MasterClass Nóż szefa kuchni 20 cm z ostrzałką i osłoną

Mam everysharp od Tefal i etui z ostrzałka to gamechanger w przypadku noży. Od dwóch lat nóż dzień w dzień myty w zmywarce i nadal jest super ostry. Calosc polega na tym żeby zawsze nóż był w etui bo chowając/wyciągając go ciągle go podostrzasz. Im "gorsza stal" tym nóż ostrzejszy bo łatwiej jest odświeżyć krawędź tnąca a przez to że ciągle chowasz go do etui nóż jest ostry pomimo mycia w zmywarce.

A bzdury o dobrych nożach ze szlachetnej stali można włożyć między smerfy a gumisie. Bo nóż jest dobry tylko wtedy kiedy jest ostry. A do drogich noży potrzebne są drogie ostrzałki, patrzenie na kąty krawędzi i najlepiej zapisanie się do szkółki gdzie wbija rytuał ostrzenia noży na kamieniach wodnych w kimono i akompaniamencie dzwoneczków.

Coś ktoś jaka stal?

Jaki blok noży polecacie na początek i żebym nie zbankrutował?

Tylko robiony na zamówienie u znanego specjalisty. W Polsce jest wielu takich i mozna przetestować a ostrzenie to sama przyjemność.

Wydaje mi się, że praktyczniejsze jest nóż z małą krzywizną bliższą linii prostej lub nawet bez krzywizny.

A ma ktoś może porównanie tego noża z oferty do tego oferowanego w Ikei. Właśnie zamierzam kupić w Ikei nóż santoku ale widzę, że oprócz noża szefa kuchni jest też santoku od tego sprzedawcy.

W tej pochwie jest ostrzałka?

To w końcu brać czy nie?