Niestety, ta okazja wygasła 28 września 2023.
79°
Opublikowano 29 sierpnia 2023
Gra Diablo IV PC (Standard Edition)
Z Polska
Opublikowane przez
krymtON
Dołączył w 2018
5
862
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
EDIT: Po komentarzach - zmieniam na sklep US z cenami w dolarach - wtedy Blizzard stosuje przelicznik 1 EUR = 1$, co daje lepszą finalną cenę.
W końcu jakaś promka na Diablo 4 w wersji PC. Obniżka wg. battle.net -22% na wersji standard z 69,99$EUR na 54,59$ EUR, co po kursie rewoluta z dziś (1 zł = 0,2425$ 0,2235 €) daje kwotę z okazji.
Inne wersje:
Digital Deluxe Edition 89,99$EUR - 20% = 71,99$ EUR -> 322,18zł 296,87zł
Ultimate Edition 99,99$EUR - 25% = 74,99$ EUR -> 335,59zł 309,27zł
Na konsole było już oczywiście sporo taniej, ale na PC nie odnotowałem do tej pory żadnej promocji (a wyczekiwałem, bo cena wyjściowa jest dla mnie nieakceptowalna).
W końcu jakaś promka na Diablo 4 w wersji PC. Obniżka wg. battle.net -22% na wersji standard z 69,99$
Inne wersje:
Digital Deluxe Edition 89,99$
Ultimate Edition 99,99$
Na konsole było już oczywiście sporo taniej, ale na PC nie odnotowałem do tej pory żadnej promocji (a wyczekiwałem, bo cena wyjściowa jest dla mnie nieakceptowalna).
Więcej szczegółów od
Aktualizacje społecznościowe
74 Komentarze
sortowanie:Jak się nie ma ochoty tyle na grę wydawać to proszę bardzo, ale logiki w tym komentarzu za grosz.
Nie potrzeba do tego żadnego VPN ani nic, po prostu wchodzicie na amerykańską stronę battle net i tam kupujecie. Sam tak kupowałem kiedyś D2R i wszystko elegancko chodzi także polecam tym co chcą zaoszczędzić jeszcze parę złotych.
Ja czekam z zakupem
Polecam, masa aktywności, jest co robić w kampanii i po jej zakończeniu. Co najmniej do czasu Path of Exile 2, za niespełna rok, będzie numerem 1 w swojej kategorii.
Myślałem, że stanieje za rok...
W końcu zdechnie, jak wszystko, ale jeszcze z 4-5 lat dobrej zabawy....do premiery części V.
W przeliczeniu z Revoult dokładnie 170 zł;) (Edytowano)
- Early access po zakupie Ultimate i Deluxe praktycznie nie miał racji bytu przez zapchane serwery, lagi, ściany i disconnecty
- Masa poważnych bugów po wypuszczeniu gry jak np. trik z odświeżającymi się w nieskończoność piwnicami
- w pierwszym patchu poważnie znerfili statystyki obrażeń krytycznych i obrażeń z bliska, co po fali krytyki znowu zmienili w kolejnym patchu
- od samego początku tysiące ludzi zgłaszało Blizzardowi, że gra po lvl 75 jest nudna jak flaki z olejem, więc Blizzard zrobił... Sezon Plugawców. Już nie możesz w pierścienie i amulety wkładać kamieni tylko kule, które musisz dodatkowo farmić i które mają mega słabe statystyki. Tak, to ich pomysł na end game.
- Po levelu 75 w tej grze nadal praktycznie nie ma co robić, zdobywasz jeden level na godzinę/dwie i cała rozgrywka wygląda tak, dungeon-przeglądnąć itemy-sklep-dungeon, przez kilkadziesiąt godzin!
- world boss, którym promowali grę to jest żart, masz 15 min na jego zabicie, pada po 90 sekundach i loot z niego nijaki.
- unikaty w tej grze to kolejny żart. Warte uwagi są może 4/5 na całą grę, są mega rzadkie i patrząc po forach może z tuzin osób do tej pory je wyfarmił.
- przedmioty z item level 725+ mają największy zasięg statystyk i generalnie znajdziesz je już od ok 80 lvl postaci, więc do samego końca nie poczujesz znacznego przypływu siły.
- w sezonie 0 dość ciekawą odskocznią był piekielny przypływ, gdzie w ciągu godziny można było otworzyć 4 udręczone skrzynie i zgarnąć ~12 legend chociażby na aspekty, to w ostatnich patchach nawet to znerfili i podnieśli ilość odłamków potrzebnych do otwarcia skrzyni, więc już nie uzbierasz w godzinę na otwarcie czterech.
- jeszcze nie skończył się pierwszy miesiąc sezonu 1, a już Blizzard wypuścił reklamówki sezonu 2... dwa miesiące wcześniej, podczas gdy sezon 4 w Diablo 2 Resurrected trwa już prawie 4 miesiące i dalej nie ogłosili jego końca.
- nowe aspekty, które wprowadzili w sezonie 1 są bezużyteczne (przynajmniej dla łotra).
- questy nic nie wnoszą, tracimy na nie czas tylko jeśli brakuje nam punktów do odblokowania nagród krain
- w D2R mieli genialny system itemizacji, który nie przenieśli do D4. Brak hazardu, przedmiotów setowych, brak otwartego handlu z graczami, brak run, słów runicznych, socketowania, recept, kostki horadrimów, craftowania, talizmanów, uberów. Generalnie porzucili wszystko co powodowało, że ludzie przez 20 lat grali w diablo i co było end game'em samym w sobie i dla którego chciało się zarwać kolejną nockę.
- battle pass i nagrody to porażka, nie wiem czy jest ktoś kto specjalnie w garderobie w grze spędza czas, aby sprawdzić jak będzie jego postać wyglądała np. w odblokowanych spodniach w paski
Podsumowując, jest to odświeżone graficznie D3 tylko uboższe i bardziej toporne. Gdyby grę wypuściło małe studio to można by było przymknąć oko, ale nie Blizzard z takim doświadczeniem, który rok przed premierą już robił hype i promocję i nie sprostał oczekiwaniom. Mając taką perłę jak D2, z którego wystarczyło zaczerpnąć to co najlepsze na end game, i w które można grać tysiące godzin, potrafili to tak niesamowicie spieprzyć. Gra sprawia wrażenie nieskończonej. Jest to najnudniejszy hack & slash w jaki grałem. Darmowy PoE przy nim to przemyślane dzieło sztuki. (Edytowano)