Sony A6100 + 16-50 mm f/3.5-5.6

Mega dobra cena ! Brać bez zastanowienia ! Dla tych którzy chcą aparatu stricte pod foty a nie za miliony monet jest to strzał w dziesiątke. Nadmienię tylko że A6100 to jest bieda wersja A6400 okrojona o lepszy EVF , profile S-LOG i magnezową obudowę - reszta wszystko to samo bebechy włacznie z topowym AF trackingiem co w a6400 i a6600 . Pamietam jak ten aparat wyszedł bo SONY nie liczyło chyba na jego popularność zważywszy na odchudzonego bliźniaka a6400, wtedy na premierę był wyceniony 2900 w bundlu z obiektywem po czym nie minęło kilka miesięcy i stwierdzili że wypuścili model psujący sens zakupu a6400 jeżeli zostajemy przy fotach no i cena magicznie poszła na prawie cztery tysiaki. Na początek ten kit może być jeżeli nie wymagamy dużo od jakości optyki - jest spoko, szeroki ma stabi optyczną i jest malutki, powerzoom i brak manualnego przełożenia ogniskowej na minus ponieważ każde wyłączenie aparatu powoduje schowanie się tubusu. Jak już chcecie coś dokupić to tak: zoom : sigma 18-50 2.8 C , stałeczki : sigma 30mm 1.4 c , sigma 56mm 1.4 c , sigma 16mm 1.4c , sigma 23mm 1.4 c (Edytowano)

Hehe starocie za krocie

Pasuje dodać, że do każdego aparatu trzeba zastosować przypisany do niego kod - nie ma jednego uniwersalnego kodu.

Spoko opcja (w/g mnie lepsza niż a6100) to a6400 za 3600 zł. Myślałem, że 2 tygodnie temu jak wyrwałem go za 3850 to rozbiłem bank ale widocznie trzeba było poczekać... Ale tak czy siak - >2000 zdjęć już mam na liczniku (Edytowano)

Ten model już chyba w muzeum powinien stać.

Osobiście nie polecam inwestycji w niego w takiej kwocie - kitowy lens to mydło, miałem to samo w A5100 wiele lat temu i zresztą nawet matryca jest ta sama. Nawet tania manualna stałka typu TTArtisan da dużo więcej frajdy z fotografowania i robienia filmów niż ten kitowy obiektyw, w rękach kogoś kto się zna, można nim robić fajne rzeczy - jest lekki, mały i ma power zoom - ale takie osoby zwykle stać na coś lepszego. Nie brakuje też tanich i wcale nienajgorszych obiektywów jak natywny 50mm 1.8 OSS od Sonego, którym można już bawić się w portrety, Sigma ma trzy bardzo jasne stałki, z których szczególnie polecam szeroką 16mm, bo jest bezkonkurencyjna w swojej klasie - porównywalny Sony 15mm 1.4 kosztuje dwa razy więcej pieniędzy. Lepszą inwestycją będzie ZV-E10, który jest praktycznie tym samym, ale ma nowszy procesor i kilka unikalnych funkcji, dzięki którym w przyszłości zawsze się przyda jako jakaś zapasowa kamera, gdy się już „wyrośnie” z tego typu aparatu i pewnie będzie mieć lepszy resell value. Za niewiele więcej można ostatnimi czasy mieć używanego Panasa S5, który może nie ma równie dobrego autofocusa, ale pod każdym innym względem zarówno w zdjęciach i szczególnie w video kasuje tego Sonego. I mówię to jako osoba wiernie siedząca od paru ładnych lat w ekosystemie Sony właśnie od czasu małej małpki A5100 - którego w używce można mieć za 1/3 co ten aparat tutaj i zainwestować różnicę w cenie w porządne szkło.

Warto 6400 + 16-50mm za 3600zl?

Duży przeskok jakościowy (jakość zdjęć) ze starej alfy 55? Pytam o nią bo znam ją bardzo dobrze z polluster sony. Pozdrawiam (Edytowano)

2500PLN za a6500 (na olx, bez obiektywu) z przebiegiem 3tys. zdjęć to dobra cena, czy podejrzanie tanio?

Komuś działa jeszcze ten kod? Bo wpisuje i wyskakuje, ze już zrealizowany