Pistolet do malowania Drillpro 1000ML za $35.99 / ~145zł

Tego typu pistolety do malowania NIE mają sensu - no chyba, że do malowania płotu, gdzie może nachlapać i się tym nie przejmujemy - ani jakością powierzchni pomalowanej, ani syfem pod płotem.

Jak chcecie malować mieszkanie/dom to lepiej kupić prawdziwy agregat - jak nie wydać na Wagnera to kup Yato. Sam kupiłem agregat Yato w lombardzie za 700zł, dokupiłem lancę, i nowe dysze. Pomalowałem jakieś 800m2 ścian nowego domu - w godzinę z hakiem, gdzie najdłużej zajęło przeniesienie sprzętu z piętra na parter. Oczywiście wcześniej kilka prób jak się tym malule.
Czyszczenie około 30 minut - trzeba dokładnie wypłukać.

Pożyczyłem też sprzęt koledze co kupił mieszkanie w stanie deweloperskim - kwestia oklejenia okien - najlepsza jest taka niebieska folia samoprzylepna - droga, ale szybko się tym okleja. Okleić drzwi i co trzeba taśmą i malowanie trwa króciutko - tylko dolewa się farb.

Jak dla mnie agregat robi robotę jak trzeba pomalować większą powierzchnię i wychodzi kilka razy taniej niż zlecenie pomalowania tego komuś i malowanie jest naprawdę szybkie.

Dodatkowo taki agregat mniej świni niż wałek. Oczywiście miejsca trudnodostępne jak słupki między oknami to można pomalować wałkiem, a powieżchnie ścian jedzie się agregatem.

nie przegadasz, tutaj się nawet kłóci, że spoko test:
pepper.pl/com…240

Ja proponuje to zgłaszać jako spam. (Edytowano)

markowe pistolety są kiepskie a ten ma być lepszy?

Przerabiałem Wagnera na kablu i to samo co piszesz dlatego używam go tylko i wyłącznie do gruntowania a i tak trzeba wałkiem ładnie rozmazać jeżeli pod farbę robisz Ale przyspiesza roboty Jak masz metry

Graco 😁