Słuchawki Logitech G435 LIGHTSPEED

Przyszły dzisiaj po 13. I przyznam, gdzie już naoglądałem się recenzji, naczytałem opinii przez weekend to miałem coraz mniejszą nadzieje że z tych słuchawek coś będzie. Ale o dziwo odpakowałem (nie mogłem znaleźć tego nadajnika - to chyba ze stresu, zajęło mi z 2 minuty zanim połapałem się gdzie to jest przyklejone). Podłączyłem - wykryło od razu, włączyłem słuchawki i też od razu dźwięk był.
No i przyznam że się zdziwiłem! Fakt, te nauszniki są bardzo wygodne, ale również nie czuje tego pałąka na głowie, gdzie mam aktualnie bardzo krótkie włosy (poniżej 3mm), druga sprawa że w okularach również niema problemu i nie cisną mnie.
Co do jakości dźwięku, miałem kilka par słuchawek, te droższe posprzedawałem (krk 6400, sennheiser hd i nie pamiętam jaki już model, więc nie będę zmyślać), a na co dzień obecnie siedzę przy głośnikach edifier 1700bts z kartą dźwiękową creative rx audigy 5, tak wiem nie jest to żaden wypasiony sprzęt, ale na droższy nie chce wydawać pieniędzy, dodatkowo zostały mi jakieś słuchawki na kablu słuchawki creative fatality, które mam od jakiś 10 lat, gdzie z 8 leżą już w pudełku, i edifier tws1 pro które mam do telefonu, lub zegarka, w 99% używam ich poza domem.
G435 grają całkiem fajnie, z tego co mi się wydaje to z czasem mogą grać trochę lepiej, ale naprawdę jestem pod wrażeniem, czytałem że mają słaby bass w porównaniu do wspomnianych wcześniej tws1 pro bassu mają bardzo dużo, biorąc pod uwagę cenę, to wysokie tony są trochę słabe, być może equalizerem da się to podkręcić, będę musiał to sprawdzić. Przyczepić mogę się trochę że ten dźwięk jest taki jakiś zbity ze sobą, nie wiem jak to napisać. No ale to nie są słuchawki teraz nawet za te 350zł co oryginalnie tylko za 179zł, sam kupiłem je za 159zł (miałem jeszcze kupon amazon). No i za tyle to mogę polecić. Warto dodać że są dosyć głośne, bo też czytałem że niby cicho grają, to nie wiem czy ktoś wtedy ma problemy ze słuchem, albo chce właśnie takowe mieć, na słuchawkach mam ustawione 50%, na pc 50% i to już dla mnie jest głośno do muzyki, i wystarcza nawet takie 30%. Ale do gier wole mieć głośniej, i w takie gry jak ready or not, zero hour wole głośniej, także nie żadne cs, czy inne tego typu rzeczy, i tak jak grałem na głośnikach, to czuje teraz jakbym oszukiwał, bo przeciwników jak nietoperz wyłapuje.
Przez chwilę myślałem dziś żeby je zwrócić, bo tak na dobrą sprawę chciałem je kupić żeby wieczorem nie hałasować domownikom jak gram w ets2, ale posiedziałem w nich już te kilka h, i zmieniłem zdanie - zostają u mnie.

Przyszły, posłuchałem i szczerze, polecam a sam mam Sennheiser gsp600 na kablu, jakość dźwięku trochę gorsza ale wygoda super

Dobre te słuchawki do Gamingu

Lepsze te czy Endorfy Viro?

Znajde coś lepszego do 200 zł? Nie muszą być bezprzewodowe

Kupione 👌

Jak z dźwiękiem przestrzennym w tych słuchawkach i izolacja od otoczenia? Czy można łączyć z PC i xbox? I na tle Steelseries Nova 7x wypadają w miarę ok te słuchawki?

G432 przewodowe w tej samej cenie jak coś (Edytowano)

Warto je wymienić za spc gear viro?