Do normalnego jeżdżenia osobówka będzie lepsze od googla?
Niestety, ta okazja wygasła 4 września 2023.
4892°
Opublikowano 23 sierpnia 2023
TomTom GO za darmo na 12 mięsiecy
Opublikowane przez
pawian_akrobata Lider Okazji
Dołączył w 2019
1 711
19 124
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Wystarczy wejść w link, zjechać w dół i kliknąć "Activate"
W dalszej części można zmienić sklep na PL, kod "back2school" powinien wejść sam.
Oferta do 4 września. Skorzystać mogą osoby które do tej pory nie miały subskrybcji.
W dalszej części można zmienić sklep na PL, kod "back2school" powinien wejść sam.
Oferta do 4 września. Skorzystać mogą osoby które do tej pory nie miały subskrybcji.
Więcej szczegółów od
Aktualizacje społecznościowe
Zamawiając darmową aktywację, aktywujecie tak naprawdę subskrypcję:
Subskrypcję można anulować zaraz po zakończeniu zamówienia, bez utraty 12 darmowych miesięcy.
nie wiem jak jest na androidzie, na iOS najpierw założyłem konto na stronie tomtom
a potem dopiero zainstalowałem apkę, po instalacji trzeba było wybrać "przywróć zakup" i dopiero tam pojawia się opcja zalogowania do konta tomtom.
a potem dopiero zainstalowałem apkę, po instalacji trzeba było wybrać "przywróć zakup" i dopiero tam pojawia się opcja zalogowania do konta tomtom.
Sprawdź również
722 Komentarze
sortowanie:- Używam od 4 lat w osobówce. Oprócz nawigowania pokazuje ograniczenia prędkości(całkiem nieźle, robię jakieś 40 tys. rocznie) i odcinkowe pomiary prędkości. Bardzo częste aktualizacje map. Na Googla nawet nie patrzę. Dobrze integruje się z Apple CarPlay. A w tej "cenie" to już absolutna bomba...
- Zainstalowałem, przetestowałem, odinstalowałem (Android, Kraków). Nie wiem kto za to płaci.
UI sprzed dekady. Mało intuicyjny i brzydki. Po wejściu w aplikację odpala się widok całego globu ziemi. Duże korki oznaczane są jako "zatrzymanie ruchu drogowego" co jest mylne. Wydajność przeciętna. Aplikacja nieprzystosowana do trybu ciemnego Androida, ikony są mało czytelne, ograniczenia prędkości w ogóle nie widać.
Toporna i słaba wyszukiwarka.
Brak budynków na mapie, a przynajmniej nie ma ich tyle co na innych nawigacjach.
Widoczność użytecznych miejsc jest dziwna, niektóre widać dopiero jak przybliży się tak, że reszty mapy w ogóle nie widać, są w złym miejscu, albo są zgrupowane, zakrywane przez inne. Najlepszy jest ten dziwaczny limit 5 kategorii do wybrania aby się wyświetlały. Jak chcesz zobaczyć punkty z jedzeniem to takich kategorii jest chyba 6. Atrakcja turystyczna, muzeum i punkty widokowe to osobne kategorie (a to tylko przykłady, bo z turystyką związanych jest dużo więcej kategorii). Bez sensu wprowadzać limit, albo rozdzielać to na różne kategorie.
Przy wybieraniu trasy wspomniane punkty nie są widoczne, więc nie da się zobaczyć obok których punktów będzie się przejeżdżać. Aby to zrobić trzeba uruchomić nawigację (wtf). Nie ma również podglądu ile czasu zajmie trasa. Wyświetlana jest tylko docelowa godzina przyjazdu, więc czas trzeba sobie kalkulować samemu. Żeby wyświetlał się czas, trzeba zmienić to w ustawieniach a i tak wyświetla się on dopiero po odpaleniu nawigacji. Utrudnia to planowanie trasy na przyszłość. Jest to użyteczna informacja, nie rozumiem tej decyzji.
Nawigacja taka sobie, pokazywała że będę jechał drogami gruntowymi, nie wiem skąd takie informacje bo takich oczywiście nie było. Jak zmieniłem sam trasę to uparcie próbowało mnie nawrócić, choć było to bez sensu. Informacje o ograniczeniach prędkości są nieaktualne. Na kilku drogach w okolicy lotniska od co najmniej kilku miesięcy (no w jednym miejscu może miesiąc) prowadzone są remonty i ograniczenia prędkości tam wprowadzone są nieaktualne. Np. w jednym miejscu gdzie standardowo ograniczenie jest do 90 teraz przez remont jest do 40, nie ma tego w TomTom. Skąd brane są informacje, z OSM?
Pewnie znajdzie się jeszcze dużo innych rzeczy, generalnie nie mogę polecić tej aplikacji.a ma ktos moze porownanie z here we go? - AutorJakby coś to trzeba mieć minimum 4 zł na koncie przy płatności. Kwota jest pobierana i od razu zwracana.Mi nic nie wzięło
- Próbował ktoś łączyć to z subskrypcją niemiecką, która była niedawno?Próbowałem i nie przedłuża. Mówi ze już mam aktywna. Wcześniej kupiłem za 40 zł na rok z jakiejś promocji i później niemiecka opcja mi przedłużyła o kolejny rok. Teraz niestety.
- Zainsalowałem i wprowadziłem kilka tras na Mazurach ktòre dobrze znam. To co proponuje Tomtom to nawet nie jest bezsensowne to jest arcydebilne. Anulowałem subskrybję i odinstalowałem aplikację.Jakbyś miał wersję płatną to pokaże dobrze
- Wtrącę swoje 3 grosze... robię aktualnie coś w okolicach 60kkm rocznie w sumie po dość dużej części europy i wiem ze do google maps nigdy nie wrócę, dlaczego? Bo w zeszłym roku jeździlismy na jednocześnie odpalonym tomtomie jak i google maps i było to widać jak na dłoni,
że google maps nie potrafi dobrze poinformować o korku który właśnie się robi, tomtom zaś informuje bardzo szybko i jeżeli jest sens to znajdzie objazd.
Tomtom za każdym razem poinformował o radarze (każdy kraj jaki odwiedziłem), jakimś patrolu, zdarzeniu czy chociażby o świeżo postawionym aucie z aparacikami w środku (Niemcy) apka płatna, ale ile kasy zaoszczędzone dzięki antyradarowi... Dużo bardziej intuicyjnie "prowadzi" po drodze + fajne animacje przy zjazdach, spoko rzeczą jest opcja ręcznego ustawienia preferowanego typu trasy (dość sporo opcji) i jakoś łatwiej znaleźć w tomtomie omijanie dróg gruntowych autostrad itd..., dla przykładu apka nie poprowadzi mnie 100km dalej przez autostradę tylko po to żeby zaoszczędzić 10minut, jakbym zmienił to w opcjach to owszem, poprowadzi.
Aczkolwiek raz obok lotniska próbując ominąć korek poprowadził mnie w zamknięta prywatna drogę.
Dlatego jeżeli ktoś jeździ w dalsze trasy, polecam Tomtoma, super nawigacja.
Jeżeli ktoś jeździ wyłącznie wokół komina, polecam bardziej google maps, szybciej odpalisz trasę do danego punktu z przeglądarki jednym kliknięciem i tak jak ktoś wyżej pisał, mnie tez tomtom często prowadzi z dupy strony wpisanego adresu, często trzeba było wjechać w jednak inna uliczkę.
Chociaż ostatnio w mieście sprawdzałem google maps i mapy od apple i lepiej prowadziły te drugie, ale za krótko korzystam żeby całkowicie na dzień dzisiejszy skreślić google maps. (Edytowano) - Nie powiedziałbym, że ta nawigacja jest lepsza od Google, tak jak nie podzielam opinii że Google to gówno, przynajmniej w Polsce, bo za granicą to i owszem.
Tomtom przy wyznaczaniu trasy bierze pod uwagę aktualne warunki na drodze i na tej podstawie szacuje czas przyjazdu. Jeśli więc warunki się pogarszają to i czas przyjazdu się stale wydłuża.
Google od razu przy wyznaczaniu trasy bierze pod uwagę nie tylko aktualne, ale i przewidywane warunki drogowe i wyznacza czas dojazdu dużo bardziej precyzyjnie.
Tomtom szybko wyznacza nie trasy w przypadku przeoczenia zjazdu co jest plusem, ale z drugiej strony bywa że próbuje prowadzić uliczkami pierdolniczkami zamiast główną drogą przez wieś i to pomimo krótszego czasu. (Edytowano)Google to jest mapa, a funkcja nawigacji jest jedną z gorszych. Google bardzo dobrze sprawdza się w mieście jak szukasz jakiegoś obiektu typu kebab czy jakaś firma, ale żeby jeździć po kraju to często kieruję po dziurach zamiast po normalnych drogach. Google kupiło Waze która jest o niebo lepsza nawigacją, chcoaz też nie idealną. Tomtoma nie używałem jeszcze to się nie wypowiem. - Wczoraj odpalilem 1szy raz. Jade. Widze ze zaczyna mnie kierować na zamknkety wiadukt. Wiadukt jest zamkniety juz prawie rok. Dziekuje. Odinstalowano
- Jak to mówią za darmo to i ocet słodki. Szukałem alternatywy do nawigacji i chętnie wypróbuję tomtoma, ale od razu na początku mnie do siebie zniechecił. Wybrałem trasę Białystok-Warszawa. W połowie drogi na wysokości Ostrowi Mazowieckiej są roboty drogowe, ale ruch idzie płynnie. Nie mam zastrzeżeń jeżdżąc tamtędy co najmniej raz w tygodniu. Ale Tomtom prowadzi mnie oczywiście dużo dalej kręcąc się po jakich wioskach. Tak wiem, że są opcje 'jakosci' trasy takie jak krótka, szybka itp. Ale niestety nie przynosi to skutku w postaci normalnej, szybkiej trasy po S8. Nie dość że pokazuje dalej to i czasowo dłużej. Muszę ręcznie przestawiać. To jest dla mnie nie do zaakceptowania niestety.Już zgłoszoneKomuś nie chciało się powiększyć mapy by nie nachodziły na siebie odcinki drogi.
No i potem takie kwiatki, to ZAWSZE człowiek spitoli niestetyWidać gdzie nie przejezdne jest, a wystarczyło tego odcinka nie ruszać.Teraz czekacie tylko jak się szybko support uwinie z naniesieniem tego
Jak się do tego zalogować na iOS? Nie mam nigdzie takiej opcji….Kliknij przywróć zakupy- Czy trzeba gdzie cos anulować żeby nie zabrali kasy za rok?W zakładce subskrypcje/anuluj (Edytowano)
- Przejechałem pierwsze kilomtry z obiema na raz. Sygic i TomTomGo. Obydwie zaproponowały inne ale rozsądne trasy. Obydwie szybko przeliczają na nową trasę. Przy czym tom tom wygląda przy sygic jak z przed 10 lat. Interfejs jakby w paincie robiony. Mapa mało czytelna i mało na niej informacji. W sygic ta mapa jest bardziej realistyczna i nie ma horyzontu - horyzont kończy się mapą a w tom tom jest taki pusty błękitny horyzont z niczym (tandeta). Komunikaty głosowe ok - w tom tom trochę mniej zrozumiała wymowa angielskiego. Na dwupasmowych skrzyżowaniach sygic pokazuje już asystenta pasa ruchu a tom tom nie (nawet nie wiem czy jakiś jest bo ani razu się nie pokazał). Obydwie zamknięte drogi, ograniczenia prędkości i natężenie ruchu pokazywały dobrze.Cena Sygic?
- Jak obecny TomTom ma się do Waze?(ktore jest darmowe)Ma się tak, że mapy dla TT można ściągnąć lokalnie, co się przydaje w krajach, gdzie nie masz Internetu lub słaby zasięg. Waze jest oparte na Google, ale o ile również dobrze prowadzi to zauważyłem, że nie wyszukuje często adresów jak Google. W PL przegrywa z Yanosikiem jeśli chodzi o patrole policyjne, ale za granicą nawet pokazał kilka razy (TT pokazywał mi tylko fotoradary). Czytelność map i ścieżki prowadzenia według mnie są lepsze w TT, obsługa też na plus dla TT. Acha, Waze za dużo gada przed manewrami, TT w sumie też więcej niż Google, ale i tak mniej niż Waze. (Edytowano)
- Płatność kartą Revoluta nie powiodła się.AutorJa też płaciłem revolutem. Jednorazowe nie przechodzą. Trzeba normalną wirtualną. Pobrało mi też i od razu oddało 4 zł.
- A gdzie ten link?AutorTutaj..
- Zainstalowałem TT z poprzedniej przedwakacyjnej wstawki i bardzo przydała mi się na wakacjach. Do tej pory zawsze używałem Google i ta nawigacja nadal ma ogromną przewagę w danych teleadresowych i generalnie przy dojeździe (TT często w ostatnim etapie prowadził do nieco innego punktu niż powinien, np. z drugiej strony budynku). Jednak zdecydowaną przewagą TT jest bardzo ładne prowadzenie na rozjazdach autostradowych oraz pokazywanie aktualnego limitu prędkości. Informował też o radarach stacjonarnych, natomiast tam gdzie jeździłem (SK, HU, SRB, MK, GR) ani razu nie pokazał patrolu policyjnego, a było ich trochę po drodze (tak, mam włączone usługi TT). Licencja z poprzedniej wstawki mi się kończy gdzieś w lipcu, więc zainstaluję sobie teraz ponownie z tej, co wystarczy na kolejne wakacje. Dzięki!Nie wiem jak kraje które wymieniłeś, ale słyszałem że w Niemczech podawanie informacji o patrolach jest nielegalne. Za samą jazdę z włączonym Yanosikiem można podobno mandat dostać
- Od czasu gdy muszę wypowiedzieć kartę kredytową kończę z subami w takich promocjach.. Apple TV kosi do dzisiaj z konta kasę mimo że nie mam dodanej karty na koncie ! Żadnego kontaktu z nimi 0 możliwości anulowania jak i zwrotu za coś czego nie ma-nie używamI dlatego do subskrypcji używa się revoluta z kartami jednorazowymi/wirtualnymi.
- nie, nie, NIE
Nawet za darmo.
Zainstalowałem, wyznaczyłem testowo trasę Warszawa - Mazury. To co pokazuje ta (normalnie płatna!) nawigacja na S8 na przebudowywanej obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej to są jaja. Prowadzi na węzeł, który nie istnieje od wielu miesięcy!
Jeżeli takimi napami i wyznaczaniem tras chcą zachęcać do płacenia po okresie próbnym, to powodzenia. Beze mnie (Edytowano) - Sory, że tutaj. Nie wiesz kiedy można się spodziewać najbliższej obniżki na ps plusa? Coś wcześniej niż na BF, czy raczej nie ma na to szans?AutorMyślę, że dopiero na BF. Jeśli wpadnie coś wcześniej to i tak pewnie mniej % lub na krótszy okres.
- Trzeba rezygnować z subskrybcji żeby nie pobrało za rok kasy?Trzeba, ale możesz anulować zaraz po skorzystaniu. Subskrypcja jest nadal ważna.
Powiązane dyskusje
Powiązane kategorie