Urządzenie rozruchowe - Jump Starter Utrai JS-1 Pro 2500A z wysyłką z Hiszpanii

niepotrzebne, ja mam w każdym aucie 70mai wrzucone i jak jest potrzebne raz kiedyś to wyjmujesz i bateria rozładowana, to chyba dla kogoś, kto nie ma 400zł na nowy akumulator to daje 300 za utrai, codziennie rano odpala a w nocy ładuje w domu, to tak jak z moją dojazdówką - od 10 lat wisi na ścianie w garażu, jak wreszcie złapię gumę to się okaże, że dalej wisi w garażu albo jak przypadkowo ją wrzucę do bagażnika to się okaże, że nie ma powietrza albo się rozleciała ze starości albo lewarka/klucza zapomniałem i tyle z tego, by trzeba było na okrągło się z tym brandzlować - przed każdym opuszczeniem parkingu/garażu sprawdzać, czy zasilacz naładowany, koło napompowane, buteleczka 1l z olejem, 4 świece, kable WN i zestaw kluczy NEO bezpieczny w bagażniku... Do tego może zestaw zaworków do pompy, do kół, kawałki węży różnych średnicy, opaski, płyn hamulcowy, do chłodnicy, do spryskiwaczy, nożyk do cięcia pasów z młotkiem do bicia szyb, defibrylator i zestaw kardiologiczny do operacji na otwartym sercu... Era fiuta 125p już chyba się zakończyła, szkoda życia na zajmowanie sobie głowy takimi sprawami, telefon i ładowarkę do zapalniczki trzeba mieć, reszta zbędna.

Przez kilka ms - gdzie widzisz problem?

Starter na kondensatorach?

Jaki to model, mój tylko odpala silniki a nie akumulatory

baseus byly tansze a tez super