Rower elektryczny Ghost E-RIOT AM CF Advanced

Też kiedyś myślałem że to są głupoty. Kiedyś spotkałem starszego Pana na takim rowerze i zrozumiałem że to fajny pomysł. Masz problemy np z kręgosłupem czy kolanami ale ciągnie Cię na rower/ do sportu a, że masz już swoje lata i jesteś ustawiony i potrzeby materialne zaspokojone. Kupujesz sobie taki rower, miękko i pomaga ruszyć, jeździsz i papa się cieszy lepiej tak niż siedzieć na dupie.
Każdy ma takie hobby na jakie go stać.
Pozdro! (Edytowano)

To że rower jest drogi to nie znaczy że nie potrzebuje regularnego serwisowania. Dużo osób myśli że jak wyda 20k to kupuje pancerny rower z tytanu. A tymczasem komponenty są coraz bardziej zaawansowane technicznie co skutkuje mniejszą wytrzymałością. Poza tym fizyki nie oszukasz i elementy ruchome po prostu wymagają serwisowania - zawieszenie wymaga czyszczenia i smarowania łożysk oraz ich wymiany po zużyciu, amortyzatory wymagają wymiany przepracowanego oleju.

Natomiast oczywiście rama sama w sobie nie powinna pękać. Niestety to dalej się zdarza, dlatego warto świadomie wybierać producentów. Trek jest znany z pękających ram, ale jest tego świadomy i udziela dożywotniej gwarancji na ramę dla pierwszego właściciela. Canyon ma 6 lat gwarancji na ramy. Ghost z okazji ma 5 lat gwarancji na ramę - ghost-bikes.com/int…ty/ Tak więc nie jest tak źle jak opisujesz

A to co polecisz?

Hamulce naprawdę dają rady. Sprawdziłem. Nie narzekam mimo ze swoje ważę. Co do zawieszenia - racja, szczyt precyzji i szybkości działania to nie jest. Jak komuś potrzebne lepsze zawiasy i ma kasę … czemu nie.
Napęd dupy nie urywa, najbardziej w SX irytuje mnie brak możliwości zrzucania czy wrzucania po kilka biegów na raz… jeżdżę na SLX i jakoś się przyzwyczaiłem.
Jednak przy sumarycznej mocy rowerzysty i silnika raczej coś super precyzyjnego i lekkiego szybko się zajedzie… (Edytowano)

Racja. Wszystkiego nie umiałem wkleić. Ale myśle ze zainteresowany sprawdzi na Allegro.

Zaktualizowałem bo to ważne elementy.  (Edytowano)

Zawsze możesz zaoferować mu pomoc

pupka raczej piecze, że bez silnika to zdyszelibyśmy się na kolejnej przecznicy
spoko, już niebawem ruchome chodniki w górach zamontują, wreszcie staną się dostępne dla wszystkich!

no psychicznie pewnie po takim przewyższeniu jesteś zdruzgotany i potrzebujesz serii wizyt u psycholożki psychiatryczyni... Na 2 tysiącach dodatkowo nogę ci urwie i na kolejny tysiąc musiałbyś kręcić jedną nogą - niebagatelna kontuzja....
jak widać każdy wykręt jest dobry....

p.s. te 3 tysie to panie 60+ z sakwami robią na wyjazdach - nie w 5 godzin jak bardziej wytrenowani amatorzy, ale w 11: ale ROBIĄ. Mają z tego frajdę, nie płaczą, nie stękają i nie dorabiają do tego ideologii. Nie potrzebują sesji psychologów. I mają z tego MEGA FRAJDĘ!

Dokładnie. Ale już widać ze ceny spadają. Choć kupując na firmę i odliczając VAT cena robi się już mega ciekawa.
nie będę ukrywał ze sam się skusiłem 🤪

Najlepiej żeby w ogóle nie wyjeżdżały z garażu

Po górach bez zmęczenia z RS Silver... Chyba po asfalcie i szutrach

Tak. To było warte jakieś 4 kPLN
Zatem skoro jesteś tak doskonałym analitykiem kosztów to zaplanuj produkcję, złóż zamówienia, znajdź dystrybutorów lub po prostu odbiorców końcowych i produkuj.
Jeśli zaś masz jakieś argumenty to pokaz mi inny rower elektryczny z podobnym silnikiem, akumulatorem, zawieszeniem i napędem na carbonowej ramie i wrzuć link. Jestem bardzo ciekawy.

Ja bym trochę ponarzekał. Korzyść z carbonu w ebiku jest przeciętna, a zawieszenie i napęd jednak bardzo podstawowe. Moim zdaniem nie najlepiej skompletowany sprzęt

Gównoburzę masz niżej. Zostawmy już ten temat xD

dokladnie tak jak piszesz Janusze przesiedli się ze skuterków na takie pseudo rowery i pędzą nimi bez wyobraźni. Dostawcy żarcia normalnie skuterem nie mogli jeździć wszędzie teraz latają gdzie popadnie

"a tak to nikt ci nie podskoczy" - łomatulu, gdzie są granice żenady ?