Pasta do włosów Schwarzkopf Got2B Beach Boy 100ml | Amazon/Hebe/Rossmann

Wiele lat używałem beachboya ale ze dwa lata temu coś zmienili w recepturze i teraz ta pasta jest tragiczna. Trzymanie spadło bardzo mocno, granuluje się kosmicznie. Zamieniłem na morgan's matt pomade low shine i wg mnie działa jak stary beachbboy a nawet lepiej.

Kiedyś tego używałem bo tanie i nie jest tragiczne, ale dla każdego kto chce przyoszczedzic bez żadnych kompromisów polecam pastę do włosów goldwella, zazwyczaj używają jej fryzjerzy. Można ją dostać przez internet albo w sklepach fryzjerskich. Może jest droższa za to większa i bardzo mało jej potrzeba żeby świetnie działała.

Używałem przez kilka lat, ale ostatnio mam trochę dłuższe włosy i musiałem nakładać takie ilości że przy dotykaniu włosów zostawało mi pełno jakby gumy na rękach. Niedawno po info od fryzjerki że ta pasta ma raczej słabe opinie wśród fryzjerów (może to tylko marketing bo jest tania?) zmieniłem na coś droższego i w sumie chyba warto. Ledwo co użyłem dwa razy, więc ciężko dać pełną opinie, ale jeśli ktoś ma problem z ilością pasty na włosach to polecam rozważyć zmianę pasty na coś innego. Ja wybrałem jakąś pastę "Silkclay" (na alle za 72zl za minimalnie większe opakowanie niż beach boy, więc wychodzi około 4x drożej) i pierwsze wrażenia spoko ale póki co za mało razy użyłem żeby powiedzieć czy na pewno warto płacic kilka razy więcej za tą konkretnie pastę.

17.99 to cena regularna z Rossmann'a, więc szału nie ma

Ja przerobiłem tą pastę i skleja włosy. Uważam też, że jak ktoś nie umiejętnie ją nałoży to tym bardziej będzie miał problem, bo sklei się w jednym miejscu i będzie lipa. Raczej spoko jaka awaryjna jak nie macie co kupić, a właśnie się wam skończyło XD. Ja osobiście polecam Uppercut Matte Pomade, bardzo wydajna i trzyma mi fryzurę na cały dzień. Szczególnie jak komuś zależy to fajnie idzie z jakimś prestylerem, wtedy praktycznie macie efekt murowany bez poprawiania na długo długo długo.

Straszny syf nie trzyma włosów

Ktoś wie czemu zmienili nazwę? Mam tę puszkę z napisem Beach Boy pasta świetna, choć nieco problematyczna w nakładaniu. Nie można jej zbytnio rozcierać-podgrzewać w dłoniach, bo zaraz się zaczyna granulować i masz na włosach efekt łupieżu. Ale nałożona szybko umiejętnie daje niesamowity efekt włosów potraktowanych morską wodą i przesuszonych wiatrem. Mocno utrwala fryzurę trzyma się do spłukania i tu kolejny minus ciężko ją zmyć trzeba użyć dużo szamponu. Pomimo mankamentów uważam, że warto, jeśli oczywiście nic nie pozmieniali poza nazwą no chyba że na plus

Protip: jeśli ciężko wam się układa fryzurę to spróbujcie nakładać żel/pastę na wilgotnych włosach - np. wychodząc spod prysznica wycieramy włosy ręcznikiem i układamy fryzurę z pomocą pasty.

Używałem kiedyś, potem reuzel matte pomade (szare) i potem uppercut matte. Teraz zamówiłem znowu reuzela i żałuję. To ze wstawki jednakcnie ma podjazdu do obu wydajnościowo i jakościowo.