Prostownik 12/24v z możliwością naprawy

prąd to uporządkowany ruch ładunków elektrycznych

U mnie też stefpol świetnie sobie radzi. Co prawda 15A, ale i Aku większe ładuję. Nic się nie grzeje, kawał transformatora w środku. Generalnie bardzo polecam

I to jest słuszna koncepcja. Foxsur jest już sprawdzony na rynku i mniejszy strach podłączać do akumulatora.

Ja też się pozbyłem cteka, mam obecnie foxsura dodatkowy plus dla niego że widać parametry ładowania

Dołączam się

Interpunkcja?

Wysoki A?

24v masz dla ciężarowych

A myślisz, że jakiś chiński Einhell mojego ojca to lepsza półka? Nie sądzę. A z 10 lat ojciec nim ładuje wszystkie akumulatory, a jest tego trochę, bo samochody, traktory, kombajn

Dla żelowych i mokrych wymagane są różne napięcia ładowania więc musiałby być przełączalny

Np.Ctek,noco- z tych firmowych.
Raz na jakiś czas na Amazon jest db oferta; Ja tak kupiłem cteka w wersji zimowej.
Takim sprzętem krzywdy aku nie zrobisz, maja tryb regeneracji, zaleta jest również niewielki rozmiar urządzenia, ze maski nie trzeba zostawiać otwartej podczas ładowania. Ja auto „letnie” podłączam na zimę w garażu na stałe poprzez dołączone kable, które mam przykręcone do klem i tak sobie czeka do wiosny na lepsza pogodę. Nie wyobrażam sobie tak zostawić taniego chińczyka. (Edytowano)

to nie trwale jest bardzo. Nie warto. Lepiej NOCO etc

żadnej, to impulsówka, w linku wyżej chyba wrzucałem zawartość. I nie ma żadnego trybu naprawy, chyba że rozumieć tak przycisk manual - który po prostu wali 16.5V bez żadnej regulacji. Nim można pięknie dobić akumulator rozładowany do 0. (Edytowano)