Niestety, ta okazja wygasła 7 września 2023.
344°
Opublikowano 8 sierpnia 2023

Spinning travel 4 częściowy Dragon Flash Four Spin 25 2.45m 6-25g

185zł203zł-9%
Awatar użytkownika darks86
Opublikowane przez
darks86
Dołączył w 2018
6
3 098

O tej okazji

Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:

Wakacje w pełni, więc może ktoś szuka turystycznej wersji dość uniwersalnego spinningu. Posiadam taki od ponad roku, trochę obycia w czteroskładach mam i szczerze mogę kijek polecić. Dość szybki jak na travela, na szczytówce ładnie widać pracę mocniej zamiatającyh gumek czy nawet opad przy główkach od 4g w górę. Blank dobrze przekazuje brania czy kontakt przynęty z przeszkodami, nie ma uczucia, że coś się w ręce "leje". Korek na dolniku, to normalny korek, a nie taśma korkowa na piance. CW opisane w miarę poprawnie, choć bez problemu łowiłem przynętami 4g i tak mniej więcej określiłbym dół widełek. Mocy w dolniku jest wystarczająco - np. parę dni temu boleń +/- 60 cm wyjechał szybciutko, aż się zdziwiłem.

Dragon chyba zakończył produkcję tego modelu, bo niewiele już go w sklepach. Rok temu mało kiedy schodził poniżej 230-250 zł.
Więcej szczegółów od
Aktualizacje społecznościowe

13 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika holymoly
    67cm po złożeniu wow. Podeslesz może jakieś swoje fotki jak to wygląda? Niby nie potrzebuje bo głównie karpiuje ale żeby leżał sobie w bagażniku czy w plecaku w trasie to spoko sprawa, 100x lepsze niż denne teleskopy zapewne.
    Awatar użytkownika darks86
    Autor
    Nie bardzo mam teraz sposobność na cykanie fotek. Sporo różnych jest w sieci. 67 cm po złożeniu, to wcale nie jest jakiś króciak. Istnieją modele 5 częściowe, np. Robinson Voyager Travel mierzący przy długości całkowitej 2,4m zaledwie 52 cm po złożeniu. Gdy w grę wchodzi ultra-kompaktowy rozmiar, to mamy jeszcze teleskopy od Shimano z serii STC Tele, gdzie wędka 2,1m ma po złożeniu 35 cm. Teleskopy w budżecie wspomnianego Shimano już jako tako dają radę, ale zawsze będzie to cieńszy blank i tym samym kijek bardziej podatny na złamanie (choćby wskutek dostania się piasku w miejsce złożenia).

    Łowię na travele od paru lat i generalnie sprzedałem kije 2częściowe. Dzisiejsze produkty nie mają już praktycznie żadnych przesztywnień, a wersja 4 częściowa nie odbiega od 2 częściowej. Wiem, bo posiadałem tego Dragona Flash w wersji 2 częściowej

    Generalnie dzisiaj travele są dostępne w każdej grupie ciężaru wyrzutowego. Mam model do 5g, którym łowię mikroprzynętami np. wzdręgi, leszcze itp. Mam też wersję pod multiplikator do 100 gramowych przynęt.

    Wersja do 25g jest zwykle najbardziej uniwersalna - da się łowić małymi przynętami typu 3 cm woblerek (pstrąg, kleń), można wrzucić 10 cm Cannibala na główce 7-9 gramów i normalnie łowić szczupaki. Nawet w czerwcu nad morzem damy radę - dłuższe 15-20 gramowe błystki typu Wydra/Mors i belonę też ogarniemy. Kołowrotek w rozmiarze 3000 z dwiema szpulami (grubsza i cieńsza pletka), jakieś dwustronne pudełko Plano coby maksymalnie dużo przynęt w małej przestrzeni upchnąć i w zasadzie zawsze jesteśmy przygotowani, niezależnie od miejsca gdzie przyjdzie łowić.

    Ciekawostka - na Ali są dostępne feedery w wersji travel: pl.aliexpress.com/ite…tml Posiadam od tego roku i choć jakość bardziej "chińska", to spokojnie można te 80 zł wydać. Podajniki 30 gramów (metoda) da się ciskać.
  2. Awatar użytkownika karollo
    Czy to się nada na łowienie dorszy w Norwegii z brzegu Jadę na rower tam i zastanawiam się czy coś nie spróbować złowić. A może coś innego im krótszego w transporcie polecacie?
    Awatar użytkownika darks86
    Autor
    Do łowienia z brzegu i raczej większych ryb, to celowałbym w coś 2,7m i c.w. na poziomie 15-45 czy nawet 20-60g. Wspomniane Robinsony Voyager się nadadzą - 5 składów. Z kolei jeśli mówimy o dorszach czy ogólnie "morskim" wędkowaniu, to w ogóle zmieniamy kategorię sprzętu. Potrzebna jest wędka "castingowa", zwykle dłuższa, coś w stylu 3-3,2m, c.w. do 150-300g, do tego albo kołowrotek morski w rozmiarze typu 8000-12000 albo duży, konkretny multiplikator (okrąglak morski, względnie z niskoprofilowych coś pokroju Tranx'a 300 od Shimano czy Abu Garcia Beast).
  3. Awatar użytkownika typidealny
    Pany...ostatni raz łowiłem z Tatą z 25 lat temu.... niestety nie mogę już się jego poradzić a chciałbym zabiwrać okazjonalnie na męskie wypady na ryby syna.

    Polecicie coś podobnego ?

    Nie musi to być na nie wiadomo jakie potwory bo to będzie czysto amatorskie łowienie kilka razy w roku,istotne by było w miarę łatwe w obsłudze i dało się w miarę sensownie wrzucić do auta.
    Awatar użytkownika OLB
    Ogólnie ta wygląda pod tym kątem fajnie. Długość akuratna, ciężar wyrzutu pod większe okonie i średnie szczupaki. To czterosklad więc nie ma się co spodziewać, że jest jakoś specjalnie szybki, więc z zacinaniem sandaczy może być ciężko. Ale u nas w zbiornikach to głównie szczupak i okoń. Na suma może być mało mocy, ale travelki to są ogólnie wędki gniotsa nie łamiotsa, więc pewnie i mały zestaw feederowy się z tego zrobi pod białoryb. Ale spokojnie można też znaleźć coś za 100 zł, bo to nie są wielkie wymagania.

    Sensowny kołowrotek to na przykład Shimano Siena, w rozmiarze 2500 będzie oki, koło 120 zł nowa. (Edytowano)
  4. Awatar użytkownika maszeq
    biorę dla świętego spokoju... typowy wyjazd nad jezioro - 4 osoby, 3 wędki + 4 komplety rzeczy typowych nad jezioro ... ręczniki, stroje, zabijacze czasu, przekąski i napoje - łącznie 4 torby rzeczy indywidualnych. Jeden bagażnik i 3 wędki 2-składy/teleskopy, często jadące na tyle na kolanach. (Edytowano)
  5. Awatar użytkownika maku4554
    eh już po :/
    Awatar użytkownika darks86
    Autor
    Zedytowałem okazję - udało mi się znaleźć jeszcze za 185 zł (Pleciona). Może ktoś jeszcze skorzysta.
  6. Awatar użytkownika RamenAmen
    Ahh, szkoda że nie mucha, ale leci plusik
Awatar użytkownika