Philips OneBlade 360 with Connectivity Face + Body model QP4631/30

Nie polecam nikomu z gestym zarostem, w moim wypadku po około 10 goleniach zaczynał szarpać włosy.... j trzeba nowe ostrze

Dałem się namówić znajomemu na to i... Dramat, gorszego gówna nigdy nie użytkowałem. Sprzęt idealnie określa powiedzenie "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Gębę szybciej i dokładniej goliłem (na 1 i 2mm) maszynką Eldom za 50 zł. Jak ktoś potrzebuje trymera, którym na równo dotnie do 0 zarost na twarzy (jak na zdjęciu, wyraźna krawędź zarostu) to jedynie do tego się to nadaje. Nasadka regulowana i do miejsc intymnych to porażka, tempo golenia dla ludzi, którzy przy muzyce klasycznej i świecach celebrują ten niesamowity proces.
Jak potrzeba zgolić coś na 0- bierz, wszystko inne to strata czasu i pieniędzy

Goli dobrze jajka?

Nie polecam tylko czekam aż się zużyją zapasowe ostrza i sobie dokupię końcówkę jako trymer do nosa to jedyne zastosowania jakie widzę dla tego urządzenia. W przypadku golenia twarzy wypada gorzej niż dawno stępiona maszynka manualna. Producent powinien wyraźnie informować, że realnie sprzęt przeznaczony jest dla brodaczy tylko i wyłącznie. Dałem się zmylić, bo w reklamach kłamią, że to jest też do normalnego golenia twarzy. Nie mówię, że oczekiwałem od tego ogolenia na pupcię niemowlęcia, ale nawet na bruca willisa ciężko się tym zgolić, wymaga dużo uwagi i więcej czasu niż najtańszymi jednorazówkami, do tego mega frustrujące bo trzeba po tych samych miejscach jeździć pierdyliard razy. Wkłady drogie i się szybko tępią o wiele szybciej niż deklarowane 4msc, już po 2-3tyg wyraźnie pogorszenie ostrości. (Edytowano)

Moim zdaniem bardzo dobrze goli na prawie zero (mi osobiście o taki efekt chodzi). Taki jednodniowy zarost po goleniu zwykłą maszynką jednorazową. Tą maszynką niestety trzeb nauczyć się prowadzić. Paradoksalnie najlepiej goli prowadząc maszynkę w górę (górne ostrze). Czy warto? Zależy od zarostu i jego twardości bo wymiana ostrzy jest dość droga.

Nada się do jajek? Czy pozacina?