Bardzo fajny zapach jeżeli lubicie słodkie zapachy - pachnie właściwie jak Milka z toffee i orzechami, z początku jest lekko odpychający ale z każdą chwilą staje się coraz bardziej przystępny, nie pachnie tak syntetycznie jak reszta serii Invictus, trwałość duża jak to Paco.
Skąd ten mróz to chyba tylko mentalność tłumu może to wytłumaczyć.
dwakolorymieniąsię
Czy na mrozy ten perfum będzie OK?
SixIone
Dobrze się sprawdzi na zimne dni
minusek
OMG, niedawno tyle setka kosztowała. Trwały, mocny, słodki, ale tez jednowymiarowy/płaski. Dla mnie średni, ale wiem ze niektórym się podoba i otoczenie tez go dobrze przyjmuje.
13 Komentarzy
sortowanie:Skąd ten mróz to chyba tylko mentalność tłumu może to wytłumaczyć.
mocny, słodki, ale tez jednowymiarowy/płaski. Dla mnie średni, ale wiem ze niektórym się podoba i otoczenie tez go dobrze przyjmuje.