Drapak dla kota - mykotty

Potwierdzam, moja tez Maine Coon, jeden zajechała w ciągu 4 lat użytkowania dzień i noc. Właściwie, jeszcze by posłużył, ale mi się już wizualnie nie podobał. Tydzień temu kupiłam taki sam i wiem, że znów spokój na lata

Mój po pół roku wygląda jak Westerplatte we wrześniu 39 r. Tak, obcinam pazury co miesiąc. Drapaki super.

Sa kawałki papieru. Ale mimo to uważam że to najlepszy drapak i koty się na niego rzucają oszczędzając meble

Można spróbować pryskać te miejsca kocimiętką, spróbować waleriany albo kozłka lekarskiego, żeby pokazać że to miejsce jest atrakcyjne. Ale kota nie przekonasz, jak uzna, że do drapania super jest kanapa to będzie drapać kanapę. Moje np.z uporem maniaka drapią krzesła w kuchni. Drapanie jest naturą kota. Na pocieszenie dodam, że kartonowe drapaki jak ten ze wstawki cieszą się dużą popularnością u większości kotów. Ale jak masz się wściekać i pastwić nad kotem bo drapnął narożnik, wskoczył na blat czy zadrapał w czasie nieostrożnej zabawy to może należy rozważyć przyjęcie pod dwój dach inne zwierzątko (zresztą każde zwierzę to inny charakter).
P.s. Mam nadzieję, że córka w wieku takim, że świadomie zajmie się zwierzakiem a nie będzie dla niej tylko pluszową zabawką. Dzieci + zwierzęta to dobre połączenie pod warunkiem nadzoru rodzica, w przypadku tych mniejszych dzieci. (Edytowano)