Monitor Aoc 27" Q27G3XMN/BK MINI LED

Monitor zakupiłem około 2 tygodnie temu. Również czytałem komentarze na rtings, aczkolwiek w moim egzemplarzu tryb sRGB działa normalnie. Jedyne co mnie czasem w nim irytuje to fakt, że po wygaszeniu ekranu przez Windowsa dosyć długo się wybudza (10-20 sekund) a czasem nawet trzeba go wyłączyć i włączyć fizycznym przyciskiem. Poza tym monitor bajka i w tej cenie nie ma konkurencji. (Edytowano)

Wstawka zaczyna się od słów "Żadna promocja, ale chyba najtańszy monitor miniLED na polskim rynku."

Wielu nie zdaje sobie sprawy, że za takie pieniądze można mieć minileda, dlatego zdecydowałem się podzielić wiedzą na ten temat.

Miałem napisać reckę ale czasu nie będę szybko miał więc szybko zaspolieruję:

Q27G3XMN/BK to monitor Frankenstein
Zacznę nietypowo bo od tego co mi się nie podoba bo podoba tylko jedna rzecz ale po kolei...
WIEM dlaczego ten monitor jest tak chu...y - bo jest tani tylko dlatego żeby inne monitory mini-led AOCa dalej mogły kosztować 3,5k... ot i cała zagadka.
Monitor ten należy traktować jak demo technologiczne a nie produkt który powinien trafić do klienta a składa się na to wiele faktów np:
-brak jakichkolwiek innych portów poza sygnałowymi (2xHDMI, 1xDP -dlaczego?) oraz wyjście na słuchawki.
-budowa: aż mi się łezka w oku zakręciła i powróciły wspomnienia z posiadania monitora CRT -10cm grubości to niby "niewiele" (wobec 4cm w prawie każdym innym współczesnym monitorze LCD) ale gdy doliczymy do tego super badziewiastą podstawkę zajmującą pół biurka i do tego niestabilną to już porównanie z CRT robi się akuratne.
-ergonomia: po menu poruszamy się za pomocą czterech mało wygodnych i twardych przycisków: menu, dwa na boki oraz cancel- który robi również za selektor wejść umieszczonych pod dolną krawędzią ramki (i o dziwo ta jedyna rzecz która mi podpasowała- (no prawie podpasowała bo inżynierowie AOC do dziś sądzą że ergonomia to choroba weneryczna i należy się od niej trzymać z daleka- i po wybraniu wejścia albo czekamy 10sekund albo szukamy po omacku innego guziczna zatwierdzajacego) notabene guziczek jest bliżej środka ekranu i mi jako posiadaczowi krótkich paluszków jest wygodniej do niego sięgnąć niż do "dzoja" z tyłu.
Ogólnie sterowanie jest za karę.
-menu: tu już przeszli sami siebie- wchodząc czujemy się jak w późnym PRL gdy wszystko było siermiężne, brzydkie i niewygodne. Podstawowe i najczęściej używane funkcje są poukrywane zawsze w 3podmenu...
Np: flagowa funkcja: local diming (wiecie po co się tym chwalić) Dodajmy do tego bezużyteczne presety kolorów - które oczywiście da się zmienić GUZICZKIEM pod ekranem zamiast trybów gry czy jasność/kontrast...
-oczywiście monitor nie przewiduje żadnej customizacji czy nawet aktualizacji firmware ale to już zapewne zdążyliście zakumać...
-cała sprawę ratuje oprogramowanie (hehe żarcik- ratuję jak prezydent Wąsika i Kamińskiego)
wprawdzie można sobie pobrać iMenu- program do zmiany nastaw który czasami działa ale jak podłączymy drugi monitor to już nie, no i coś co po raz kolejny ukazuje kunszt programistów z Państwa Środka- soft sam się aktualizuje i nie pomaga wyłaczenie opcji w menu- ja musiałem na FW blokować bo inaczej nowa wersja jest.. po Chińsku bez opcji zmiany no i nie działa... (pomaga ubijanie w task menarzezę i studia sinologiczne)
Nieco lepiej jest z Gmenu które poz tym że jest ohydne w stylistyce neonowych dresów z gnieciucha ala lata '90 to nawet działa i umożliwia z grubsza zmianę tego co w nenu ekranowym plus tworzenie profili do konkretnych apek @aqnar tym właśnie powinieneś się zainteresować.

I teraz przechodzimy do jednej rzeczy którą ten monitor robi dobrze a jest nią wyświetlany obraz.

-jeśli miałeś w życiu tylko IPS to opadnie ci kopara
-jeśli miałeś telewizor OLED to też ci opadnie że za 1,5k pln da się zrobić coś co jest nieco podobne do OLEDA
-jeśli miałeś zwykłą matrycę VA to też ci opadnie kopara

Matryca jest szybka- tryb override na max i nie wiesz czy to VA czy IPS- tylko na maksymalnym da się zauważyć obwolutę ale to na tekście w grze zero, nic nie smuży nawet: czarny na szarym. Testy UFO nie robią na nim wrażenia. Osobiście preferuję tryb pośredni.

Kontrast wbija w fotel- local diming to jest przyszłość i nic tego trendu nie zatrzyma, kolory nasycone (nawet aż za bardzo to w końcu VA) testy białe kółka na czarnym dają pojęcie i to trzeba samemu zobaczyć, wykwit jest symboliczny i musiałem spoglądać z boku bo nie wiedziałem czy oczy z niewyspania mi niedomagają czy faktycznie coś tam jest.

Barwa- będę porównywał do U2724d bo to wg. mnie pierwsza liga. Matryca jest trochę "zimna" i nawet na Warm nie ma tego ciepła które lubię (ale to kwestia gustu) Jasność należy ściągnąć do ok 20 aby całoekranowa biel nie wypalała oczu- wtedy się traci nieco kolorów ale można pracować, oczywiście biel wtedy nie jest już śnieżna ale coś za coś- Dell robił to lepiej.
Równomiermość podświetlenia idealna bez ghostingu czy innych przypadłości podświetlenia krawędziowego. Matryca nieco za bardzo wpada w czerwienie- ja R zbijam do 47.
Kąty- są mniejsze niżw IPS ale ja osobiście widzę ściemnianie tylko na białym tle notatnika, na kolorowym obrazie nieco blaknie z boku.
Czernie- zostawiam na koniec bo to po to właśnie kupiłem ten monitor.
Przy wyłaczonym dimingu matryca VA już robi robotę ale gdy włączymy wygaszanie lokalne mamy "pół-oleda".
Czarny to czarny: nie szary, nie nierównomierna mgła, nie srebrzyta poświata tylko CZARNA-CZERŃ!
Dodam też że matryca nie traci detali w ciemnych scenach, są półcienie- tą sztukę opanowali inżynierowie z AOC jako jedyną ale opanowali ją perfekcyjnie! Tu jest tylko 300stref wygaszania a efekt bije na głowę i iono i KTC i acera i wszysto inne za nie mniej niż za cenę 2,5x tyle...

Najbardziej w IPS przeszkadzała mi własnie srebrzysto złota poświata która niszczyła mroczny klimat w grze czy filmie, tutaj jest pięknie. Do gier casualowych- jak najbardziej, stereotypy że VA smuży są "outdata" ale zboki od CS i tak się nie przekonają.

Niestety sens tego monitora zabijają właśnie księgowi- dają matrycę i nic więcej dlatego zapewne ten monitor nie zostanie ze mną dłużej i będę czekał z niecierpliwością na nieco bardziej kompletnego mini-led na IPS od Xiaomi... (jak będzie miał globalną premierę bo do końca nie wiadomo;P)

sory za literówki i babole ale pisze "z kibla w pracy" i nie mam czasu na korektę ani nawet czytanie co napisałem- to szybkie wylewanie wrażeń nie rzetelna recka.

Miałem G2724d i wymieniłem na U2724d
i powiem ci że przy różnicy w cenie nawet 300pln warto dopłacić do U
-bardzo dobrze da się go ustawić do pracy, niska jasność, bez migania
-ma poprawiony kontrast i ponoć czernie w porównaniu do G duża różnica ale srebrzy jak każdy inny IPS...

Nie do końca prawda. Jak się odpowiednio zapłaci to producent robi kontrole jakości. Poza tym są już świetne VA prawie bez smużenia.

W Chinach wychodzi podobno około 1200zł za ponad 500 stref, natomiast w Europie będzie w okolicach 2000zł. Tak obstawiam.

Niedługo ma też wyjść Redmi G Pro purepc.pl/red…000 niby 310 dolców, ale u nas +23% vatu i podatek od bycia Polakiem i wyjdzie pewnie ze 2k.