SILVERCREST Wielofunkcyjny robot kuchenny z Wi-Fi Monsieur Cuisine Connect, 1100 W

Biorę popcorn i czekam na wyznawców TM

Sam posiadam thermomix i jak byłem sceptyczny tak polecam urządzenie, chodzi jak burza od 5 lat.

Jest to duże ułatwienie jak robisz przepis, wrzucasz składniki, w tym samym momencie są ważone i jest podany czas kiedy danie będzie gotowe. Jeśli jakiś przepis zasmakuje to masz pewność, że za każdym razem wyjdzie tak samo. Modyfikować przepisy można w locie, nie trzeba sztywno się ich trzymać (nikt tego nie sprawdza ).
Wyrabianie ciasta jest ok (wyrabiam w nim ciasto do pizzy i chleba i jest ok, nie jest jak kisiel), mięso zmieli, bułke tartą z czerstwego pieczywa czy orzechy również. Gotowanie na parze jest również fajną sprawą, w jednym momencie może się robić np zupa i drugie danie.
Tryby mycia również są przydatne ale warto to zrobić od razu po zakończeniu gotowania ale jeśli ktoś zapomni to sam garnek i dodatki można myć w zmywarce
Wiadomo, że dedykowane urządzenia (robot planetarny, maszynka do mięsa itd) sprawdzą się lepiej ale posiadanie jednego urządzenia jest bardzo wygodne.
Należy pamiętać, że pojemność garnka nie jest ogromna, dla większych rodzin może się nie sprawdzić.

Niestety nigdy nie używałem Lidlomixa, ale jeśli faktyczne ma te same funkcje to uważam, że nie warto dopłacać. Sam koncept urządzenia jest świetny!

To jest ten starszy?
Czy ktoś obeznany może wyjaśnić, jakie są różnice między starszym a nowszym?
Czy warto się pakować w starszy, czy nie zaniechają za chwilę aktualizacji?

Szczerze to jeden z lepszych zakupów którego oddziaływanie czuć w codziennym żyćku. Masa przepisów, masa zaoszczędzonego czasu. Kupiłem ze względu na kobite, jak się okazało jestem nawjiększym beneficjentem. Chleb i bułki kupujemy sporadycznie, wszystko robione w lidlusiu. Pełnoziarnisty, bananowy, żytni, słonecznikowy, bułki pełno ziarniste, bawarki itp... Ciasta, kawy mrożone, surówki w 30 sekund ( dosłownie). Najlepiej wydane 1400 zł ever. Ściągałem z raichu ponad ro ktemu.

Mam Theromixa 6 polecam bardzo tego typu urządzenia, chętnie kupiłbym lidlomixa i biedromixa do domy rodziców. Jest to urządzenia które bardzo ułatwiają życie. Thermomix to wydatek Ok 5.5tys zł jest to bardzo dużo, wydaje mi się ze warto spróbować z urządzeniem do 2 tyś.

mieszadlo za 1500

Pozyczylem koleżance swój lidlomix, jej koleżanki maja thermomixy po 6 tys. Zrobiła ze dwie potrawy i nie wie co dalej… mówię zapytaj koleżanek które się tak jaraja swoimi sprzętami żeby Ci dały jakieś fajne przepisy. Okazało się ze one pogotowały miesiąc i teraz tylko wyrabiają ciasta. W sumie i ja tez wole gotowac normalnie. Wiec nie ważne czy masz sprzęt za 1500 zł czy 6 tys. Bo jak nie masz zacięcia do gotowania to kup se abonament w barze mlecznym to przynajmniej miejsce w kuchni zaoszczędzisz. Tak jak pisałem ostatnio miałem TM w domu rodzinnym i mam LM u siebie i wielkiej roznicy nie czuje, przepisy i tak doprawiałem po swojemu. (Edytowano)

Nieumiejętność gotowania sporo kosztuje. Nawet w Lidlu

Teraz będę mówił ja Jarząbek Jestem facetem który jest tak genialnym kucharzem, że potrafi nawet wodę przypalić Lidlomixa a już tym bardziej Termomixa nigdy bym nie kupił bo wydawało mi się to stratą kasy. Tak się jednak życie ułożyło że kupiłem Lidlomixa w prezencie dla kogoś jednak pandemia mi wkrótce tę osobę zabrała. Sprzęt został wiec trochę z nudów postanowiłem go sprawdzić. Lata lecą a ja gotuję. Może gotowanie to za dużo powiedziane bo nie wychodzę poza schemat i robię tylko to co wyświetla ekran Lidlomixa ale to w zupełności wystarczy. A już zagniatanie ciasta na szarlotkę to mistrzostwo świata. Wcześniej na hasło "zagnieć ciasto do szarlotki " dostawałem ataku paniki a teraz pyk, pyk i gotowe. Podsumowując jestem kompletnym gastro melepetą który dzięki prowadzeniu za rączkę przez maszynę potrafi ogarnąć jedzenie dla dzieciaków , jakiś deser, lub cokolwiek innego co da się wyklikać na ekranie.

Kupiłem żonie nowszy model brat ma termomixa i.... oba to badziewia - elektrośmieci ten 2 trochę lepszy ale w kuchni oba się kurzą. Przygotowanie 99% potraw trwa dłużej niż normalnie a 80% trzeba dodatkowo dopiekać w piekarniku albo na patelni!

Ja mam Quigga i też daje radę, a cena 500 zł. Polecam od tego zacząć bo wiele osób po wczesnym wow odstawia maszynę (czy to LM, czy TM, czy choćby quigg) w kąt i tak stoi...

Mam od pół roku wersję pro i polecam, z kilkoma ale. Na pewno sugeruję dopłacić do wersji pro gdyż, rączka jest naprawdę gamechangerem, nie jest idealna, chyba przez to, że jest słabo wyważona i dość duża, ale nie wyobrażam sobie użycia tego garnka bez niej, przykład: gorący garnek jedną ręką trzymamy za rączkę (nie parzy) i drugą ręką łyżką opróżniamy zawartość. Kupiłem z myślą o ograniczeniu jedzenia śmieciowego żarcia i robot naprawdę w tym pomógł. Jestem dość leniwy i nie przepadam za gotowaniem a tu: wracamy z pracy wrzucamy kupione warzywa z mięsem na parę i po 20/30min mamy jedzenie. Rano naleśniki w weekend może ciasto na pizzę. Nic czego nie zrobiłby normalny robot albo oddzielne urządzenia, ale należę do ludzi którzy nie szukaliby przepisu w internecie itd. Tu po prostu wpisujemy i mamy instrukcje. O ile są, tu pojawia się problem małej bazy przepisów, choć jest ona na bieżąco uzupełniana przez producenta i użytkowników, można też wgrać własne przepisy. U mnie występuje jeszcze problem, może z racji na wolny internet, że przepisy nie chcą się załadować, szczególnie jeśli wyszukuje się nowe, ale problem występuje dość rzadko. Radzę myśleć o tym urządzeniu jak o podgrzewającym garnku z funkcją mieszania/mixowania/ważenia/gotowania na parze i instrukcjami. Nic czego nie zastąpią tańsze roboty i pewnie dla wrodzonego kucharza to właśnie one sprawdzą się lepiej, dla amatora naprawdę fajny sprzęt, ale nie zapomnijmy, że część pracy poza garnkiem dalej będziemy musieli zrobić sami. A jeszcze jedno, dla miłośników pizzy, garnek daję radę z wyrobem ciasta ale wyciągnięcie resztek które przylepiły się do ostrza jest dość męczące (tak ostrze da się wyciągnąć, niemniej, zabawa ostrzami nie jest za fajna), można oczywiście olać resztki i zmarnować trochę ciasta, ale nie wiem czy robot z mieszadłem wyciąganym od góry nie poradziłby sobie lepiej, jeśli tak to myślę, że do pizzy byłby lepszym wyborem.

Tylko Thermomix. Po nowym roku dostaniecie 800+ to będzie na raty w sam raz.

Lepiej dołożyć i kupić Lidlomix Smart. To urządzenie, które kupuje się na lata, więc nie warto fundować sobie niewygód wynikających z różnic między Connect a Smart. Termomix to MLM, a więc produkt marketingowy - płaci się długiej liście pośredników, w niewielkim stopniu za sam sprzęt.
Ja dzięki Lidlomixowi zacząłem gotować i z całkiem niezłym skutkiem.
Jak ktoś koniecznie chce oszczędzić to niech szuka Connecta na OLX. Chodzą po kilka stówek (Edytowano)

No i proszę, to.ma 3 lata gwarancji a gowno od thermomixa tylko 2 lata, czyli Lidl bardziej wierzy w jakość i niezawodność swojego urządzenia niż przereklamowany i x3 z zawyzona cena Thermomix.
Kto się nie boi jakości swojego wyrobu dalej nawet gwarancje wieczystą, a dwa lata dają najgorsze łajzy.

Potrzebuję to plastikowe trytko co tutaj było