Romet Monsun Carbon w super cenie

Jak się ma taki budżet to lepiej iść w alu.

Carbon może ciężki ale znacznie lepiej amortyzuje wstrząsy od aluminium

Mam ten rower i od początku uważam że jakość sprzętu zabija tą ramę. To nie ma sensu by płacić za karbon i potem psuć sobie frajdę z jady najtańszymi podzespołami. Wiecie ile wazą firmowe koła ?? Zdjęte z roweru (z tarczami, kasetą, oponami, dętkami) przód i tyl JEDYNE 6,1 KG !!!! Amortyzator prawie 2.8kg..

NO CHYBA ŻE...ma to byc rower pod rozbudowę,, wtedy to ma sens.. u mnie jedyne co zostało to rama i suport (Edytowano)

Ten sam rower kupiłem synowi za 3199zl w tym roku na wiosnę (Allegro, bywa też w promocjach w Decatlonie), rower jest naprawdę ładny osprzęt dla amatora wystarczający. Kupiłem go pod kątem późniejszej rozbudowy jak syn się wkręci w jazdę na rowerze, sam czasami też na min pomykam a sam na codzien używam meridy sepeeder 500. Mi osobiście waga roweru nie przeszkadza bo się na nim nie ścigam na zawodach (taniej jest schudnąć 1kg jak kupić rower o 1kg lżejszy), dla mnie największą wadą roweru jest amorek (jakość amortyzacji i dźwięk sprężyny) i trochę za mała tarcza z przodu. A największą zaletą sztywność i wygląd ramy. Ogólnie nie żałuję zakupu. Nie wiem czy wiecie ale ta sama rama ale z innym osprzętem jest w topowym modelu Romera za 12k PLN, do ramy można dokupić haki pod sztywna oś na stronie Romera. jak ktoś chce Karbon i nie ma lub nie chce wydawać sporo większej kwoty to moim zdaniem ten model jest ok, ale są też modele wyższe z lepszym osprzętem dalej tańsze od konkurencji ale już sporo droższe od tego modelu

Szkoda, że Romet ze swoimi malowaniami utknął w latach 90'.

Ktoś zaproponuje coś lepszego w tej cenie ?