lip 12. 2023
Czy myślicie, że macie problem?
Ja ostatnio często się łapie na tym, że kupuję spontanicznie bo coś co chcę jest taniej, ale wcale tego nie potrzebuję i nie jest to zaplanowany zakup.
Jak żyć? Co robić?
Ostatnio stosuję technikę odczekania 30 minut. Albo 1 dzień. Ale i tak mam mnóstwo niezłożonych zestawów LEGO, gadżetów, kabli, przejściówek, słuchawek, książek w ilości nie do przeczytania w życiu.
Ja ostatnio często się łapie na tym, że kupuję spontanicznie bo coś co chcę jest taniej, ale wcale tego nie potrzebuję i nie jest to zaplanowany zakup.
Jak żyć? Co robić?
Ostatnio stosuję technikę odczekania 30 minut. Albo 1 dzień. Ale i tak mam mnóstwo niezłożonych zestawów LEGO, gadżetów, kabli, przejściówek, słuchawek, książek w ilości nie do przeczytania w życiu.
Aktualizacje społecznościowe
Dyskusje Aktywność
8 Komentarzy
sortowanie:Powtarzajcie po każdym zakupie, jestem normalny, kupujemy tylko to co potrzebuje (Edytowano)
Kupuję tylko to co mi aktualnie jest potrzebne. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że można sobie mózg przestawić. Zawsze przeliczam ile godzin muszę przepracować żeby sobie jakieś coś kupić, a że pracuję w ciężkich warunkach to daje mi to do myślenia. I nie jestem looserem, mam mieszkanie, buduje dom i mam 3 samochody. Mam 29 lat i myśle o przyszłości a nie o tym co jest teraz. Pozdro.