Uwaga :
To jest telefon przewodowy. Bateria w s22 i w s22+ sluzy tylko do przeniesienia telefonu miedzy ładowarką w domu a ładowarka w samochodzie / w pracy / w kiblu, pod warunkiem, że przenosiny trwają krócej niz 10min. Najgorszy telefon jaki kiedykolwiek miałem.
Zapomnijcie tez o używaniu w uchwycie na szybe w samochodzie, bo wystarczy pol promyka slonca zza chmur i natychmiast dostajecie komunikat "your device needs to cool down". Po zdjeciu z szyby następne 10 min nie może dojść do siebie i wiesza sie na najprostszych czynnościach. Jak juz skonczy sie wieszać to bateria znów rozładowana xD
Lepiej chyba kupić jakieś xiaomi za 1000zł,a oszczędzony tysiak wydać jakoś rozsądniej. Np. spalić na ognisku
To jest telefon przewodowy. Bateria w s22 i w s22+ sluzy tylko do przeniesienia telefonu miedzy ładowarką w domu a ładowarka w samochodzie / w pracy / w kiblu, pod warunkiem, że przenosiny trwają krócej niz 10min. Najgorszy telefon jaki kiedykolwiek miałem.
Zapomnijcie tez o używaniu w uchwycie na szybe w samochodzie, bo wystarczy pol promyka slonca zza chmur i natychmiast dostajecie komunikat "your device needs to cool down". Po zdjeciu z szyby następne 10 min nie może dojść do siebie i wiesza sie na najprostszych czynnościach. Jak juz skonczy sie wieszać to bateria znów rozładowana xD
Lepiej chyba kupić jakieś xiaomi za 1000zł,a oszczędzony tysiak wydać jakoś rozsądniej. Np. spalić na ognisku
Absolutnie nie, wolałbym dopłacić do s23.
Sklep AB foto NIE JEST autoryzowanym sprzedawcą, skupuje telefony z rynków gdzie handlowiec firmy znajdzie najtaniej (może być obszar europejski, jak również rynki wschodnie, Turcja, UK czy nawet Azja)
Oznacza, że w przypadku awarii telefonu oficjalny serwis Samsung nawet na niego nie spojrzy. Nie łudźcie się.
Zostaniecie odesłani do sklepu, w którym dokonano zakupu. Serwis Samsung nie ma obowiązku (ani interesu) przyjmowania telefonów zakupionych poza autoryzowaną siecią sprzedaży w Polsce.
Gwarancja sprzedawcy, czyli sklep obsługuje zgłoszoną reklamację i wybiera serwis, który wykona diagnostykę i ewentualną naprawę. O ile nie stwierdzi cieczy w telefonie co sprowadza się do odrzucenia roszczeń.
Za chwilę ktoś powie "ale rękojmia!"
Nieautoryzowane sklepy uwalają rękojmię jeszcze zanim otrzymają od was telefon (inaczej nie spinałby się biznes i zajechane ceny względem oficjalnych sklepów).
Możecie się potem wymieniać pismami i opiniami rzecznika. Oni mają czas, by przekonać was do akceptacji serwisu u Mietka GSM, albo będzie komisyjnie stwierdzone uszkodzenie mechaniczne
Czy warto? Tu już musi sobie każdy sam wyważyć.