sie 26. 2023
2 dni temu próbowałem zareklamować buty przez stronę reebok, które kupiłem pod koniec marca. Buty były użytkowane zgodnie z przeznaczeniem, ale aktualnie wyglądają jakby je pies pogryzł. Dział reklamacji nie chce mi jej uznać, dlatego pozostaje mi skorzystać z „usług” rzecznika praw konsumenta, ze względu na to, że buty trochę kosztowały.
Czy ktoś z was miał ostatnio podobną sytuację z reebok, jeżeli tak, to jak to rozwiązał?
Czy ktoś z was miał ostatnio podobną sytuację z reebok, jeżeli tak, to jak to rozwiązał?
Aktualizacje społecznościowe
Kategorie
Dyskusje Aktywność
9 Komentarzy
sortowanie:Fakturę za zakup miałem na szczęscie w historii poczty mailowej. Wysłałem zdjęcia przeciekajacych butów oraz faktury opisałem sprawę... Zoabczymy