- Home
- Zdrowie i uroda
- Higiena i pielęgnacja
- Pielęgnacja włosów

Promocje Pielęgnacja włosów
227 okazji2 596 komentarzyPielęgnacja włosów - promocje, kompletna lista marzec 2021
Mogę tylko polecić ten model, kupiliśmy do domu nieco ponad miesiąc temu z allegro za sporo wyższą cenę. Bdb oferta.
Bardzo dobra gwarancja 8) (nutella)
Ahaha (y) 😁
Zamówione, dodałam balsam dove kokos i szampon bez sls/sles vis plantis :)
Kupione niby dla mamy a i tak ja tylko bede uzywal xD
tańsza i lepsza w lidlu ta ich Silver_coś_tam.
Rzeczowo i na temat (lol) (lol) (lol)
coś, co jest obojętne dla facetów a ważne dla kobiet ;) >>google
@magdazxc a co to takiego?
bez jonizacji :/
Dzięki. Przestudiowałem trochę obecnych ofert i jednak zdecyduję się na sprzet z Leroy-Merlin. Cenowo pomiędzy tym z Julii a lidlowym, a za to większość ocen pozytywnych. Co do tego z Lidla to jednak dużo rozbieżnych opinii.
Tak, od czwartku jest w ofercie.
Ten wertykulator w Lidlu jest już dostepny? Bo nie widziałem go w gazetce.
Tak jak wspomniałem, używałem parkside wcześniejszy model,do trawnika 200/300 mb spokojnie wystarczy. Oczywiście pojemnik szybko się zapycha zarówno przy wertykulatlcji jak i napowietrzaniu. W zasadzie lepiej ściągnąć a potem zebrać urobek większą kosiarka. Parę lat wcześniej używałem spalinowki z wypożyczalni, miała tyle pary że musiałem za nią biegać (lol) . Jednym słowem za te pieniądze myślę że warto, choć oczywiście dam znać po pierwszym użyciu co to warte.
Daj znać jak wrażenia
Niedawno zakupiłam szampon nawilżający tej firmy do suchej i podrażnionej skóry głowy Stosuję go już dość długo, jakieś dwa miesiące więc mogę powiedzieć że jest jak najbardziej w porządku.Dobrze się pieni,jest wydajny,ma lekką żelową konsystencję,nie podrażnia skóry głowy i pięknie pachnie Polecam serdecznie,ma bardzo dobry skład,bez zbędnej chemii
Co mnie podkusilo na to badziewie .. dotychczas używałam z Kevina Murphy szamponu i odżywki , data wysoka to musiałam kupić coś tańszego na już . Wg poleceń we wszechświecie internetu zdecydowalam się na odżywkę z wersji emolientowej .. mam tak dociążone , sklejone włosy jakbym ich w ogóle nie myla , jednym słowem zniszczyłam je , efekt trwa już drugi tydzień ..
Odżywka emolientowa to mój totalny hit! Polecam całym sercem! <3 Poza przepięknym zapachem robi cuda z włosami. Po wysuszeniu suszarką są gładkie, ładnie się układają i czuć, że są idealnie nawilżone. Włosy mam średnioporowate.
Cudownie pachnie (angel)
Szczerze - pierwsze słyszę (:I sprawdzę, dzięki :)
mi o 9:02 kod jeszcze nie działał, a o 9:10 już wszystko było wykupione
Plus 9 zeta za przesyłkę bylo
Co za lipa, oczywiście nie udało się kupić kwota wzrosła po zalogowaniu do banku.
Ja już 4 rzeczy kupiłem w obecnej promocji (w tym ta suszarka) więc ogólnie da się kupić.
hah nie zdażyłem wyklikać danych adresowych i już po ptokach... :|
Zasadniczo to jest dokładnie odwrotnośc antyperspirantu. Antyperspirant ma blokować wydalanie potu (zamyka gruczoły potowe) tam gdzie pryskamy, ale takie działanie choć może być skuteczne to na dłuższą metę nie jest uważane za zdrowe, bo pocenie się, a szczegółnie pod pachami pełni swoją rolę w funkcjonowaniu i samoregulacji naszego organizmu. Dezodoranty mają za to nautralizować i/lub maskować nieprzyjemny zapach. Większośc produktów na rynku to połączenie antyperspirantu z dezodorantem, czyli głownie blokowanie + dużo substancji zapachowych do maskowania. Do tego coś antybakteryjnego, coś na podrażnienia (bo te blokery zazwyczaj podrażniają), kilka substancji które gwarantują wygodną aplikację w formie sprayu czy żelu w kulce (zazwyczaj nic super fajnego dla skóry) i tyle. Ten dezodorant z cztery szpaki z tria blokować-neutralizować-maskować stawia najbardziej na to co większość sklepowych olewa, czyli neutralizować. Wersje zapachowe też maskują, ale Twoja bezzapachowa tylko neutralizuje. Jak to działa? Pot sam w sobie zazwyczaj zbytnio nie śmierdzi, dopiero jego interakcja z tym co mamy na skórze (dlatego trzeba się myć :D) , dlatego jeśli czymś go zaaobsorbujemy to nie zacznie śmierdzieć. I to robi ten z cztery szpaki absorbuje pot, ma też substancje absorbujące zapachy jeśli już jakieś się pojawią (bardzo proste, powszechnie dostępne i znane od lat - np.soda oczyszczona). Nie ma też wielu słabych składników, które miałyby zapewniać łatwość aplikacji, dlatego pisałem na początku że trzeba się przyzwyczaić do stosowania, bo trochę inaczej sięz tym obchodzi - ja brałem trochę na ręcę i leciurku rocierałem w dłoniach, żeby lekko rozgrzać i uzyskać minimalnie bardziej oleistą formułę i potem wcierałem pod pachy, ale dosłownie kilkoma ruchami. Zazwyczaj koszulę t-shirt starałem się też zakładać po kilku minutach dopiero, bo na początku zdarzyło mi się pobrudzić koszulkę pod pachami, choć to chyba dlatego, że dałem na początku dużo za dużo. Na jakiś ostry wysiłek pewnie będzie za słabe, ale dla mnie na takie normalne dni było w zupełności wystarczające.
Na sucha pache nakladasz sobie troche tego kremu i tyle. To jest dezodorant czyli nie blokuje wydzielania potu tylko sam zapach. Musisz juz sam sprawdzic jak to u Ciebie dziala. Podobno przy wiekszych wysilkach nie daje rady, ale to w sumie dezodorant i do tego naturalny. Ja testuje od paru dni i na teraz jestem zadowolony.
Jak ten dezodorant stosować? Otrzymałem go w prezencie. Jest bezzapachowy, zatem to cos a'la antyperspirant? Pozdrawiam
Wnusiaczku... za moich czasów mówiliśmy na to mydło.
Już używam jakiś czas, na początku w ogóle się nie pieniło i miałem wrażenie że nie myje mi włosów. Teraz jest w ok, chociaż po myciu tym włosy są zauważalnie sztywne niż po SLSie. Niby na opakowaniu jest napisane mydło ale skład jest dziwny, następnym razem będę wiedział że mydło to jednak coś innego. Kupie sobie szpaki to będę miał porównanie :)
Sam piszesz dalej, że w jednym środowisku można się różnić. W moim odczuciu problemem, jest że radykalizmy z lewej strony zaczynają przejmować stery. Zamykanie ust, brak przyzwolenia na dyskusję, banowanie, robienie czegoś pod pretekstem walki z tym (rasizm, tolerancja). Zarówno lewica, jak i prawica są sobie potrzebne. W dyskursie społecznym czy politycznym jedna jest jakby sercem, druga rozumem. Wyrzucając wielopokoleniową czy tysiącletnią tradycję, dla postępu widzianego z perspektywy osoby przed swoim wiekiem średnim, bez zastanowienia się czemu konkretny aspekt służy, jest proszeniem się o kłopoty na własne życzenie. Życie jednostki w aspekcie kultury łacińskiej jest jednym z dóbr najwyższych i najważniejszych, czego dowodzi chociażby konsensus co do likwidacji kary śmierci. Jednak w tym samym czacie życie jednostki jest pyłem w historii świata. Nie ma takiego człowieka na ziemi, który zjadłby wszystkie rozumy, byłby najmądrzejszy. Coś co wydaje się być dziecku niepotrzebną głupotą, dla dorosłego ma konkretny, namacalny cel, dlatego wychowuje je niejako na skróty z narzuconymi zasadami, które mają oszczędzić nauki na własnych błędach i przyczynić się do szeroko rozumianego dobrobytu. Poprzez tę analogię, dziećmi jesteśmy my, dorosłym jest mądrość pokoleń. Z aborcją sprawa jest prosta jak drut i tylko zmiana definicji bądź ogłupienie sumienia mogą prowadzić do chęci wprowadzenia jej na życzenie, bez warunków. To jest to samo życie, tylko z drugiego końca. Skoro nie godzimy się na karę śmierci dla zbrodniarzy, eutanazję dla ciężko chorych czy po prostu aborcję dorosłego "dziecka", dlaczego mielibyśmy robić wyjątek na początku drogi nowej istoty na ziemi? Skoro każdy z nas zagwarantowane ma prawo do życia, jako podstawowe i niezbywalne, jako rozpoznawalne wśród narodów ludzkości jako podstawa cywilizacyjna, jako kamień pudowy wolności, na którym wszystko staje, z jakiej racji tutaj skracanie życia uznalibyśmy za wolny wybór, ale drugiej mniej lub bardziej dojrzałej osoby? Życie zaczyna się w momencie połączenia się dwóch komórek haploidalnych tj. z niepełnym materiałem genetycznym. Tyle nauka. Nie trzeba powoływać się na wiarę i atakować Kościół, jako źródło wszelkich opresji. Odrzucenie tego kolejnego prostego aksjomatu, prowadzi do dalszego przesuwania okna Overtona tzn. zgody na coraz dziwniejsze zachowania np. aborcję w coraz późniejszym miesiącu czy choćby już po narodzinach. Nie będę dalej ciągnął tego tematu. Niech za to jak ważką sprawę można spłycić dla wygodnictwa świadczy fakt, że najwięcej do powiedzenia mają osoby, które najmniej się nad sprawą zastanawiały. Progres może następować powoli, jak było to w wielu innych dziedzinach życia. Nie potrzeba "rewolucji francuskiej" czy palenia miast albo rozlewu krwi. Każdy kto się choć trochę zainteresuje historią to wie, ale żeby było śmieszniej, to co uznawane jest dziś za źródło patriarchalnego zniewolenia, jest tym samym co doprowadziło do dobrobytu i postępu w dziedzinach społecznych. Nawet tak mitologizowana Instytucja Świętej Inkwizycji. Jakie masz pierwsze skojarzenie? Nie odpowiadaj. No właśnie... Choroby psychiczne nie tylko w polskich domach są bagatelizowane. Ba, u nas na tle innych krajów nie jest wcale tak najgorzej pod względem ich zrozumienia. Wiele osób się z nimi zetknęło w rodzinie, więc da się wyczuć empatię w rozmowach z innymi. Za to źródłem poważnych problemów może być moda na genderyzm, wczesna seksualizacja dzieci. Już pojawiają się przypadki w polskich podstawówkach, że ogłaszają się dziewczyny niebinarne z powodu presji rówieśniczej. Ta ostatnia będzie istnieć niezależnie od czasów. Tylko wychowanie rodziców może coś tu pomóc. Nie spychanie odpowiedzialności na nauczycieli, państwo, programy wedukuwujące tolerancję. Na zdrowe relacje rodzinne nie ma substytutu. Badania przez obecne środowisko akademickie i ruchy społeczne są traktowane szalenie wybiórczo. Odrzucenie faktu istnienia dwóch płci, bo ta nauka nie jest tą właściwą. Joanne Rowling, autorka książek o Harry Potterze, została zjedzona i oskarżona o transfopię przez środowisko postępujące, gdy powiedziała, że mężczyzna nie może miesiączkować. To są zbyt poważne sprawy, żeby dzieciom pozwalać je eksplorować bez nadzoru. Co się zobaczy, nie da się odzobaczyć. Moim zdaniem mogą spowodować większe spustoszenie niż brak skłaniania wszystkich jak leci do przygód w sferach seksualności, płciowości. To może prowadzić do depresji, zaniżania samooceny i po prostu wprowadzać zagubienie w konstrukcji świata rzeczywistego w świadomości. Uważam, że permisywizm w wychowaniu tzw. bezstresowe, nie przygotowuje i nie wychowuje człowieka do życia w społeczności. Każdy z nas w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości będzie borykał się z sytuacjami stresowymi. I tylko poprzez wyuczone zachowania, kontrolowane poddawanie różnym sytuacjom, ale przede wszystkim zrozumienie i zaakceptowanie, że tak będzie, można dziecko przygotować na to co nastąpi w dorosłym życiu. Dziecko wychowujące się samo, unikające niedogodności zwykle wyrasta na nieszczęśliwego, narcystycznego, egocentrycznego człowieka z roszczeniową postawą do świata. A my poprzez miliony lat ewolucji zostaliśmy ukształtowani na byt zależny od społeczności i społeczny per se. Sam ruch tak się prezentuje. Zideologizował się (cenzura, brak uznania innego stylu życia, pomysł na nowy ład w życiu społecznym, nietolerancyjność w stosunku do innych poglądów czy wiary, przejął narzędzia propagandowe). Zaczął przyjmować wszystkie mniejszości. Zaczął być wykorzystywany do prowadzenia polityki, a nie walkę o lepszy byt. Społeczeństwo samo, bez tak nachalnego ruchu marketingowego staje się coraz bardziej tolerancyjne. Role społeczne, hierarchia, kwestia zarobków itd. itp. nie są sztucznym, niepotrzebnym konstruktem. Powstały ponieważ każdy z nas się różni. Należymy do tego samego gatunku, ale mamy różne talenty, uzdolnienia, wady, predyspozycje, chęci, zapał... Tego typu rewolucje mają stałą rozpoznawalną w historii świata tendencję: zjadają własne dzieci, niczym wąż uroboros swój ogon. Choćby wyżej wspomniana J.K. Rowling. Ta grupa sama się zaczęła generalizować wrzucając kolejne literki oraz generalizując "drugą stronę barykady". Wyżej przedstawiłem tylko jedno z dziwactw, które przechodzą ze świata hipotezy w świat realny. I go otrzymują, jednak jak sam wspomniałeś, poprzez różnice między sobą, różnie go postrzegają i chcą go egzekwować w różny sposób. Każda generacja kładzie inaczej akcenty. Z buntu wieku młodzieńczego się wyrasta. Największą zbrodnią w moim odczuciu jest zamiana autorytetów na celebrytów. Wzorce stały się puste. Zaś logiki brak w dobie postprawdy, którą wyssali z mlekiem matki. Obecnie ludziom wydaje się, że wszystko może być względne, nawet fakty. Mechanizm buntu oczywiście też ma swoje ugruntowanie w ewolucji i jest potrzebny, lecz potrzebuje przeciwwagi dla zachowania równowagi. :) Nawet w tym dawniejszym narzekaniu trochę profetycznej prawdy się znalazło. Dziś, gdy mamy Internet, rezygnujemy z zapamiętywania wielu informacji, ponieważ możemy je odnaleźć w sekundę w sieci.
Uważam że generacja ludzi która stara się zmienić opresywne status quo dla lepszego jutra to pozytywna cecha, a nie "spaczenie społeczeństwa". Możemy politycznie sie różnić, ale ja uważam że takie rzeczy jak prawo do aborcji, indiwidualizm, walka o równe prawa to dobra rzecz, nawet jezeli moze nieść ze sobą zmiane lub dyskomfort bo "takie rzeczy sie zawsze w ten sam sposób robiło". Moim zdaniem nie jest to kulturalny regres, a właśnie progres, bo w momencie w którym ludzie nie boją się np. iść do psychologa, zasięgnąć pomocy od swoich bliskich (bo w wielu polskich domach nadal istnieje pomysł że choroby psychiczne typu depresja lub anxiety disorder nie istnieją), i ogólny brak presji społecznej dla obu płci tworzą piękne rzeczy i zdrowsze przyszłe generacje które nie muszą radzić sobie z problemami psychiczno-wychowawczymi swoich rodziców którzy zamiast sięgnąć pomoc woleli dusić to w sobie obawiając się stygmatyzacji przez społeczeństwo. Wiele badań naukowych mówi że mniejsza presja i zdrowszy dom rodzinny sprawiają że ludzie wyrastają na dużo lepiej wykształconych ludzi, a w to wszystko wchodzi możliwość samoekspresji i.e szukanie swojego sexual indentity czy inne tego typu rzeczy które z zewnątrz mogą wydawać się osobliwe, ale jeżeli nie szkodzą nikomu to jest to zdrowe zachowanie. Denerwuje mnie troche w jaki sposób media prezentują ruchy LGBT i tego typu, ponieważ fakt, nie zawsze wszystko co robią jest perfekcyjne, ale walczą w dobrej sprawie, aby nie być zmuszonym w daną rolę społeczną bo tak kiedyś było, albo bo ktoś tak ustawił. " Nie wybrzydzaj i ciesz się każdym tego typu świętem, póki jeszcze jest okazja, bo w życie już wchodzą absurdy mające zlikwidować zaimki płciowe, w zawodach sportowych przebąkuje się nad innym podziałem (kategorie wg zawartości testosteronu w organizmie), w Brighton w szpitalu już się matki nie zapytają czy "breastfeeding", tylko pytanie skierują do obojga rodziców czy ktróeś przypadkiem nie "chestfeeading". :p" Nie wiem w jakich środowiskach to usłyszałeś ale niewiele sob ze środowisk progresywnych faktycznie chce usunąć zaimki płciowe bo to wcale nie o to chodzi. I proszę nie generalizować całej grupy, według "vocal minority' bo jeżeli ktoś faktycznie w takich kręgach jest to wie, że takiego konsensusu wcale nie ma. Jedyne co osoby LGBT+ chcą to prostego, ludzkiego szacunku. Właśnie, nawiązując do szacunku, to nie uważam także że generacja z/millenial mają mniejszy szacunek niż inni. Z moich obserwacji po prostu nie przyjmują do wiadomości bezmyślnego słuchania kogoś bo jest wysoko postawiony jak w wojsku, tylko raczej właśnie podchodzą do tego logicznie, co chyba jest dobrą cechą ogólną dla społeczeństwa, nie? Jako fun fact, kazda generacja ludzi ma wrażenie że "kiedyś było lepiej" (co można wyciągnąć czytając dokumenty historyczne, dzie m.in narzekali na wynalezienie papieru na którym można pisać, bo teraz nikt się nie będzie uczył :P ).
Gdybym był fanatykiem nie tylko telewizji publicznej, ale którejkolwiek z popularniejszych, to nie podważałbym działań związanych z wszechambarasem. Chętnie posłucham argumentów. Nie jestem uparciuchem. Potrafię przyznawać rację, gdy ktoś wskazuje błąd logiczny. Ale wpierw musiałbym wiedzieć, do czego konkretnie pijesz.
Współczuję chęci życia według status quo i nazywanie prób polepszenia naszego społeczeństwa jako wypaczenia XD Good job TVP robi robotę
To niezła praca. Strzelam sutener 8) (confused)
Jakby było 40% alkoholu to bym się zastanowił nad zakupem. Szafran cynamon, takich drinów jeszcze nie piłem.
Tak, na „ domowe fryzjerstwo „ jak najbardziej.
Sama marka pewnie porządna, bo i poprzednią tej firmy używała bardzo długo. Pytanie czy konkretnie ten model wart swojej ceny, w stosunku do tego co oferuje:)
Remington ma najlepsze prostownice ever !
Używa ktoś? Poluje na coś dla małżonki i chętnie dowiem się czy warto brać:)
Fajna, dobrze trzyma sie w dloni.
8) Na Allegro w sklepie NEO24 jest za 129 zł. z wysyłką za 0 zł.- Kurier Pocztex https://allegro.pl/oferta/suszarka-do-wlosow-remington-d4200-2000w-jonizacja-10042765856?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_ELKTRK_PLA_RTV+i+AGD&ev_adgr=AGD+drobne,+do+zabudowy+i+wolnostojące&gclid=EAIaIQobChMI4tns-YLs7gIVKkmRBR3vcwBTEAQYAiABEgLnivD_BwE
nie wiedziałem że coś takiego się pojawi, ja poczekam dzięki za cynk!
:p
Ale wyjaśniałeś detalami jego obawę o to, że będzie musiał biegać wzrokiem po ekranie więc odniosłem się do jego obawy, nie detali.
A ja pisze o detalach w filmach 4K. Na 65” widzisz je z 1-1.5m, a z trzech juz ni huhu, materialy FullHD wygladaja identycznie.
Jest też promocja minus 1200 zl na 85 calowy QE85Q70TAT po dodaniu tej samej suszarki. Właśnie kupiłem :)
Podobno była bardzo popularna na początku 1889 roku. ;) (lol) (lol)
Nie wiem ale ta strzyże super. Ja za nią dałem 22pln z poprzedniej okazji, wszedł mi kupon na dolara ze sklepu i 3$ kuponu aliexpress bo dawno zakupów nie robiłem
Jak wypada w porównaniu do Enchena?
Apropo maszynki, nie używa jej się pod bieżącą wodą, nie jest wodoodporna jeśli chodzi o zanurzenie w wodzie, natomiast można nią strzyc mokre owłosienie. Akumulator LiFePo. Nie li-ion czy nimh. Nie wolno nią uderzać ani upuścić. Ceramiczne ostrze może pęknąć lub się złamać
Ja używam tej maszynki a mam 30lat. Strzyże elegancko i pasują do niej części z mojej starej maszynki eurohome
oj nie, to było juz z miesiac temu
czy nadal można kupić za 65 zł w biedronce?
Kupiłem za 65 na promocji w biedronce :)
niby tak ale ten ktoś o nicku mamoja sprzedaje towar zakupiony w biedronce (zerknij na jego oferty) i 8 szt. u janusza to za mało aby wstawić okazję zgodną z regulaminem
Jak się nie ma, co się lubi... ... to się lubi, co się ma! Plus za okazję...
Spełnia zadanie, aby usunąć nieprzyjemny zapach i nie kleiło się w ciągu dnia. Na swojej skórze zauważyłem, że skóra również nie jest przesuszona - wcześniej, ze "zwykłymi" miałem z tym problem. Nie eliminuje za to potu w 100%, w sumie nie wiem czy zwykłe są w stanie, i sporadycznie po stresujących sytuacjach można poczuć, że koszulka jest wilgotna ;)
Jak oceniacie skuteczność dezodorantu w kremie?
Bardzo fajne kosmetyki - szczególnie szampon. Jak szukacie dobrego naturalnego dezodorantu to polecam również ten. Są różne zapachy i świetna cena/ml. https://allegro.pl/oferta/la-le-dezodorant-cedrowy-120-ml-w-szle-eko-9813646336
B E N I Z :~~~DD
"Cztery Szparki" :D
Masz rację... już nieaktualne (specjalnie dałem screen z datą)... Chodziło mi o coś innego... że od czasu do czasu, przy różnych akcjach i wyprzedażach można trafić podobnie działający sprzęt sporo taniej. Był i będzie... W tym przypadku trzeba nie mieć potrzeby kupna na teraz, to oczywiste!
Link?
... to na moje zbyt podobne w działaniu produkty, żeby za jeden z nich płacić 2x więcej (skeptical)
Ktoś ma ? Ciężką czy lekka?
w tej cenie Babyliss to naprawdę fajna, mocna i lekka suszarka z 5 letnią gwarancją
Remington i tak lepszy.
Ale suchar...
Polecam podłożyć pod nasze 4 litery. Jest wyrzut do 100km/h także Jetpacka mamy gratis . Super sprawa
Egzakli. Ktoś myśli, że będzie stosował tydzień i "jak renkom odjoł".
Każdy dermatolog raczej słyszał o minoxidilu, tylko jego stosowanie jest upierdliwe, ja nie dałem rady
Według reklam odrastają, tylko właśnie takie sztuczki słowne jak "przeciw wypadaniu" czy że "skłonne do wypadania" chronią ich przed karą, przecież reklamy ewidentnie skierowane są do łysiejących i sugerują bujną czuprynę po zastosowaniu.
Recenzja wg pepera "Jestem łysy jak kolano i smarowanie glacy nie powoduje odrastania włosów. Minus" Tak się zastanawiam, czy ktoś czytał etykietę tego produktu. To nie są nasiona włosów tylko nawóz pod włosy. To wzmacnia włosy a nie je wyczarowuje. To jest PRZECIW wypadaniu, a nie na skutki wypadania. "Stosowałem blendamed, ale nie działa na dziurawe zęby - minus" Myśleć ludzie
Odradzam, nie pomógł
W Naturze dalej po 19,99 zł . A tu wychodzi 22,39 zł za to samo , więc gdzie promocja na odżywki ;p . Chyba,że inne rzeczy szczotka itp. wychodzi taniej. Odżywek się nie opłaca ;)
Dzięki - kupione, teraz broda będzie jak po wyjściu od Barbara hehe 🤭 (embarrassed)
No i mnie zniechęciłeś do zakupu (lol) Mam słabe doświadczenia z golarką Braun 5030, której folia stępiła się na moim pancernym zaroście po dwóch tygodniach użytkowania.
Moser 1400
A ktoś wie jak sobie radzi w miejscach intymnych? Jestem trochę w tym zielony i chciałem coś kupić dobrego do tych miejsc Wcześniej manualna ale i tak były podrażnienia :/
To mistrzowsko strzyże głowę. Nie wiem czemu nazywają to trymer. To tez jasne nadaje się do brody. Do każdych włosów. Najlepsza golarka do włosów jaka miałem. One Blade tez mam nawet dwie sztuki i strzyże po prostu na prawie zero ale nie obstrzyżone głowy one blade; Jest super ale co kto woli. Najlepiej mieć dwie. Braun i One Blade. Hehe Ta wstawka, ta maszynka jest do włosów i sprawdza się wyśmienicie. Tnie jak zła nie jest za mała czy za mało szeroka idealna. Pozdro