Słuchawki Philips Fidelio L3/00 ANC, Bluetooth

Miałem te słuchawki:
- fajnie grają,
- wygodne,
- bateria trzyma długo,

Ale potem zaczynają się wady:
- aplikacja do zarządzania raczej z tych słabszych,
- mikrofon - u mnie tragedia, lepiej działa wbudowany w laptopie

A na koniec zostawię wykonanie, niby nic nie trzeszczy ale czytając opinie można się doszukać, że "lubią" pękać... przez rok obchodziłem się z nimi jak z jajkiem... tylko do pracy przy biurku, nigdy nie spadły itp ale i tak pękły także ja osobiście nie polecam, chyba że ktoś chce słuchawki na rok. Pozytywny aspekt - gwarancja została uznana - na początku miała być naprawa, ale potem się okazało, że się nie opłaca serwisowi, więc otrzymałem zwrot pieniędzy.

Coś mi umyka od roku mam 805 i dużo mniej dałem

versus.com/pl/…805

Cena spadła z klifu ostatnio bo zdaje się, że ma wyjść L4 w tym roku: hdtvpolska.com/phi…ny/
Czy warto - każdy sibie sam oceni, ale widać w necie sporo negatywnych opinii. Może jak spadną w okolice 4 stówek to się skuszę.

Potwierdzam pękający pałąk i odradzam Media Expert bo "wypinaja" się na reklamacje niestety...

W tej cenie są rewelacyjne. Używam ponad rok, ja nie mam problemów z pałąkiem a wcale się z nimi nie pieszczę

Dźwiękowo bardzo spoko.
Anc przeciętne choć w tej cenie ok choć szumi.
Aplikacja to jakaś porażka.
Problemy między przełączaniem między urządzeniami. Np klikanie play na yt na telefonie powododowalo start muzyki z pc. Po za pauzowaniu z pc przez klikanascie sekund play na yt na telefonie nie dzialal.
Wygoda tu pewnie kwestia dyskusyjna choć mimo wagi nie mailem problemu z wysiedzeniem 8h w pracy.
Co do pałąka robił dobre wrażenie w ręku ale nie wiem czy pęka ja ze względu na wyżej wymienione wady zwróciłem słuchawki po miesiącu.