poleć ktoś jakieś komfortowe siodło na szosówkę, waga nie ma znaczenia
Marki: - Ergon - Selle Italia - San Marco - Pro - Bontrager - Fizik - Sqlab
To tak z głowy, ceny od 150 do 500. Szosa aero czy endurance? Waga duża, czy mała? Jak duża to przez tłusty tyłek, czy przez mięcho? Jaki rozstaw guzów kulszowych? Preferowany otwór anatomiczny, kanał czy może być bez? Jeśli "z" to duży czy mały? Uda spore czy sylwetka maratończyka? Bez tych odpowiedzi, to pytanie ma tyle sensu co "polećcie laptopa, taki by płynnie chodził".
Jest jakieś siodełko np do roweru crosowego od którego dupsko nie boli?
Co tyłek to inne siodło mu pasuje. Ogólnie bez przyzwyczajenia tyłka cudów nie będzie. Chyba że na przejażdżki po okolicy. Wtedy miękka kanapa i powinna dać radę. (Edytowano)
Kupuje się jak najbardziej wąskie siodełko i dobre, markowe spodnie rowerowe z wkładką.
Możesz sobie nawet jeździć na rowerze bez siodełka, ale nie dawaj durnych rad, bo jeszcze ktoś w te bzdury uwierzy. (Edytowano)
Jedyne moje doświadczenie z tą marką jest takie, że dostałem dwa lata temu jedno selle royal z rowerem i w sumie jakość wykonania była taka, że nadawało się do wywalenia zanim się wsiadło na rower. "Ostre" krawędzie obicia zadzierały spodenki.
Przy czym dwa lata w tanich markach to kupa czasu, więc może jest lepiej.
Marka jest przyzwoita, za wyjątkiem najtańszych serii. Przeznaczone są do dwóch celów - dla supermarketów do dużych koszy i na pierwszy montaż do rowerów udających lepsze niż są. Mam sam do trekingowego już 6 lat ciągle to samo siodełko SR z ówczesnej wyższej serii. Moje BMI w normie.
Znowu epatują na Pepperze tymi genitaliami....
To nosy są:p
Zawsze mozna jezdzic bez siodelka
Nikogo nie interesuje gdzie sobie sztycę wsadzasz
Jedne z najgorszych siodełek na jakich jeździłem, za miękkie i źle wyprofilowane
Montaż jak ja zdjęciu czy jednak w poziomie?
Rzut z góry - mówi to Panu coś?
Część już niedostępne
Głodnemu chleb na myśli
Gdzie dziura na prostatę? Nie warto, najniższa półka. M<arka tylko myli.
Chyba pomyliłeś jajka z prostatą. I to nie dziura tylko wgłębienie. I nie w każdym siodelku jest potrzebne
Mam Rometa Mustanga ze strasznie twardym siodełkiem, ktos poleci coś wygodniejszego? Model XC
Ja w moim Romecie od razu wyrzuciłem oryginalne siodełko (ale może ty masz inne).
Najpierw przez parę lat miałem Merida F-Way Air - moim zdaniem bardzo wygodne i dosyć trwałe.
Teraz Mam Wittkop Medicus Twin 4.0 Race, jest twardsze ale przyzwyczaiłem się i jest ok.
Ale każdy ma inną dupę, warto też dobrać odpowiednią szerokość. (Edytowano)
To już wolę dołożyć i wziąć coś z Aliexpress Takie teraz wziąłem na testy i zapowiada się nieźle na razie testowałem na trasie 30km i jest ok: a.aliexpress.com/_EQ…Fj9
nie kupować tylko siodełko z dwoma dużymi sprężynami pod siedzeniem jest wygodne
W tam. Ja polecam siodełka z szeroką dziurą, super wygodne.🙃
51 Komentarzy
sortowanie:- Ergon
- Selle Italia
- San Marco
- Pro
- Bontrager
- Fizik
- Sqlab
To tak z głowy, ceny od 150 do 500.
Szosa aero czy endurance? Waga duża, czy mała? Jak duża to przez tłusty tyłek, czy przez mięcho? Jaki rozstaw guzów kulszowych? Preferowany otwór anatomiczny, kanał czy może być bez? Jeśli "z" to duży czy mały? Uda spore czy sylwetka maratończyka? Bez tych odpowiedzi, to pytanie ma tyle sensu co "polećcie laptopa, taki by płynnie chodził".
Przy czym dwa lata w tanich markach to kupa czasu, więc może jest lepiej.
Najpierw przez parę lat miałem Merida F-Way Air - moim zdaniem bardzo wygodne i dosyć trwałe.
Teraz Mam Wittkop Medicus Twin 4.0 Race, jest twardsze ale przyzwyczaiłem się i jest ok.
Ale każdy ma inną dupę, warto też dobrać odpowiednią szerokość. (Edytowano)
Takie teraz wziąłem na testy i zapowiada się nieźle na razie testowałem na trasie 30km i jest ok:
a.aliexpress.com/_EQ…Fj9
tylko siodełko z dwoma dużymi sprężynami pod siedzeniem jest wygodne