264°
Opublikowano 13 godzin temu

Wodoodporna kurtka hardshell z oddychającą membraną eVent 20.000

652,90zł1 154,90zł-43%
19zł z Słowacja ·
Awatar użytkownika pyrtumpyrtum
Opublikowane przez
pyrtumpyrtum
Dołączył w 2021
3
55

O tej okazji

Dla osób szukających kurtki hardshell z górnej półki typu Gore-Tex, ale nie ze znaczkiem marketingowo rozdmuchanego molocha. Zajo to słowacka firma robiąca odzież górska z wysokiej półki w rozsądnej cenie. W słowackich Tatrach znaczek króliczka bardzo często można spotkać.

Mam od nich kilka rzeczy i jakość jest bardzo zadowalająca!

Wysyłka ze Słowacji, możliwość zwrotu do Polski(Oświęcim)

W tej cenie tylko kolor citronella
Zajo Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe

21 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika atanor
    Event sie nie przyjąl, bo najpierw był wielki hype, a później rozczarowanie oddychalnością. Potem po latach drugie rozczarowanie trwałością, a ludzie mają kurtki gtx po kilkanaście lat.
    Awatar użytkownika Grzygorz
    To ja będę tym drugim rabinem.
    Miałem kurtkę vaude z eventem, po wielu latach padły suwaki i rzepy. Oddychalność porównałbym z gore, lepszy był tylko dermizax. Dużą zaletą była odporność na pranie, po latach dopiero wymagała grangersa z żelazkiem. Kurtka prana często, bo nie miała lekko, dużo ciorana w terenie a w mieście dostawała na spacerach z psem w deszczu. No i też dałem sobie wmówić, że aby membrana pracowała, to nie może być zapchana solą z potu. Generalnie pozytywnie zaskoczyła mnie wydajnością oraz żywotnością i odpornością. Dlatego bez wahania kupiłem skórzane buty z eVentem, sprawdziły się i przeżyły wiele, były odporne na chodzenie po rosie, czego nie mogę powiedzieć o kolejnych, które miały gore.
    W eVent wszedłem po rekomendacji znajomego, który zachwalał z nim ciuchy RABa.

    Co do samego Zayo, nie użytkowałem, ale bywając w górach Słowacji sporo tego się spotyka, wyglądają na przemyślane techniczne, kolorki pod prof-focie, więc zgodnie z onsoszialowym trendem, czyli nie są to ciuchy do zabawy w chowanego ze strażnikami TPNu ;-) W kolejce chłopak zachwycał się plecakiem pojemności 30+, konstrukcja nośna pozwala na wygodne noszenie szpeju i mandżura na kilkudniowy wspin.

    No ale tu za zbliżoną kwotę da się w tkmaxie złowić coś na "jaśnie" Gore, więc szału okazja pewnie nie wywoła.

    +
  2. Awatar użytkownika DobraZmiana
    Fajna, tylko nie mój kolor niestety
  3. Awatar użytkownika Rapitołza_18
    Event spoko. Choć i tak wolę gore ze względu na gwarancję keep to dry. Kurtka ładna więc leci plus.
  4. Awatar użytkownika pcuser
    Za 600zl to urzadze lepszy event i wystarczy mi do tego reklamowka
  5. Awatar użytkownika alpin
    Świetna okazja! Miałem kilka technicznych kurtek "w góry", na różnych membranach i w moim odczuciu eVent sprawował się wyśmienicie. Kurtka Vaude Alpinist Stretch (właśnie na eVencie) została zakupiona i użytkowana po rozsypaniu się poczciwego Gore-texowego starego Alpinusa. Alpinist miał zbliżoną wodoodporność co Alpinus, jednak oddychalność eVentu to był duży krok do przodu (oczywiście to subiektywne odczucie). W obu porównywanych kurtkach zdarzało mi się np. odśnieżać całkiem spory parking i Gore nie dawało rady odparować wytwarzanej w czasie pracy wilgoci, zaś eVent działał konkursowo. Nie odczuwałem żadnego dyskomfortu.
    Żywotność obu membran przy moim użytkowaniu, oceniam bardzo podobnie.
    Kurtkę Vaude niestety uszkodziłem mechanicznie, przez co po naprawie (nieprofesjonalnej) służyła mi jeszcze czas jakiś do prac typowo fizolskich, szlak bowiem trafił pewną jej estetykę. W sumie "przeżyła" ze mną ponad 10 lat.
  6. Awatar użytkownika Bartosz_Nowogorski
    Ta kurtka nada się też na zimę?
    Awatar użytkownika pyrtumpyrtum
    Autor
    Bardziej jako wierzchnia warstwa osłaniająca przed wiatrem/śniegiem/deszczem.
  7. Awatar użytkownika jekyll88
    Ma ktoś porównanie eVentu z membraną Black Diamond BD.dry™ 3L?
  8. Awatar użytkownika dawidgrr
    Nie króliczek tylko ZAJOnc 😋
  9. Awatar użytkownika pwi
    Używam kurtki na eVencie, konkretnie RAB Latok Alpine od ok 5 lat, przeżyła ze mną trekking na spitsbergenie, dwie zimowe wyprawy jachtowe, niezliczone wyprawy w góry, noszę ją też na co dzień, gdy pada deszcz i jeżeli chodzi o komfort i oddychanie to w porównaniu do tańszych membran o podobnych parametrach, to nie ma żadnego porównania, Tutaj faktycznie czuję, że nie chodzę w worku na śmieci, jak to miało miejsce w moich wcześniejszych kurtkach regatty, czy TNF na tańszych membranach gore, albo jakichś niemarkowych membranach.
    Ogólnie gdy kupowałem tę kurtkę to jedyną membraną, która miała podjazd do eventa był neoshell, teraz pewnie jest już kilka alternatyw
Awatar użytkownika