Viktor & Rolf Spicebomb Night Vision 90ml EDP oraz Yves Saint Laurent Y 100ml EDP w dobrych cenach | Flaconi

Aktualizacja: Promocja na Night Vision już nieaktualna, natomiast Y EDP nadal w dobrej cenie z nowym kodem

Szanowni, dziś przychodzę do Was z dwiema propozycjami, z czego tą drugą już bardzo dobrze znacie na Pepperze, ale po kolei:

1. Viktor & Rolf Spicebomb Night Vision EDP 90ml (338,96zł - 308,45zł) - mój ulubiony zapach ze stajni V&R. Osobiście wolę go bardziej od Spicebomb Extreme z racji na dość spory...chaos, który możemy znaleźć w tej kompozycji i który to według mnie jest jej sporym plusem. Są to świeże, słodkie, przyprawowo-orzechowe perfumy stojące od zawsze w cieniu wyżej wspomnianej wersji, ale które moim zdaniem warto sprawdzić właśnie między innymi z racji świeżości jakiej nie uświadczymy w wersji Extreme. Gdybym na siłę miał przypisać docelową grupę wiekową tego zapachu, to byliby to młodsi mężczyźni, aczkolwiek jak dobrze wiemy jest to tylko kwestia umowna. Sam do najmłodszych nie należę, a Spicebomb Night Vision w wersji EDP bardzo lubię Nadadzą się na praktycznie każdą porę roku poza gorącym latem, dobrze sprawdzą się też na większości okazji. Jednym słowem jest to zapach z gatunku tych bardziej uniwersalnych. Trwałość bardzo dobra, projekcja przyzwoita, aczkolwiek nie są to perfumy wypełniające całe pomieszczenie i zostawiające bardzo długi ogon. Przy okazji dodam, że warto pamiętać iż "atomowe parametry" nie zawsze są czymś na plus, ale to już temat na oddzielną dyskusję.

O samym zapachu:









2. Yves Saint Laurent Y 100ml EDP (352,95zł - 287,19zł) - zapach, o którym na Pepperze zostało już napisane chyba wszystko. Jedna z najpopularniejszych letnich kompozycji od YSL, która jednocześnie bez problemu może być stosowana jako daily. Mnie ten zapach chyba nigdy wyjątkowo niczym w sobie nie ujął, ale nie zmienia to faktu, że są to bardzo poprawne perfumy, które mogą się dobrze sprawdzić na przykład jako prezent dla niezbyt obwąchanych jeszcze nosów Również nadadzą się na większość okazji, aczkolwiek gdybyśmy mieli zrobić porównanie do pozycji numer jeden w tej okazji, to Y jest zdecydowanie bardziej uniwersalne i przystępne dla otoczenia.

O samym zapachu:









Po więcej perfumowych okazji zapraszam do obserwowania mojego profilu, a jeśli macie jakieś pytania dotyczące świata męskich perfum, to piszcie śmiało (wiadomości prywatne, powiadomienia i oznaczenia w komentarzach często mi umykają). Staram się sukcesywnie odpisywać w wolnych chwilach i zawsze chętnie pomogę