Rower za ok. 1000 zł.

Tu był fajny: pepper.pl/pro…706
Poczekaj, pojawia się dość regularnie.

Ogólnie to jakiś cross, tzn nie MTB, nie turystyczny, nie gravel, tylko właśnie cross, zwany czasem fitnessowym.

Koło 28", rama 19-20".

W razie czego zawsze możesz bagażnik dokupić jak będzie potrzebny, albo błotniki jak warunki będą tego wymagać. Wtedy w zasadzie robi się z tego turystyczny, ale bonus taki, że na początek trochę taniej.

W budżecie ok. 1000 zł to poważnie bym się zastanowił czy nie lepiej coś z drugiej ręki. Najlepiej jakbyś sobie przefiltrował OLX pod względem lokalizacji, ceny itd. i jak znajdziesz coś rozsądnego to wrzuć. Z fotek i ogłoszenia wszystkiego się nie dowiemy, ale coś bliżej Cię pokierujemy.

Ewentualnie zobacz w lokalnych małych serwisach, często mają już przygotowane używańce, po serwisie itd. Za 1000 zł na pewno coś rozsądnego znajdziesz, i nie mam na myśli pordzewiałych trupów z Holandii, których jedynym atutem jest holenderskie pochodzenie.

Sam śmigam na +25 letnim Pegasusie i przy regularnym serwisowaniu jeździ jak nowy. Owszem, wygląda trochę starzej, waży trochę więcej (choć może to zasługa ramy 23"), ale regularnie robię trasy 40-50 km, a latem prawie codziennie po 5-10 km, i nie ma żadnych kłopotów.

A jak koniecznie nowy to zostaje Ci obserwowanie Pepperka albo szukanie okazji w dużych marketach, bo na koniec sezonu mogą jakieś tam Husary czy Indiany mocno przeceniać. O ile jeszcze Indiana potrafi dać fajny osprzęt to jest dobrą opcją, no ale też wtedy nie będzie za 1000 zł. (Edytowano)