Niestety, ta okazja wygasła 17 września 2023.
133°
Opublikowano 5 września 2023
Rower MTB Merida Big Nine 5000 Carbon
442zł z Hiszpania
Opublikowane przez
Frajhet
Dołączył w 2023
261
3 387
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Expert rowerowy Frihecik tym razem z lubianą przez Was Meridą do terenowych wojaży. Marka nie jakaś super szanowana, ale zazwyczaj w fajnych cenach.
Mamy tutaj karbonix więc tym możemy zaimponować wśród znajomych.
Karbonowa rama, RockShox Reba RL Air 100 mm i hydraulika na pokładzie.
Waga : 10.73kg
Dostępne rozmiary :
-Czarny (L, XL, XXL)
-Pomaranczowy (L, XL)
Cena w Euro : 1619 + wysyłka 99
Najtaniej w Polsce 10k PLN
Sprzedaję duży sklep z Hiszpanii z dobrymi opiniami.
Frihet, na straży dobrych cen.
Mamy tutaj karbonix więc tym możemy zaimponować wśród znajomych.
Karbonowa rama, RockShox Reba RL Air 100 mm i hydraulika na pokładzie.
Waga : 10.73kg
Dostępne rozmiary :
-Czarny (L, XL, XXL)
-Pomaranczowy (L, XL)
Cena w Euro : 1619 + wysyłka 99
Najtaniej w Polsce 10k PLN
Sprzedaję duży sklep z Hiszpanii z dobrymi opiniami.
Frihet, na straży dobrych cen.
Więcej szczegółów od
Aktualizacje społecznościowe
41 Komentarzy
sortowanie:Chyba dobrej opcji na big Nine 5000 dawno nie było. Ale różnice to jedynie minimalne w osprzęcie? (Edytowano)
Szukam dwóch rowerów - dla siebie i żony.
Z kalkulatorów wychodzi mi, ze przy moim wzroście (185) wychodzi rozmiar ramy L/55cm/28" a dla żony XS/46cm (ma 153cm wzrostu). Głowne zastosowania to jazda miejska, wycieczki poza Poznań ścieżkami utwardzonymi, bardzo rzadko wjechanie do lasu. Raczej polne drogi utwardzone. Na jednym z rowerów (na moim) chcemy przymocować fotelik dla 3-letniego chłopca. Ja kombinuję w rowery trekkingowe raczej, coś tam upatrzone niby mam, ale nie wiem czy to w ogóle ma sens. Budżet, przypuśćmy na obydwa z fotelikiem to 10 tys zł. Żonie upatrzyłem bardzo ładny Cube Touring EXC 54,dla siebie mogę mieć podobny tylko męski. Czy to dobry wybór? Przerzutki Deore FD-T6000. Czy coś w tych pieniądzach innego kombinować? Np. trekking dla żony, dla mnie górski? Wiadomo, że musimy się przymierzyć już na gotowo w sklepie, ale w którą stronę iść? Szosowe odpadają ze względu na komfort i pozycję oraz wygodę malucha. Miejskie z kolei na wypady za miasto mogą być męczące. Od znajomego mogę odkupić SCOTT jakiegoś górskiego nówkę ale boję się, że tam rama jest rozmiaru XL... Doradzicie coś sensownego w budżecie? Oczywiście im mniej tym lepiej, ale bez przesady, nie kosztem jakości. Nie jeździmy wcale, chcemy jeździć sporadycznie tylko wiosną, latem. Raczej jesień i zima czy nocne wypady odpadają kategorycznie. Dzięki i pozdrawiam! (Edytowano)
W tej cenie to jest top wybór
Żonie taki jak się podoba bo główny aspekt dla kobiety przy wyborze roweru to jest kolor. Więcej wam do rekreacyjnej jazdy nie jest potrzebne. Sam taki używałem do jazdy z fotelikiem z dwójką dzieci.