Niestety, ta okazja wygasła 1 maja 2023.
3643°
306 Opublikowano 1 kwietnia 2023
Ciąża lub zwrot kosztów In Vitro bez ryzyka finansowego
Opublikowane przez
JohnChylka
Dołączył w 2019
899
2.038
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
In Vitro bez ryzyka finansowego to jedyny w Polsce tak kompleksowy program, w którym Pacjenci otrzymują gwarancję stałej ceny za leczenie niepłodności zakończone ciążą lub zwrot 100% kosztów.
rogram realizowany jest we wszystkich Klinikach Gyncentrum w Katowicach, Krakowie, Bielsku-Białej, Częstochowie oraz Lublinie. A już niebawem także w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu.
Program gwarantuje Wam do 6 cykli in vitro, podczas których zajdziecie w ciążę lub zwrócimy Wam 100% wpłaconych pieniędzy, które będziecie mogli przeznaczyć na dalsze leczenie. W zależności od wieku pacjentki koszt programu rozpoczyna się od 22 900 zł. Płatność możecie dodatkowo rozłożyć na wygodne raty już od 500 zł miesięcznie.
rogram realizowany jest we wszystkich Klinikach Gyncentrum w Katowicach, Krakowie, Bielsku-Białej, Częstochowie oraz Lublinie. A już niebawem także w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu.
Program gwarantuje Wam do 6 cykli in vitro, podczas których zajdziecie w ciążę lub zwrócimy Wam 100% wpłaconych pieniędzy, które będziecie mogli przeznaczyć na dalsze leczenie. W zależności od wieku pacjentki koszt programu rozpoczyna się od 22 900 zł. Płatność możecie dodatkowo rozłożyć na wygodne raty już od 500 zł miesięcznie.
Więcej szczegółów od
Aktualizacje społecznościowe
306 Komentarzy
sortowanie:Wstyd. Wstyd. Wstyd.
Dopóki ostatnie samotne dziecko na świecie nie znajdzie rodziny nie powinno być mowy o refundowaniu takich zachcianek. Biologiczne dziecko to nie jest podstawowa niezbędna do życia potrzeba i możecie robić największe fikołki, nic tego nie zmieni.
Pieniądze trzeba dać na don't dziecka, psychiatrię dziecięcą, na onkologię, a nie żeby rodzice musieli robić zbiórki w internecie. Zajmijcie się w końcu dziećmi które żyją i cierpią!
In vitro nie jest leczeniem.
"6.2 W przypadku niezakończenia ciążą żadnego z sześciu cykli w terminie do 3 lat (36 miesięcy) od podpisania umowy opłata ryczałtowa ulega zwrotowi w całości. Zwrot opłaty ryczałtowej wykonywany jest po zakończeniu programu jedynie w wypadku, kiedy nie uda się uzyskać ciąży (zgodnie z pkt 3.1 Umowy) oraz przeprowadzono 6 cykli medycznie wspomaganej prokreacji w ramach Programu (zgodnie z pkt 3.4 Umowy). Zwrot dokonywany jest po spełnieniu warunków określonych w niniejszym punkcie, na pisemny wniosek Pacjentów w terminie 45 dni od przedłożenia Klinice wniosku o zwrot."
"8.3 W przypadku nieuzyskania ciąży, mimo przeprowadzenia sześciu cykli medycznie wspomaganej prokreacji w okresie 3 lat od podpisania Umowy, następuje zwrot całej wpłaconej kwoty w wysokości zgodnej z pkt. 6.1 Umowy. Kwota jest zwracana Pacjentom lub, jeżeli finansowanie następowało na podstawie pkt. 6.3 umowy, bezpośrednio podmiotowi udzielającemu pożyczki, o którym mowa w ust. 6.3 powyżej, a Umowa ulega rozwiązaniu ze skutkiem natychmiastowym"
Nie ma więc żadnych talonów, bonów i innych bzdetów.
Jeżeli w ciągu 3 lat i 6 cykli się nie uda to zwracają kasę w całości. Kto jednak decyduje się na taką procedurę to liczy, że kasy nie będą musieli mu zwracać.
PS. Ważne, a nie zauważyłem, żeby ktoś to zaznaczył - w pierwszym cyku przy tym programie w cenie jest badanie genetyczne PGT-A dla 6 zarodków, za co w innych klinikach płaci się dodatkowo nawet 5-6 tys zł.
PS2. Jedyny minus tego programu to kwestia tego, kiedy uznaje się go za zakończony, czyli przy biciu serca płodu przy badaniu USG w 6 tygodniu ciąży. Najczęściej w innych programach są one uznawane za zakończone potwierdzeniem bicia serca w 10-12 tygodniu.
In-vitro powinno być finansowane z NFZ, wtedy nie musiałbym tutaj dawać plusa.
Chciałbyś, żeby ktoś nazywał Cię płodem, bo akurat masz pecha i jesteś chory?
Pecha ma żony kuzynka bo mąż nie uznaje lekarza, ale jakoś go zmusiła a tam u niego problem. Adopcji nie chce. Pewnie skończy się rozwodem.
Kuzynka za to też 2 dzieci insiminacja. Ponoć zero szans bez wspomagania hormonami a tu pyk po 6latach od ostatniego dziecka cud. Córkę urodziła. A mieszkanie po kompletnym remoncie i przebudowie heh. Życie płata figle. Był śmiech przez łzy. A teraz juz z górki. Dzieciaki dają w kość, ale nie ma większego cudu niż cud życia. Szkoda że stres pośpiech, pieprzone kariery doprowadziły do tego że ludzie mają problemy z jakby się wydawało prostymi rzecami. Później jeszcze stress czy poród się uda, bo większość jak się słyszy ma jakieś problemy. Dziwny ten świat.
Oczywiście im dłużej się zwleka, tym więcej przeciwności, a dawniej połowa to były wpadki wśród ledwo dorosłych ludzi.
...i po tym leczeniu są już wyleczeni i płodni do końca życia??