Świeży filet z piersi kurczaka pakowany próżniowo 1kg - Biedronka (przy zakupie innych produktów za 99zł)

Dokładnie. Ostatnio kupiłem ten duży i śmierdział jak nie wiem. Odrazu poszedłem do sklepu i mi kasę zwrócili. Z ciężkim żalem oczywiście. Powiedziałem że zostawiam śmierdziela biorę drugiego bo nie będę się dawał w bambuko robić to nagle kierowniczka raczyła zrobić zwrot. I do mnie że będzie musiała się tłumaczyć. To jej grzecznie powiedziałem niech producent wytlumaczy dlaczego produkt nie dotrzymuje terminu na folii a nie mi tu gada takie rzeczy.

Nie wiem co się tak sracie, kupiłem raz czy dwa i był ok. Nie widziałem jakiejś różnicy między tym a Lidlowskim, to i to mokre. Do swoich kurczaków nie ma podejścia (a porównywałem, bo mam swoje kokokoko), ale za 10 PLN nie ma co wybrzydzać.

Dokładnie, śmierdzi w tych lodówkach.
Dwa razy kupiłem mięso w biedrze ostatnio i dwa razy po dniu leżenia w lodówce nadawało się do wyrxucenia.
Co z takiej promocji jak potem można wyrzucić 🤦

Tylko potem nie placz jak wyladujesz na onkologii

Przy dzisiejszych cenach to w zasadzie dość łatwe zadanie

12 + 12 jest też

Jak "odwadniasz" mięso?

Coś mi się wierzyć nie chciało w taką cenę i aż sprawdziłem gazetkę.
Za tyle to była pierś z kością i skórą. (Edytowano)

Żeby odróżnić od nie świeżego.