Niestety, ta okazja wygasła 13 września 2023.
707°
Opublikowano 2 września 2023
Rower górski MTB INDIANA X-Pulser 1.6 M18 26 cali męski Czarno-czerwony mat. Możliwe 569,99zl
Darmowa dostawa ·
Opublikowane przez
Omen66616
Dołączył w 2018
757
5 269
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Biorąc na raty jeszcze większą cebula;)
Wychodzi 569,99zl
Rama: Stalowa, 18"
Liczba przełożeń: 18
Przerzutka przednia marka: Avanta
Przerzutka tylna marka: Saiguan
Amortyzator przód marka: Brak
Amortyzator przód typ: Brak
Rozmiar koła [cal]: 26
Waga [kg]: 14
Przeznaczenie: Męski
Wzrost [cm]: 171 - 176
Wychodzi 569,99zl
Rama: Stalowa, 18"
Liczba przełożeń: 18
Przerzutka przednia marka: Avanta
Przerzutka tylna marka: Saiguan
Amortyzator przód marka: Brak
Amortyzator przód typ: Brak
Rozmiar koła [cal]: 26
Waga [kg]: 14
Przeznaczenie: Męski
Wzrost [cm]: 171 - 176
Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe
145 Komentarzy
sortowanie:Wbrew temu co się tu pisze dla wielu osób rower nie musi mieć ceramicznych łożysk na karbonowej ramię.
Oferta przeznaczona jedynie dla ludzi niekoniecznie dla pepperków, dla których to prawdziwy rower zaczyna się od 7 tysięcy.
Najśmieszniejsze jest to, że każda, absolutnie każda rzecz, ma gdzieś jakieś forum zrzeszające hobbystów. Szukałem kiedyś latarki. Tzw. czołówki. Na jeden wyjazd z namiotem na 3 dni. Konkretnie to googlałem gdzie jest jakaś marketowa promocja, żeby zamiast 23zł zapłacić coś bliżej 10. Okazuje się, że latarki mają forum. Na forum dowiedziałem się, że najtańsza latarka która świeci, kosztuje 200zł. Ale to i tak badziew, bo w razie jakbym wpadł do jaskini i czekał dwa tygodnie na pomoc, to wodę mogę lizać ze ścian, ale latarka zgaśnie mi po 7 dniach nieustannego świecenia. A to przecież absolutnie nieakceptowalne. Tańsze w ogóle nie wchodzą w grę, bo przecież przy 100 lumenach zgubię się w ciemności. Będę widział tylko na 5 metrów zamiast na kilometr. Na dodatek nie da się tańszych w ogóle używać, bo kąt świecenia w każdym egzemplarzu różni się o parę stopni, czyli to musi być badziew. Całkowicie dyskwalifikujący jest fakt że raz w roku będę musiał zmienić baterię, a w wypadku gdybym wpadł do oceanu to przeciekają po godzinie. Mieli też dział DYI w którym pokazywali np jak użyć sprzętu pomiarowego za 5tys zł żeby ustalić jak zmienić fabryczny rezystorek coby latarka miała pół lumena więcej. I do tego odpowiedzi na kilkanaście stron z gratulacjami i bluzgami na producenta że sam na to nie wpadł. Latarkę kupiłem w końcu za 9zł w pierwszym lepszym markecie. Nie wpadłem do jaskini ani do oceanu a baterie wymieniłem po roku.
Najgorszy ten support kulkowy, stalowa korba na kwadrat. W sumie to nie ma tu nawet jednej części którą określiłbym jako dopuszczalną. No, opony.