90 DNI ZA DARMO Bitdefender Total Security

Poproszę link. VPNa już mam.

zależy.

jak jesteś typem usera, który tylko klika "dalej", to nie bardzo, bo tylko stracisz trochę czasu i będziesz miał więcej spamu na mailu, a jak będziesz miał złapać syfa to i tak pewnie złapiesz.

jeżeli jesteś takim, który czyta zanim kliknie, to imo tak.
winda od 8 do dziś, to dziurawy jak sito spy- i adware, a bitdefender to jeden z topowych konsumenckich IS/TS, dzięki któremu nie tylko zmniejszysz szansę złapania vira znacznie bardziej niż przy defenderze, ale możesz choćby szybko zamknąć japę os'owi, "sterownikom" czy czemu tam chcesz. do tego ma jeszcze kilka innych mniej lub bardziej użytecznych bajerów.
generalnie jest wygodniejszy i skuteczniejszy niż win firewall + defender, a narzut na system nie jest duży.

jeżeli jesteś pro, to zależy.
jak potrafisz sam ogolić windę z niepotrzebnego syfu, zachowując jej stabilność i masz zewnętrzne sposoby filtrowania zagrożeń, to raczej nie bardzo, bo o ile silnik AV na pewno jest lepszy od m$'owego to może Ci nie pasować chmurowe logowanie zagrożeń w bd-central.

także wedle uznania. ale na pewno poleganie na rzekomej skuteczności samego defendera, to skrajna naiwność.

Ale wiesz, że RAM w komputerze jest po to by aplikacje z niego korzystały?;-) Czy lepiej się czujesz jak dany soft widoczny jest jako kilkanaście procesów konsumujących po kilkaset MB RAM? A co do Avasta, to on był dobry jeszcze jakieś 10 lat temu. Co to w ogóle za soft, który przy podstawowej płatnej wersji krzyczy przejdź na wersję Total Srotal byś był bezpieczny a jak przejdziesz to znów krzyczy, zapłać za wersję Super ultra hiper duper byś był bezpieczny..., Historię ze sprzedażą danych użytkowników i inne kwiatki pozostawię do wygooglania ;-) (Edytowano)

"To co masz między uszami" (i nie - nie jest to nos [a przynajmniej na razie])

Allah nie Allach.