Niestety, ta okazja wygasła 4 minuty temu.
2000°
Opublikowano 15 sierpnia 2023
Tanie DUOLINGO przez VPN Turcja
Opublikowane przez
Michalovicz
Dołączył w 2020
4
205
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
W Polsce Duolingo Super kosztuje 224,99 zł/rok przy płatności rocznej (czyli 18,74 zł/miesiąc), a plan rodzinny dla maksymalnie 6 osób 349,99 zł/rok (czyli 29,16 zł/miesiąc, a zatem minimum 4,86 zł/osoba/miesiąc).
Tymczasem kupując poprzez Turcję plan dla jednej osoby to koszt 329,99 TRY, czyli około 50 zł za cały rok (4,17 zł/miesiąc). Ja wybrałem plan rodzinny, za który zapłaciłem 499,99 TRY, czyli 75,87 zł za cały rok, co daje 6,32 zł/miesiąc (1,05 zł za osobę miesięcznie).
Na korzyść działa spadający kurs liry tureckiej - na forum znalazłem, że w styczniu br. koszt planu rodzinnego tą metodą wynosił około 115 zł.
Metoda dla PC z systemem Windows - nie próbowałem w aplikacji. Użyłem dotychczasowego konta. Zapłaciłem wirtualną wielorazową kartą Revolut przy użyciu darmowego VPN pod postacią rozszerzenia UrbanVPN do przeglądarki Chrome.
Co daje Super Duo? Przede wszystkim nie ma upierdliwych reklam, nieskończone życia, zarabiamy więcej punktów, mamy dostęp do kilku opcji uczenia się (Review, Mistakes, Listen, Speak - zależnie od języka), brak kosztów w postaci wewnętrznej waluty "diamentów", gdy robimy poziom legendarny lub wyzwanie w lidze.
Krótka instrukcja:
1. instalujemy rozszerzenie w Chrome (chrome urban-vpn-proxy) - można oczywiście użyć dowolnego posiadanego już VPN z dostępem do tureckich serwerów,
2. włączamy Turcję w VPN,
3. wchodzimy na duolingo.com/super
4. korzystamy z dotychczasowego konta lub zakładamy nowe (jeśli jeszcze nie korzystaliście, to pierwsze 14 dni jest za darmo, ale plan wybiera się już teraz),
5. dokonujemy zakupu - ja płaciłem Revolutem,
6. korzystamy!
PS1: to pierwsza dodana przeze mnie okazja, więc zachęcam do pozostawienia feedbacku. Jeśli coś jest niejasne, to z góry przepraszam.
PS2: z komentarzy wynika, że jest opcja zupełnie darmowa - tzw. szkoła Duolingo. Różnica polega na tym, że szkoła daje "tylko" darmowe życia i być może brak reklam. Nie ma dodatkowych opcji uczenia się oraz znikają ligi, czyli element "grywalności", współzawodnictwa. Myślę, że to dobra opcja dla osób rekreacyjnie i okazjonalnie zaglądających do aplikacji.
Tymczasem kupując poprzez Turcję plan dla jednej osoby to koszt 329,99 TRY, czyli około 50 zł za cały rok (4,17 zł/miesiąc). Ja wybrałem plan rodzinny, za który zapłaciłem 499,99 TRY, czyli 75,87 zł za cały rok, co daje 6,32 zł/miesiąc (1,05 zł za osobę miesięcznie).
Na korzyść działa spadający kurs liry tureckiej - na forum znalazłem, że w styczniu br. koszt planu rodzinnego tą metodą wynosił około 115 zł.
Metoda dla PC z systemem Windows - nie próbowałem w aplikacji. Użyłem dotychczasowego konta. Zapłaciłem wirtualną wielorazową kartą Revolut przy użyciu darmowego VPN pod postacią rozszerzenia UrbanVPN do przeglądarki Chrome.
Co daje Super Duo? Przede wszystkim nie ma upierdliwych reklam, nieskończone życia, zarabiamy więcej punktów, mamy dostęp do kilku opcji uczenia się (Review, Mistakes, Listen, Speak - zależnie od języka), brak kosztów w postaci wewnętrznej waluty "diamentów", gdy robimy poziom legendarny lub wyzwanie w lidze.
Krótka instrukcja:
1. instalujemy rozszerzenie w Chrome (chrome urban-vpn-proxy) - można oczywiście użyć dowolnego posiadanego już VPN z dostępem do tureckich serwerów,
2. włączamy Turcję w VPN,
3. wchodzimy na duolingo.com/super
4. korzystamy z dotychczasowego konta lub zakładamy nowe (jeśli jeszcze nie korzystaliście, to pierwsze 14 dni jest za darmo, ale plan wybiera się już teraz),
5. dokonujemy zakupu - ja płaciłem Revolutem,
6. korzystamy!
PS1: to pierwsza dodana przeze mnie okazja, więc zachęcam do pozostawienia feedbacku. Jeśli coś jest niejasne, to z góry przepraszam.
PS2: z komentarzy wynika, że jest opcja zupełnie darmowa - tzw. szkoła Duolingo. Różnica polega na tym, że szkoła daje "tylko" darmowe życia i być może brak reklam. Nie ma dodatkowych opcji uczenia się oraz znikają ligi, czyli element "grywalności", współzawodnictwa. Myślę, że to dobra opcja dla osób rekreacyjnie i okazjonalnie zaglądających do aplikacji.
Więcej szczegółów od
Aktualizacje społecznościowe
481 Komentarzy
sortowanie:Co cechuje te książki to jest tona zdań. Na zdaniach powinno się opierać naukę, niż na samych słowach, bo kontekst i wykorzystywanie praktyczne języka jest najważniejsze. Zadania typu wpisz w brakującą luke słowa jest dużo mniej skuteczne od przetłumacz zdanie z ang na polski i odwrotnie, przy pomocy poznanej gramatyki utwórz własne.
Jeśli już skończysz takie podstawy, to powinieneś mieć zalążek wiedzy by się dogadać, co oczywiście nie będzie płynne jakbyś chciał, będziesz musiał wykorzystywać go praktycznie (patrząc na swoje błędy, ale nie osadzając siebie) czyli rozmawiając, czytając książki, oglądanie filmów itp.
Polecam się też jeszcze nauczyć fonetyki, nie mówię o perfekcyjnej wymowie jak Anglik, ale takiej by nie kaleczyć języka i tutaj polecam książkę "praktyczny kurs wymowy angielskiej" uniwersytet śląski - jest to w sumie praca naukowa, ale jest w bardzo przystępny dla każdego napisana (Edytowano)
Zalety: łatwość używania; w wersji płatnej zróżnicowane ćwiczenia pomocnicze (szczególnie na początku); samemu można sobie dyktować tempo; aspekt grywalności zachęca do codziennej nauki.
Wady: ten sam aspekt grywalności powoduje, że łatwo stracić z oczu cel i skupić się na zdobywaniu punktów, a nie efektywnej nauce; pewien "przymus", żeby używać codziennie - to oczywiście indywidualne odczucie, natomiast w grze jest liczony "streak", czyli nieprzerwana liczba dni nauki, za co są odznaki itp.; po jakimś czasie może się znudzić.
Podobno są lepsze aplikacje, ja spróbowałem chyba jeszcze dwie inne i ich sterylność mnie odrzuciła. Z jednej strony Duolingo motywuje mnie do codziennej nauki 15-30 minut, czasem dłużej, jest dużo powtórzeń i na prawdę sporo udało mi się zapamiętać. Z drugiej strony jestem podatny na element rywalizacji, gry w aplikacji, więc pewnie ten rok można było lepiej spożytkować. Tylko czy starczyłoby wtedy zapału?
Nie da się ukryć, że jeśli zaczyna się naukę języka od zera, to nie będzie łatwo - z ciekawości odpaliłem kursy francuskiego, niemieckiego, hiszpańskiego i czeskiego - w każdym zrobiłem dwie początkowe jednostki. Jeśli chce się opanować język chociażby w stopniu podstawowym, żeby można było zacząć rozmawiać podczas wakacji, to Duolingo jest bardzo ok, ale bez innych źródeł (aplikacje, kursy, rozmówki, czytanie tekstów, słuchanie) nie da się osiągnąć poziomu bardziej zaawansowanego.
Dodam jeszcze, że dla języka polskiego dostępna jest tylko nauka angielskiego. Innych języków można uczyć się po angielsku.
Jest też forum Duolingo - co prawda chyba zamknięte, ale szukając porad czy wyjaśnień odnośnie jakichś lekcji, konkretnych zwrotów, można znaleźć sporo informacji. Ja zapisałem się do sporej grupy na Facebooku i tam zadałem kilka pytań, inny bardzo szybko i dokładnie wyjaśnili pewne kwestie.
Duolingo umożliwia też (poza apką) zamówienie płatnych konwersacji/lekcji z lektorami w danym języku, ale z tego akurat nie korzystałem.
1. podaja dwa linki do kalkulatora - jeden dla MC jedne dla Visa
2. w opłtach w zależności od konta opłta za przewalutowanie 0, 3 lub 5.9%
Update:
Nieaktualne, zostałem adoptowany. (Edytowano)