonomia, dłuzej trzyma bateria, można podłączyć wszystkie czujniki. Ale skoro pytasz to raczej go nie potrzebujesz.
Wszystkim, zaczynając od rozmiaru, a na łatwości obsługi podczas jazdy kończąc. Dodatkowym plusem jest bateria i brak śmiercionośnych apek - telefon, messenger, tik tok itp itd ;-) (Edytowano)
Nie chodzi o czytelnosc w sensie niewidocznosc tylko to jak wyglada kwestia ulic, trasy itd.
Jedziesz w okularach przeciwslonecznych, dojezdzasz do wiekszego skrzyzowania i widzisz cos takiego… widzac monochromatyczny wyswietlacz wahoo i to jak tam wygladaja ulice, sciezka itd - no zrobili to o wiele lepiej
Jeśli czujniki łączą się za pomocą protokołu ANT+ to będą łączyć się z każdym urządzeniem, niezależnie od jego marki.
Ja mam czujniki Magene i bez problemu działają z Edge 530.
Przez dwa sezony użytkowania Garmina nigdy nie miałem problemu z jakimś zacięciem i resetem. Zresztą nie wywali Ci całego zapisu przejazdu. Zdarzył mi się przypadek, że licznik wyłączył się z powodu wyczerpanej baterii. Ale ślad rejestrował do ostatniej chwili i po naładowaniu normalnie dawało się synchronizować cały zapis.
Co prawda mam 830, ale tutaj na pewno jest to samo - da się ładować podczas jazdy
Już wiem o co ci chodziło, więc odpisze tobie tutaj a nie na priv, aby inni też mogli się dowiedzieć . Więc tak jeśli ktoś ma licznik edge ale nie posiada pasa HR i zegarek Fenixa to może udostępnić z zegarka pomiar tętna. W moim fenixe 6X pro wchodzisz w ustawienia>czujniki i akcesoria>tętno z nadgarstka>transmituj tętno. A w samym liczniku przechodzisz do ustawień>czujniki>dodaj czujnik i tyle. Mam nadzieję że pomogłem i dobrze zrozumiałem twoje pytanie
Jeśli chcesz używać głównie do nawigacji to lepiej sprawdzi się Edge 830 z dotykowym wyświetlaczem. Dużo łatwiej przebijać się tam przez menu (w taki sam sposób jak w smartfonie) i szukać czegokolwiek. Używanie przycisków jest wtedy dość ciężką sprawą.
Generalnie zresztą Edge to są głównie urządzenia treningowe z funkcjami nawigacyjnymi.
Nie spotkałem się z tym, żeby specjalnie kierowało mnie na dwupasmówki. Wręcz właśnie chyba częściej kieruje mnie na drogi rowerowe, mimo że obok można jechać średnio uczęszczanymi szosami bez zakazów. No, ale w końcu to urządzenie rowerowe ;-)
Z małym zastrzeżeniem. Nie pozwala załadować nowej trasy do urządzenia, jeśli aktualnie rejestrujemy aktywność.
Jeśli kurs masz już umieszczony w liczniku, to jak najbardziej można go odpalić. (Edytowano)
Zawsze masz prawo do zwrotu
Czym różni się taki komputer od smartwatcha połączonego ze smartfonem ? (Edytowano)
Ja ci moge powiedziec ze dotykowy ekran to zaleta tylko w momencie kiedy chcesz ogladac mape. Przykladowo oddalic i przesunac. I zalezy ci na czasie bo na 530 tez to zrobisz ale jest to upierdliwe.
Poza tym jezdzac z 530 nie zauwazylem ani jednej sytuacji aby dotyk by sie gdzies przydal a go nie ma.
Czy to warte 400zl? Wedlug mnie nie
Łatwiejsza konfiguracja za pomocą dotyku, bez problemu można przeglądać mapę. Do tego w 830 można wprowadzić adres do nawigacji ale według mnie to mało atrakcyjna opcja - punkty POI sprawdzają się dobrze. Czy warto dopłacić? To już kwestia indywidualna co kto potrzebuje
Od dwóch lat mam E830 a w tym roku zakupiłem dla Żony E530. Dziś mając oba urządzenia w domu śmiem twierdzić, że do 830 nie warto dopłacać. Z perspektywy czasu - trasy i tak projektuję na komputerze lub smartphonie i ani razu nie zdarzyło mi się wklepywanie adresu czy wskazywanie POI z poziomu Garmina. Edge 530 ma wszystko co E830 oprócz dotyku. Jedyna wada, która mnie trochę uwiera to brak możliwości wgrania nowej trasy do urządzenia bez konieczności zakończenia aktualnej aktywności. Tutaj Wahoo lepiej to rozwiązało.
Czytalem sporo opinii w internecie na temat tego jak garmin slucha swoich uzytkownikow. Szkoda czasu. Albo akceptujesz produkt albo nie
Nie mialem wahoo jeszcze ale widzac po filmach to jednak kwestie graficzna lepiej tam rozwiazali.
Kupilem uzywany egzemplarz za 900 i cena 960 za nowy to rewelacja
Dzięki za odp. Dla pewności podpytam - można go ładować podczas jazdy?
Tak też myślałem. Dotychczas jeździłem na Wahoo elemnt bolt (genialny komputerek, wszystko co potrzebowałem to miał i nigdy mnie nie zawiódł), ale wiadomo jak to jest... gadżeciarstwo i człowiek by coś wymienił po 3 latach 😃
Jak dla mnie na 530 ustawianie trasy to porażka. Nie można wpisać dokąd chce się jechać. Tylko wcześniej wczytane punkty poi z telefonu lub celownikiem na mapie. Wyklikanie tego guzikami to raczej masochizm. Trasę zawsze wyznaczam w kompuerze w serwisach takich jak brouter lub graphooper i synchronizuję z urządzeniem (ewentualnie w locusie też za pomocą broutera). Kłopot w tym, że nie da się tego zrobić w trakcie jazdy, Jest niby widżet w sklepie garmin który do tego służy, ale za cholerę nie udaje mi się go uruchomić. Dlatego czekam na jakiś dobry strzał na karoo2. Tam nawet na upartego można zainstalować jakieś programy z androida (np. locus).